TU1M - spalanie, obroty

[peterp194]

Więc tak, mam kilka problemów z silnikiem - przy włączeniu silnika w bieżących temperaturach łapie niskie obroty, po chwili wchodzi sam na wyższe i tak trzyma. Po przejechaniu kilku km silnik znowu trzyma niskie obroty. Co może być nie tak?

Drugim moim problemem jest spalanie - za 50 zł zrobiłem 100 km. Co może być nie tak z tym silnikiem? Czy może przy tej temperaturze takie spalanie to norma? Nie sprawdzałem żadnego czujnika, bo prawdę mówiąc nie wiem gdzie ich szukać - nie jestem ekspertem z mechaniki

[dexen]

Co do spalania: obecnie mam ok. 10L/100 (w TU1M) i to jest zbyt dużo. Ale u mnie to raczej efekt ogólnego zużycia silnika -- ma ok. 230tyś km. Czujniki badałem, są dobre; lambda nowa; pali na wszystkie 4 gary.

Jeżeli po zapaleniu chodzi na niskich obrotach, stawiałbym na czujnik temperatury. Masz dwa: czujnik temperatury powietrza jest tuż obok wtryskiwacza, połączony do tej samej złączki co wtryskiwacz. Czujnik temperatury silnika jest wkręcony w blok tuż pod termostatem, połączenie to kabel dwupinowy z niebieską wtyczką. Oba powinny tak samo zmieniać oporność w zależności od temperatury; detale masz w `etzoldzie' (książce `sam naprawiam') dostępnej w pdf na witrynie 205.pl.

Ewentualnie masz problem z regulacją temperatury powietrza. TU1M miesza zimne i ciepłe (branego znad kolektora wydechu) aby uzyskać odpowiednią temperaturę. Jeżeli nie ma odpowiednio ciepłego powietrza paliwo źle się atomizuje i pali gorzej.
Steruje tym podciśnienie podawane z przepustnicy, poprzez zawód termiczny w dużym płaskim przewodzie powietrznym i dalej cienką rurką do plastikowej kostki na rurze powietrza. W tej kostce jest plastikowa klapka która powinna się ustawiać odpowiednio aby dobrać proporcje zimnego i ciepłego.

[tarik]

witam, ha piszesz ze klapka powinna sie otworzyc ok,a na jakiej zasadzie to dziala?co ja tak naprawde otwiera ?pozdrawiam

[dexen]

http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 09#p263609 i kolejne posty w temacie.

[skola]

Drugim moim problemem jest spalanie - za 50 zł zrobiłem 100 km. Co może być nie tak z tym silnikiem? Czy może przy tej temperaturze takie spalanie to norma? Nie sprawdzałem żadnego czujnika, bo prawdę mówiąc nie wiem gdzie ich szukać - nie jestem ekspertem z mechaniki

to wychodzi spalanie w miescie przy tych canach paliwa 9 L wiec nie jest zle, moj TU3S tez pali tyle tzn przedział od 8 -10 L zalezy od ciśnięcia i zaznaczam na budziku juz ma 270 000 km a w trasie do wloch przy 130 -150 km/h mial spalanie 6,5 - 7

[HideoOSW]

Ewentualnie masz problem z regulacją temperatury powietrza. TU1M miesza zimne i ciepłe (branego znad kolektora wydechu) aby uzyskać odpowiednią temperaturę. Jeżeli nie ma odpowiednio ciepłego powietrza paliwo źle się atomizuje i pali gorzej.
Steruje tym podciśnienie podawane z przepustnicy, poprzez zawód termiczny w dużym płaskim przewodzie powietrznym i dalej cienką rurką do plastikowej kostki na rurze powietrza. W tej kostce jest plastikowa klapka która powinna się ustawiać odpowiednio aby dobrać proporcje zimnego i ciepłego.

Według mnie to urządzenie działa o wiele prościej, ten układ podciśnieniowy działa z dużymi opóźnieniami i gdyby od niego miało zależeć w dużej mierze spalanie się paliwa, na pewno zastosowano by układ elektroniczny. To podciśnienie ma za zadanie tylko przyspieszyć nagrzewanie się zimnego silnika i prawdopodobnie o wiele częściej działa to zimą niż latem. Do efektywnego spalania paliwa potrzebne jest zimne powietrze, każdy silnik traci moc gdy ma źle zamontowany stożek, który ciągnie cieple powietrze z komory silnika, a nie z przed maski.

U mnie w TU1M cały ten układ podciśnieniowy jest wywalony, wstawiony jest duży stożek w miejscu orginalnego filtra, i nawet teraz przy niższych temperaturach, nie zauważyłem żeby spalanie wzrosło, w mieście pali mi 7-7,5 litra a w trasie poniżej 6litrów... Jak narazie to przy takim dolocie zauważyłem że silnik trochę dłużej się nagrzewa niż w brata XS'ie z silnikiem TU3M, więc przy dużych mrozach spalanie pewnie wzrośnie.

[dexen]

Ciekawe, że działa dobrze bez grzania... Wg. moich informacji, silnik traci na ciepłym powietrzu ponieważ w tej same objętości (== pojemności skokowej) mieści się mniejsza masa powietrza. Z drugiej strony, gaźnik i wtrysk jednopunktowy kiepsko atomizują paliwo, więc potrzebują mieć odpowiednio ciepłe powietrze aby lepiej odparowywało. Więc temperatura powietrza balansuje między dobrą atomizacją a dobrym wykorzystaniem pojemności skokowej </wg moich informacji>. W MPI powinno mieć to mniejsze znaczenie, ponieważ paliwo jest wtryskiwane pod większym ciśnieniem (== lepsza atomizacja) oraz tuż przed rozgrzaną głowicą -- więc ogrzewa się od tej głowicy i ładnie odparowuje.

Fakt, że układ działa z dużym opóźnieniem, ale on właściwie powinien utrzymywać prawie stałe proporcje zimnego i ciepłego, zależne bardziej od (wolnozmiennej) pogody niż od (szybkozmiennych) obrotów silnika.

HideoOSW, masz bardzo fajne spalanie @_@. ile kilometrów zrobił Twój silnik od remontu lub wyjścia z fabryki? Wtrysk boscha czy magneti marelli?

peterp194, zobacz też podobny temat: http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=26&t=24054

[peterp194]

Hideo, a jaki masz przebieg? W sumie to u mnie jest nieokreślony - na zegarach miałem 190, ale może mieć i 290...

Za chwilę popatrzę na te czujniki, nie wiem czy to TPS - mechanik mi mówił, że przy uszkodzonym TPS obroty by falowały.

No więc tak, jakąś godzinę temu wjechałem do garażu. Czujnik na termostacie ma ok. 4,6kOhma. Jeśli chodzi o ten na wtryskiwaczu, to nie jestem pewien czy to właściwe piny, ale po złapaniu dwóch na bokach wtyczki, ukazała się oporność 2,8kOhma. Pozostałe 2 piny (wewnętrzne - 0Ohm). Czy może zmierzyłem rezystancję uzwojenia?

Jeśli te piny odpowiadają czujnikowi na wtrysku, to czy on jest walnięty?

[dexen]

To z ok. 0Ω to wtryskiwacz; nie martw się, nie zepsułeś go :P

Na http://205.pl/index.php?modul=artykuly&id=8&page=0 masz trochę dokumentów.
Zobacz ``H.R. Etzold Peugeot 205 Manual PL''. Na str. 56 (wg. numeracji książki) masz wykres oporności czujników wzgl. temperatury.

Zobacz ``Peugeot 205 Hanynes Manual (język ang.)'' -- generalnie dobry manual. Trochę czytelniejszy od Etzolda :P

Zobacz ``Schematy wtryskowe P 205'' -- masz tam schematy oraz wartości oporności, napięć itd.

Możesz samemu obadać TPS. Kilka rzeczy do obadania:
1) czy ma dobre uziemienie na odpowiednim pinie
2) czy dostaje odpowiednie napięcie (wg. Schematy wtryskowe P 205)
3) jak zmienia się napięcie na jego dwóch wyjściach w zależności od położenia przepustnicy. Przy bardzo, bardzo powolnym przesuwaniu przepustnicy powinna być płynna zmiana napięcia, nie może być skoków które świadczą o wyrobionym i/lub przerwanym rezystorze nastawnym.
4) czy napięcia na wyjściach przy krańcowym otwarciu/zamknięciu przepustnicy jest sensowne (wg. mnie szczególnie istotne jest to napięcie ok 0.2 ... 0.25V przy zamkniętej przepustnicy na tym precyzyjnym potencjometrze)

przy czym do pomiaru na zamkniętej przepustnicy cofnij silniczek krokowy jak w http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 94#p204994

TPS ma dwa rezystory nastawne: jeden obsługuje precyzyjny pomiar dla małego otwarcia, drugi obsługuje zakres dużego otwarcia przepustnicy.

tu masz dwa dodatkowe dokumenty: http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 60#p263560 http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 29#p265829

[peterp194]

Dzięki za informacje.

TPS sprawdzony, sprawny. Jakieś dalsze propozycje?

[Banita]

Tak. Odpuść sobie.

Więc tak, mam kilka problemów z silnikiem - przy włączeniu silnika w bieżących temperaturach łapie niskie obroty, po chwili wchodzi sam na wyższe i tak trzyma. Po przejechaniu kilku km silnik znowu trzyma niskie obroty. Co może być nie tak?

Tak ma być, chyba, że inaczej rozumiemy niskie/wyższe. Spalanie też w normie.

[peterp194]

Raczej mi się nie wydaje. Mam pod domem 306 1,4 i tam silnik zachowuje się całkiem inaczej. Szczerze wątpię, żeby miał trzymać aż tak wysokie obroty.

[dexen]

Tak. Odpuść sobie.

Więc tak, mam kilka problemów z silnikiem - przy włączeniu silnika w bieżących temperaturach łapie niskie obroty, po chwili wchodzi sam na wyższe i tak trzyma. Po przejechaniu kilku km silnik znowu trzyma niskie obroty. Co może być nie tak?

Tak ma być, chyba, że inaczej rozumiemy niskie/wyższe. Spalanie też w normie.

Mój TU1M uruchamia się na `fast idle' (na ucho ok. 2000rpm [[edit: ok, może nie 2000, ale wyraźnie wyżej niż zwykły jałowy]]) gdy jest zimny, po kilku minutach na luzie lub przejechaniu kawałka (1km?) schodzi na normalny `idle' (ua ucho trochę poniżej 1000rpm). Gdy jest ciepły, uruchamia síę na normalnym `idle'.

Zgaduję, że tak to zostało zaprogramowane, ponieważ zimny silnik jest słabszy i chodzi mniej równo, więc aby zmniejszyć ryzyko zgaśnięcia przy ruszaniu. Może mieć też coś wspólnego z ograniczeniami emisji...

[Manwe]

powód jest raczej taki ze zimny silnik gorzej rozprasza i trudniej spala mieszankę wiec potrzebuje bogatszej co powoduje konieczność ssania lub jak to nazwałeś fast idle czyli zmiany proporcji paliwo powietrze na korzyść paliwa, swoja droga aż 2000 na ssaniu, nie znam silnika i nie chce siać podejrzeń ale nie za dużo

[dexen]

Poprawiłem w poście, Manwe. szkoda, że nie ma aplikacji na telefon która na podstawie dźwięku (podzielić przez ilość cylindrów) oblicza RPM.

właściwie to nie nazwałbym tego `ssaniem', bo nie używa podciśnienia. TU1M to monowtrysk; komputer na podstawie czujników temperatury (i Lambdy?) decyduje zwiększyć proporcję paliwa oraz bardziej otworzyć przepustnicę regulatorem biegu jałowego. Byłem świadkiem tego jak komputer powoli cofał krokowiec w miarę nagrzewania się silnika aby utrzymać w miarę stałe obroty gdy był na `fast idle'. Wydaje mi się, że sama zmiana z `fast idle' na `idle' następuje dość skokowo.

Swoją drogą, ciekaw jestem, czy elektryczne ogrzewanie Lambdy jest normalnie na tyle skutecznie, że komputer od razu po uruchomieniu ma sensowne dane dot. składu spalin?