forum.peugeot205.pl

Pomocy panowie. Sytuacja wygląda następująco. Peugeot 205 1.0 junior. Wczoraj wieczorem przyjechalem i zostawilem auto na noc w garażu. Jechalo bez problemu wczesniej też palił dosc ładnie i jeździło bez problemu. Rano nie odpala, nawet nie próbuje łapać na ssaniu czy bez. Sprawdzałem iskre i na wszystkich świecach jest. Paliwo dochodzi do gaznika i ładnie leci. jak pokręce świece też są mokre a nie odpala. Pasek rozrządu też na swoim miejscu a zapłon jeszcze nie był przestawiany. Zauważyłem jeszcze po wykręceniu świec ze wydobywa się wtedy dym z otworów. Co jeszcze można sprawdzić co może być przyczyną??

A moze na poczatek przywitalbys sie w odpowiednim dziale i napisal cos o sobie? Troche nie bardzo wyglada jak wpadasz z zewnatrz w butach do kogos w gosci i walisz z grubej rury ze masz problem..

Skoro chyba wszystkie możliwe usterki sprawdziłeś, to może warto i zapłon sprawdzić.

No i kolejny debiutant, któremu nie chce się zajrzeć do regulaminu...
Panowie - po to jest wątek dla nowych użytkowników, żeby właśnie tam pisać swojego pierwszego posta.

Czekamy na uzupełnienie braków. Potem dopiero zapraszamy do dyskusji.