Cieknie "coś" - "skądś" :)

Dyskusje na temat serwisowania, naprawiania oraz modyfikowania silnikow typu TU.
Awatar użytkownika
klekocix
Uzalezniony
Posty: 523
Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
Posiadany PUG: Junior
Lokalizacja: Warszawa

Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: klekocix »

Strasznie nie lubię zakładać takich nie precyzyjnych tematów ale nie mam wyboru.

Od dłuższego czasu borykam się z dziwnym wyciekiem skądś. Z góry tego nie widać, tylko od spodu. Jako że nie mam kanału - radzę sobie jak potrafię przy pomocy garażu pod moim blokiem.

Na łączeniu miski olejowej z blokiem silnika jest jeden wyciek - to najwyraźniej olej. Jak rozumiem wystarczy wymienić uszczelkę miski olejowej i problem zniknie? Ale to raczej pocenie się a nie cieknięcie.

Większym problemem jest drugi wyciek. To zaznaczone czerwoną strzałką. Nawet na fotce widać wiszącą, gotową do skapnięcia kroplę. Nawet nie wiem co to za element z którego ścieka... Tym bardziej dziwi mnie konsystencja i kolor tej cieczy. Jest ona bardzo gęsta, bezzapachowa i niemal przeźroczysta... Nie pasuje mi ani do oleju silnikowego ani do płynu chłodzącego. Co to może być w tym miejscu? Olej skrzyni biegów? Innych pomysłów nie mam... Płyn od wspomagania to być nie może - nie mam wspomagania kierownicy :) Macie jeszcze inne pomysły co sprawdzić? Patrząc od góry silnika w tym miejscu oczywiście nic nie widać...

Najgorsza jest ilość tego niezidentyfikowanego płynu który wycieka. Nie sugerujcie się miejscem, w którym jest mokro (a właściwie kilkoma miejscami), samochód nie zawsze stał w tym samym miejscu :) A to co widzicie na zdjęciu naciekło przez... 3 dni :( Tym bardziej, że auto też jeździ ze mną do pracy więc nie stoi cały czas w garażu.


Wygląda to tak jak na zdjęciu:

Obrazek
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium" :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Uzalezniony
Posty: 642
Rejestracja: 21 sty pn, 2008 11:57 am
Posiadany PUG: 206. 1.4 XT
Numer Gadu-gadu: 2478139
Lokalizacja: Katowice

Re: Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: Wojtek »

U mnie dzisiaj powrócił problem zostawiania plamek pod autem .. nawet dzisiaj jak cofałem pod blok, to zostawiłem dwa 20 metrowe szlaczki o takie : : : : : : : : : : :/ odstawiłem auto i jak się zrobi cieplej to trzeba coś z tym zrobić.

Wyciek z miski mam identyczny (a raczej pocenie się) mimo niedawnej wymiany uszczelki.

A to co wskazujesz to może być tzw. kolektor płynu chłodzącego. Zamiennik kosztuje 60 zł, oryginał około 120 zł. To jakieś plastikowe badziewie i mi tamtędy uciekał (wolno, bo wolno) płyn chłodniczy.

Prawdopodobnie masz jeszcze oryginalnie założoną miskę olejową, bo Peugeot je zakładał na biały silikon :)
Awatar użytkownika
klekocix
Uzalezniony
Posty: 523
Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
Posiadany PUG: Junior
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: klekocix »

Wojtek pisze:U mnie dzisiaj powrócił problem zostawiania plamek pod autem .. nawet dzisiaj jak cofałem pod blok, to zostawiłem dwa 20 metrowe szlaczki o takie : : : : : : : : : : :/ odstawiłem auto i jak się zrobi cieplej to trzeba coś z tym zrobić.

Wyciek z miski mam identyczny (a raczej pocenie się) mimo niedawnej wymiany uszczelki.

A to co wskazujesz to może być tzw. kolektor płynu chłodzącego. Zamiennik kosztuje 60 zł, oryginał około 120 zł. To jakieś plastikowe badziewie i mi tamtędy uciekał (wolno, bo wolno) płyn chłodniczy.

Prawdopodobnie masz jeszcze oryginalnie założoną miskę olejową, bo Peugeot je zakładał na biały silikon :)
Dokładnie to na dole co jest pod silnikiem za miskią i z czego kapie to ten kolektor płynu chłodzącego? Jakie to ma zadanie w układzie?

A przebieg Puga jest jeszcze nie wielki - więc możliwe, że to oryginalny silicon - jeśli wytrzymał 18 lat to "brawo" dla niego :)
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium" :)
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Re: Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: cyborg »

Z tylu bloku czesto pocieka z o-ringu miedzy korpusem pompy cieczy chlodzacej a blokiem silnika, wycieki ujawniaja sie (albo nasilaja) wlasnie zima, z racji ze guma robi sie sztywna na mrozie.. Poza tym u mnie np bylo tak ze cieklo wylacznie w czasie jazdy, gdy silnik byl rozrzany i cisnienie w ukladzie roslo, ale i tak bylo ciezko to zlokalizowac bo plyn zaraz odparowywal a to co kapalo to z pedem powietrza lecialo do tylu.. Po pewnym czasie zauwazylem w koncu niebieskawy nalot na bloku i na stabilizatorze i doszedlem skad to cieknie.
Wymiana o-ringu jest dosc czasochlonna i problematyczna, trzeba spuscic plyn, podeprzec silnik i odkrecic lape mocujaca, zdjac pasek rozrzadu i wciskajac rece za silnik, namacac sruby korpusu i je odkrecic.. Przy montazu nowego o-ringu lepiej posmarowac go dobrym silikonem (markowym) zeby nie okazalo sie ze za rok znowu sie przegrzeje i pocieknie..
Awatar użytkownika
skola
Uzalezniony
Posty: 867
Rejestracja: 27 lip czw, 2006 10:03 pm
Posiadany PUG: 205 Roland 1,4 TUS3 84KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin/pogodno

Re: Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: skola »

miske olejowa tez radze dać na sylikon tak jak bylo to w oryginale, marka reinz albo wruth, uszczelkę miałem dupa pociło sie. Tak jak wyżej kolega pisze moze byc tez ten oring.
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2619

PRZÓD: Wzmak Rockford P450.4, Hertz HSK 165, radio JVC KD-BT1 ,TYŁ: Wzmak SOUNDSTREAM TRX2.550, SUB: MB Quart RWE 302 , kable 35MM^, kondzior 1 F
Awatar użytkownika
Wojtek
Uzalezniony
Posty: 642
Rejestracja: 21 sty pn, 2008 11:57 am
Posiadany PUG: 206. 1.4 XT
Numer Gadu-gadu: 2478139
Lokalizacja: Katowice

Re: Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: Wojtek »

właśnie u mnie zrobiło się dokładnie to samo i to z dużą siłą ;|
Awatar użytkownika
gti&green
Junior
Posty: 220
Rejestracja: 11 sie śr, 2010 2:17 pm
Posiadany PUG: był RG 1.4 1991r, GTi 1.9 1991r, był green 1.1 zeswapowany na 1.4 1991r i nowy nabytek XS 1.4 1991r
Numer Gadu-gadu: 5809515

Re: Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: gti&green »

u mnie też ciekło z tego plastikowego kolektorka :) da się to ogarnąć, ja od razu komplet rozrządu zmieniłem za jedną robotą.
205... i wszystko inne zostaje w tyle
Technik konserwacji zabytków, w pracy i w garażu :p
Awatar użytkownika
lexy
Nowicjusz
Posty: 87
Rejestracja: 12 mar pn, 2012 10:14 pm
Posiadany PUG: Junior, Roland Garros Cabrio
Numer Gadu-gadu: 2478004
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Cieknie "coś" - "skądś" :)

Post autor: lexy »

Witam, w moim pugu jak kupowalem byl strasznie zapaskudzony silnik z oleju wygladalo ze leje z uszczelki na oslonie klawiatury ktora wymienilem i jest teraz sucho na gorze ale autko dalej zostawia mi plamy na asfalcie o srednicy ok 3 cm popatrzylem z dolu na silnik i sie przerazilem! jest caly mokry z oleju. Na pewno poci sie na uszczelce miski olejowej ale widze praktycznie kazde polaczenie na silniku jest mokre! najlepiej to wymienilbym wszystkie uszczelki jakie tylko maja stycznosc z olejem - prosze o pomoc w zakupie tych uszczelek, ile ich mam kupic i na jakie polaczenia? chodzi mi o to zeby podjechac do mechanika i powiedziec mu zeby jewymienil. Wolalbym sam sobie kupic bo z doswiadczeniawiem ze mechanik zarabia na czesciach 100% a nawet wiecej tak przynajmniej mialem po ostatniej naprawie kiedy to okazalo sie ze mialbym te same czesci o polowe taniej gdybym sobie kupil np przez internet.
ODPOWIEDZ