Kręci i na tym koniec :) HELP

Dyskusje na temat serwisowania, naprawiania oraz modyfikowania silnikow typu TU.
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Kręci i na tym koniec :) HELP

Post autor: TOMBIKE »

Zacznę od tego że ostatnio przymroziło na kilka dni i jak próbowałem odpalić auto to rozrusznik wogóle nie zakręcił, najdziwniejsze jest to, że akumulator nie był rozładowany (wskazywał 12v). Jako że wcześniej miałem już problemy z tym rozrusznikiem postanowiłem go w końcu zmienić, kupiłem rozrusznik Bosha (miałem Valeo) W międzyczasie podładowałem akumulator, no i wszystko pięknie zakręciło. Jest jeden problem bo na kręceniu się skończyło, po kilku dłuższych próbach akumulator oczywiście padł :). No więc zabrałem się za szukanie przyczyny, sprawdziłem cewkę, jest iskra, no to może rozdzielacz zapłonu, iskra jest na każdej świecy, myślę sobie, że może paliwo nie dochodzi do gaźnika ale wątpię bo śmierdziało benzyną, zresztą profilaktycznie wlałem odrobinę benzyny do środka. Kręcę i nic, nawet się nie zająknie. Sam nie wiem co to może być, proszę o pomoc. Silnik 1.4 TU3, gaźnik
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

a nie zalales go krecac? swiece suche?
Awatar użytkownika
TO-MI
Maniak
Posty: 1273
Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
Posiadany PUG: XU9J4
Numer Gadu-gadu: 604584106
Lokalizacja: Krosno/okol

Post autor: TO-MI »

jak po wlaniu paliwa do gażnika nie zatrybił to :
albo zalane świece i mają przebicie
nie dają iskry w cylindrze
ewentualnie nie włączyłeś ssania :P
Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..? :)
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: TOMBIKE »

powiem tak, zanim świece zdążyłyby się "zmoczyć" to auto powinno chociaż spróbowac zatrybić, a tu nic, chociaż jak wyciągnąłem jedną ze świeć to była wilgotna (pachniała benzyną) ale wytarłem ją i nadal nic. Próbowałem ze ssaniem i bez, z wciśniętym pedałem gazu itp
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

TOMI 666 pisze: ewentualnie nie włączyłeś ssania :P
i smierdzi paliwem? :roll:
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: TOMBIKE »

aha mój sposób na sprawdzenie cewki: (robiłem to 1 raz na chłopski rozum)

odłączam przewód idący do rozdzielacza, podłączam do jego końcówki świecę, przytykam do masy, kręcę rozrusznikien - iskrzy

sposób na sprawdzenie rozdzielacza zapłonu:

odłączam wszystkie kable od świec, wykręcam jedną świecę i sprawdzam na każdym z 4 kabli czy iskrzy po przekręceniu rozrusznika

Nie śmiejcie się ale serio nigdy tego nie robiłem, do większości rzeczy przy aucie dochodzę sam, mam nadzieje że to dobra metoda ? :)
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

Wszystko ok, poza 2 wierszem -palec w rozdzielaczu ma kolo 960 ohm, wiec musisz sprawdzac wszystkie 4 przewody, a krok, w ktorym sprawdzasz kabel cewka->rozdzielacz mozesz pominac

rozumiem, ze odpalales z gazem? moze jakas dysza w gazniku zamarzla? ciezko powiedziec...
Awatar użytkownika
TO-MI
Maniak
Posty: 1273
Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
Posiadany PUG: XU9J4
Numer Gadu-gadu: 604584106
Lokalizacja: Krosno/okol

Post autor: TO-MI »

Banita pisze:
i smierdzi paliwem? :roll:
jak pokręci dłużej bez ssania to zaśmierdzi paliwem ale nie odpali :roll:

ciężko tak wyczuć ale skoro nie odezwał sie po wlaniu paliwa do gardła :)
to pewnie coś z iskrą ewentualnie podmień świece
chyba że paliwo chrzczone i nie zapali sie na zimnym silniku (medycyna zna takie przypadki 8) )
Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..? :)
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

racja, tylko wtedy przy dodaniu gazu by zagadal :)
Awatar użytkownika
TO-MI
Maniak
Posty: 1273
Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
Posiadany PUG: XU9J4
Numer Gadu-gadu: 604584106
Lokalizacja: Krosno/okol

Post autor: TO-MI »

w związku z tym że nie gada to albo wina podłego paliwa albo iskry :roll:
Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..? :)
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: TOMBIKE »

ale na tym baku przejechałem już troche, tankuje na sprawdzonej stacji, paliwo odpada, a świece raczej tak z dnia na dzień nie padają, i to wszystkie 4, tym bardziej że dają iskrę. Dziwne jest to że akumulator bardzo szybko przestaje mieć siłe kręcić rozrusznikiem, choć nawet jak już nie może pokazuje 12v, może natężenie prądu jest za słabe? I przez to iskra jest słaba? Szczerze wątpie ale już zgłupiałem, jedyne co podejrzanego się działo w tym okresie to słaby aku i zmiana rozrusznika z Valeo na Bosha (też od 1.4). A może rozrusznik który wsadziłem ma za niskie obroty i dlatego nie może odpalić?
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

sprobuj z naladowanym aku odpalic z pychu -bedzie wiadomo
Awatar użytkownika
TO-MI
Maniak
Posty: 1273
Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
Posiadany PUG: XU9J4
Numer Gadu-gadu: 604584106
Lokalizacja: Krosno/okol

Post autor: TO-MI »

co do świec to miałem kiedyś taki przypadek (nie w pugu :) ) że po mroźnej nocce nie odpalił,nawet po wtarganiu gada do garażu i ogrzaniu nic :(
iskra owszem była ale widocznie w cylindrze za słaba,wymiana świec uleczyła gada
w tym przypadku świece były stare i może dlatego padochły
jak nie pamiętasz kiedy zmieniałeś to spróbuj tej pocji
Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..? :)
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
Awatar użytkownika
szmergiel
Junior
Posty: 345
Rejestracja: 03 sty pn, 2005 12:55 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: piotrków trybunalski

Post autor: szmergiel »

hmmm...tak z innej strony....

jakiś mądrala nie zatkał Ci rury wydechowej ??
filtr powierza nie zapchany ??


pozdro!!
Wacman
Junior
Posty: 122
Rejestracja: 29 paź sob, 2005 6:21 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Wacman »

Jedyny ratunek to na sznurek, albo a z górki. :wink:
ODPOWIEDZ