Ciekawostka o której nie chciał bym wiedzieć prosze o pomoc

[Florek235]

Witam
mam p205 cabrio cj
ostatnio się chocki klocki działy więc krótko opisze miesiąc temu jadę jadę i nagle stoję (brak paliwa i iskry jak się dowiedziałem później) hmmmm ostygł jadę dalej chwile później znów postój ponieważ miałem w planach oddać samochód do naprawy to "lepiej być nie mogło" wymieniono uszczelkę pod głowicą, uszczelniono zawory,planowano głowicę i jakiś oring no i na koniec moduł zapłonowy który był podobno powodem tego postoju. samochód działał ale dziwnie utrzymywał wysokie obroty, poradzono mi odłączyć sterowanie silniczkiem krokowym, zwolnił obroty ale jak był zimny to obroty skakały 1000-2000 tak ze się nie dawało jeździć. po 2 tygodniach padł nowo wymieniony moduł zastąpiono go jeszcze nowszym przeczyszczono kopułkę zapłonową (jeśli nie pomyliłem) samochód jak by sie uspokoił schodził o wiele szybciej z obrotów co nawet było po dmuchawie która załączała się po dłuższym niż dotychczas czasie. Wczoraj zaświeciła się kontrolka samodiagnostyki samochód chodzi naprawdę cicho na najniższych obrotach jak dotąd słyszałem ale niestety zawsze nawet jak jest zimny. Po postoju odpala co p rawda ale nie ma jakby ssania a po energicznym dodaniu gazu wskakuje na wysokie obroty puszczam gaz obroty spadają i to tak ze w efekcie gaśnie, rozgrzany przynajmniej nie gaśnie przeczytałem już kilka postów ale nie odczułem się być mądrzejszym proszę o pomoc

[MATUSIK-Z]

Popytaj BANITY czy to czasem nie jest problem z UFO. Miałem podobny , bo gasł mi na światłach, wypiąłem przewód z UFO i problem jak na razie zniknął.

[Florek235]

na razie odpiąłem akumulator zresetował się komp i wszystko wróciło do normy ale jeszcze nie jeździłem więc info wieczorem