sonda lambda , wtrysk , zaplon .

Dyskusje na temat serwisowania, naprawiania oraz modyfikowania silnikow typu TU.
Ceballos
Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: 27 mar czw, 2008 8:55 am
Posiadany PUG: 205 roland garros
Numer Gadu-gadu: 2722519
Lokalizacja: Łódź , Koluszki

sonda lambda , wtrysk , zaplon .

Post autor: Ceballos »

Witam wszystkich. 3 miesiace temu wymienilem w moim pezocie 1,4, 75 kucy 92 rok potencjometr przepustnicy , czujnik temperatury silnika , i takie cos od powietrza we wtrysku. Potencjometr zostal ustawiony reczniena na sluch mechanika.Samochodzik dzialal fajnie. ostatnio kontrolka zaczla sie zapalac jak byl na niskich obrotach do tego przestalo mi dzialac z ssanie . Tzn nie zawsze sie zalaczala a teraz coraz rzadziej , dziwne bo wymienilem ten czujnik i bylo ok. Do tego od 2 dni pali 2 x wiecej i kontrolka sie pali caly czas. kilka dni temu jak robilem diagnostyke to wyskoczyl blad odnosnie wlasnie sondy lambda ale teraz go nie wyswietla. potencjometr przepustnicy pokazuje ale to u mnie zawsze bylo po tej wymianie bo nie ustawiony idealnie pewnie. A więc pali jak smok z rury czarny dym. po odlaczeniu lambdy podaje nieco ubozsza mieszanke moim zdaniem bo nie kopci wtedy ale jezdzic sie nie da bo szarpie. Co do spalania to mysle ze sonda siadla a ssanie pewnie krokowy. Dobrze kombinuje ? A i jesczcze czy taka sonda z alegro byla by dobra??-http://moto.allegro.pl/item440699744_no ... bosch.html
Jak myslicie?? kolory przewodow ma takie same...
Ostatnio zmieniony 23 paź czw, 2008 9:21 am przez Ceballos, łącznie zmieniany 2 razy.
Jarmarek
Maniak
Posty: 1435
Rejestracja: 17 paź ndz, 2004 11:54 pm
Posiadany PUG: 205 CTi
Numer Gadu-gadu: 2422735
Lokalizacja: Warszawa

Re: sonda lambda

Post autor: Jarmarek »

idź do intercarsu i powiedz co chcesz do czego i dostaniesz - jak dobrze pokombinujesz i poszukasz to jeszcze zniżke 30% dostaniesz.
Awatar użytkownika
dzikson
Maniak
Posty: 1191
Rejestracja: 23 sty wt, 2007 10:23 pm
Posiadany PUG: 205XS
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: sonda lambda

Post autor: dzikson »

Przewody będziesz musiał przerobić pod dwie fabryczne kostki, tak jak zasugerowali to na stronie. Warto poszukać jeszcze w innych źródłach, ale ta cena jest korzystna.
Awatar użytkownika
gad
Uzalezniony
Posty: 674
Rejestracja: 03 mar pn, 2008 8:34 pm
Posiadany PUG: 205 2.0 16v + 205 1.6 VTS
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: sonda lambda

Post autor: gad »

A sprawdzales błedy? Na samo "widzi mi sie" nie naprawia sie auta. Moze wystarczy przestawic czujnik polozenia przepustnicy. wymieniales go na nowy? U mnie dzialo sie tak ze nie mialem wolnych obrotow i nikt na forum nie mial pojecia co to moze byc, a raczej mieli swoje typy ktore sie nie sprawdzaly i przestawienie czujnika pomoglo!!! Ja zrolbilem to tak ze na zimnym silniku popuscilem czujnik i na wlaczonym zaplonie ustawilem go tak aby silnik krokowy minimalnie uchylil przepustnice. Potem odpalilem i patrzylem jakie silnik ma obroty zeby sprawdzic poprawnosc tego jak go ustawilem. Mial okolo 1200 obr/min wiec jak na ssanie to calkiem niezlie. Zgasilemsilnik dokrecilem srobki i od tej pory ciesze sie normalnym ssaniem:D mam nadzieje ze porada sie przyda. Jak sprawdzisz bledy to daj znac co ci wyskoczylo
Ceballos
Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: 27 mar czw, 2008 8:55 am
Posiadany PUG: 205 roland garros
Numer Gadu-gadu: 2722519
Lokalizacja: Łódź , Koluszki

Re: sonda lambda

Post autor: Ceballos »

hmm. Wlasnie kilka dni temu jak robilem diagnostyke to pokazalo blad dotyczacy sondy . Obecnie pokazuje 2 bledy dotyczace potencjometru przepustnicy. Zauwazylem tez ze zasnidzialy mi styki na czyjniku temperatury silnika... Moze to spowodowalo zwikszone spalanie . Zobaczymy.Pokombinuje z czujnikiem od przepsutnicy , niewiem za bardzo jak mam nim ruszyc a nie chce nic popsuc.Teraz zalalem za 20 zl i zobaczymy ile zrobi kilometrow do rezerwy....
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Re: sonda lambda

Post autor: cyborg »

Hmm... Za 20 zl i jeszcze mierzac "do rezerwy" to bedziesz mial blad rzedu 40%... Jak wszyscy wiedza w naszych Pugach wskazania rezerwy sa bardzo rozne i zalezne w sumie nikt nie wie od czego.. jak chcesz sprawdzic spalanie to zatankuj "pod korek", zrob jakies 200-300 km i znowu "pod korek" i wtedy policz bo inaczej nigdy nie dojdziesz ile naprawde pali
Awatar użytkownika
gad
Uzalezniony
Posty: 674
Rejestracja: 03 mar pn, 2008 8:34 pm
Posiadany PUG: 205 2.0 16v + 205 1.6 VTS
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: sonda lambda

Post autor: gad »

Ruszaj nim tak zeby ustawic odpowiednie uchylenie przepustnicy na wolnych obrotach przy zalaczonym ssaniu. nie ma co tam popsuc a czujnik nie ma zbyt duzego zakresu ruchow wiec nie ma sie czego obawiac. Na sprawdzenie ilosci spalania jest jeszcze inny i chyba tanszy sposob zwlaszcza jak pug ma spory apetyt z powodu jakiejs awarii. Tankujesz do karnistra i jezdzisz do puki nie staniesz. zalewasz wtedy 5 litrow ktore masz w bagazniku zerujesz liczniki i znowu jedziesz dopuki nie zdechnie:D Przynajmniej omija cie jednorazowy wydatek na zatankowanie do poelna 8)7
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Re: sonda lambda

Post autor: cyborg »

Niby masz racje ale pamietaj ze im mniejsza ilosc paliwa i mniejsza ilosc przejechanych kilometrow tym wiekszy blad pomiaru.. A ten "jednorazowy wydatek" to nie rozumiem-chyba nikt nie tankuje za 20 zl i jak sie skonczy to nie zostawia samochodu gdzies w krzakach tylko znowu tankuje wiec jak zaleje raz za wieksza kwote to wyjdzie to samo co lac za 20 zl co 2 dni... 8)7
Awatar użytkownika
gad
Uzalezniony
Posty: 674
Rejestracja: 03 mar pn, 2008 8:34 pm
Posiadany PUG: 205 2.0 16v + 205 1.6 VTS
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: sonda lambda

Post autor: gad »

Ja dopiero od miesiaca pracuje wiec wczeesniej auto uzywalem tylko dla przyjemnosci i jezdzilem jak na to mialem wiec tankowalem wlasnie po 20 albo 30 zl:P Teraz leje tak za 100 zeby nie wozic zbednych kg 8)7 Zrobi jak mu bedzie lepiej. Wazne zeby zorientowal sie ile mu pali i czy faktycznie jest to masakrycznie duzo
Ceballos
Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: 27 mar czw, 2008 8:55 am
Posiadany PUG: 205 roland garros
Numer Gadu-gadu: 2722519
Lokalizacja: Łódź , Koluszki

Re: sonda lambda

Post autor: Ceballos »

nastepujace bledy mam 21-wlącznik przepustnicy styk biegu jalowego i 33-Przeplywomierz powietrza potencjometr przepustnicy. Spalanie opanowalem -zasniedziala wtyczka czujnika temperatury silnika. Co do spalania leje sobie za 20 zl to zawsze robie 50-60 km w trybie miejskim. A przy tym nie sprawnym czyjniku przejechalem ok 25 wiec 2 razy tyle spalil . Mam nadzieje ze to ten czyjnik. (czasem mi nadal lubi zakopcic na ciemno)No a ze ssaniem to dziwna rzecz bo jak go rano rozgrzewam to poprostu podnosze mu obroty ta spinka przy lince od gazu. wtedy mi nie gasnie ale o tyle dziwna sprawa ze po kilku min obroty sie zwiekszaja jesczcze i zaczyna jakos tam dzialac krokowy . Czemu nie dziala ? rusze ta przepustnica dzis(jak znajde ten dziwny imbus) .Ale jak jest rozgrzany ma obroty ok ok. 900 o ile to dobrze wskazuje.i dzialalo wczesniej wporzadku . Pozdrawiam ;) A i czy wlacznik przepustnicy to silniczek krokowy??Ile wam sie rozgrzewa silnik czasu od porannego odpalenia??
Ceballos
Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: 27 mar czw, 2008 8:55 am
Posiadany PUG: 205 roland garros
Numer Gadu-gadu: 2722519
Lokalizacja: Łódź , Koluszki

Re: sonda lambda

Post autor: Ceballos »

Byłem u mechanika w celu przestawienia tego potencjometra przepsutnicy. Mowi ze cos jest zjebane. Krokowy jak zaczyna dzialac to robi to chaotycznie... Poprostu czasem dziala.... nie potrafil mi powiedziec co trzeba zrobic... Wszystko moze byc... A zaczelo sie to tak ze powoli coraz rzadziej wlaczalo mi sie ssanie . Od poczatku nie wlaczalo sie od razu musialem przegazowac... Teraz calkowicie przestalo czasem tak sie zrobi ze ten krokowy zaczyna troche dzialac ale wtedy obroty faluja i sa bez sensu do tego wlacza sie blad....czujnik temperatury silnika wymienilem a to on chyba odpowiada za ssanie glownie...przynajmniej tak mi sie wydaje bo zaczello mi dzialac ssanie jak go wymienilem...no i ten potencjometr zawsze zostaje nie wiem co on mi tam wsadzil powiedzial ze taki bedzie ok... mial taki sam wtrysk jak moj i z niego odkrecal...Lambda chyba na ssanie nie powinna miec wplywu prawda? mozliwe tez ze ten krokowy tak dziwnie pada? chyba ze jesczcze cos innego ale to nie wiem co ma bezposredni wplyw na zalaczenie ssania oprocz czujnika temperatury potencjometra i silniczka . chyba ze kable klaply..Prosze o sugestie bardzo chce odratowac rolanda...
Ceballos
Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: 27 mar czw, 2008 8:55 am
Posiadany PUG: 205 roland garros
Numer Gadu-gadu: 2722519
Lokalizacja: Łódź , Koluszki

Re: sonda lambda

Post autor: Ceballos »

Moze jest ktoś z okolicy kto znalazłby czas aby sie spotkac i podmienic krokowy ... nie ma co kupowac na wariata...tymbardziej ze nie tani jest a juz zadnych uzywek nie chce...
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Re: sonda lambda , wtrysk

Post autor: Banita »

Sprawdz pewna rzecz.

Jak auto bedzie pracowac, to poruszaj pare razy minimalnie przepustnica( tylko na tyle, zeby przesala dotykac krokowego) i posluchaj, czy pstryka zawor par paliwa przy akumulatorze.
Ceballos
Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: 27 mar czw, 2008 8:55 am
Posiadany PUG: 205 roland garros
Numer Gadu-gadu: 2722519
Lokalizacja: Łódź , Koluszki

Re: sonda lambda , wtrysk

Post autor: Ceballos »

Nic tam nie slychac...niestety... a Moze to powodowac brak ssania dodam ze nagrzane auto chodzi dobrze mimo ze troszke wiecej pali ale rozgrzewam je na delikatnie ponad 2 tysiach...
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Re: sonda lambda , wtrysk

Post autor: Banita »

W takim razie najprawdopodobniej masz walniety stycznik biegu jalowego w krokowym.

Mozesz go tez sprawdzic.
Patrzac od gory to 3 i 4 pin we wtyczce. Odlaczasz wtyczke (bez zaplonu) i mierzysz czy robi sie zwarcie/rozwarcie jak otwieasz/zamykasz przepustnice.

Jezeli sie robi, to masz uwalony zaworek regulujacy zaplon lub recyrkulujacy pary paliwa, a jesli nie robi, to silnik krokowy do wymiany.
ODPOWIEDZ