dzięki waszemu forum udało mi się już rozwiązać nie jeden problem z moim pugiem ale przyszedł moment kiedy opcja szukaj przestała wystarczać, a moje umiejętności są praktycznie żadne

Sprawa wygląda w ten sposób już 2gi raz ledwo udało mi się odpalić po naprawde wielu próbach i nie wiem co może być tego przyczyną rozrusznik kręci bez problemu za każdym razem, silnik nawet się nie krztusi. Ostatnio wymieniłem przewody zapłonowe, świece i akumulator .. a jeszcze jedno odpalam na LPG.
Co byście obstawiali?? dziś kupie baterie do miernika i sprawdze cewkę nie wygląda na najnowszą:)
z góry dziękuje za wszelką pomoc