Strona 1 z 3

Lekki zamach czy to opłacalne?

: 15 lut sob, 2014 7:28 pm
autor: szymon
Witam wpadł mi pomysł czy by tak nie zmniejszyć wagi koła zamachowego, pytanie moje ile to podkręci mój silniczek 1.4, czy to się opłaca robić? :)

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 15 lut sob, 2014 7:54 pm
autor: 2mouse
szymon pisze:Witam wpadł mi pomysł czy by tak nie zmniejszyć wagi koła zamachowego, pytanie moje ile to podkręci mój silniczek 1.4, czy to się opłaca robić? :)
Podkręci moc na górze o wartość poniżej błędu statystycznego i zabierze moment na dole, możliwe, że całkiem zauważalnie. Jako jeden z wielu elementów przeróbki może mieć sens, o ile zrobi to razem do kupy ktoś ogarnięty, z kim przedyskutujesz dokładnie charakterystykę odcinków, które jeździsz. Samo w sobie nie zrobi ci nic istotnego. A i jeszcze zapomnij o wyrównaniu jałowych obrotów... :)

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 15 lut sob, 2014 8:23 pm
autor: szymon
czyli auto będzie lepiej się zbierało tak ? a co jeszcze mogę zrobić żeby ten zamach działał lepiej jak piszesz?

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 15 lut sob, 2014 9:52 pm
autor: scaliburgreg
Będzie się lepiej zbierał, o ile nie pozwolisz wskazówce obrotka zejść poniżej 4 tysięcy :P

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 15 lut sob, 2014 11:02 pm
autor: 2mouse
scaliburgreg pisze:Będzie się lepiej zbierał, o ile nie pozwolisz wskazówce obrotka zejść poniżej 4 tysięcy :P
I jałowe na 2500 ustawi... :D

Szymon, co chcesz jeździć? To jest absolutnie PODSTAWOWE pytanie, na które musisz sobie odpowiedzieć zanim cokolwiek zrobisz. Inaczej się narobisz, wydasz kasę i ...uj ci z tego przyjdzie... :W

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 11:22 am
autor: szymon
mi chodzi o jazdę taką na co dzień :) i na jakieś trasy i chciałbym podkręcić ten silniczek

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 11:25 am
autor: 2mouse
szymon pisze:mi chodzi o jazdę taką na co dzień :) i na jakieś trasy i chciałbym podkręcić ten silniczek
To nie dłub przy kole, bo to nic ci nie da. 1,4 jest trudne do kręcenia i bez kasy rzędu co najmniej kilku tysięcy nie zrobisz nic korzystnego. Lepiej będzie zmienić silnik.

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 11:51 am
autor: zmac
Kolega to chyba z hondziarzami za dużo czasu spędza. Tam co druga ma lekki zamach i ryczący wydech i nic poza tym, nie wspominając o zjedzonych błotnikach.

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 1:20 pm
autor: szymon
zmac pisze:Kolega to chyba z hondziażami za dużo czasu spędza. Tam co druga ma lekki zamach i ryczący wydech i nic poza tym, nie wspominając o zjedzonych błotnikach.
to się kolego mylisz :) nie przebywam z takimi ludźmi

ja mam już w tu3m gaźnik od tu3s o kolektory, mam jeszcze wałek rozrządu tylko nie wiem czy też mi da przełożenie jego, a do tego myślałem że zamach jeszcze coś da ale to w takim razie szkoda zachodu :)

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 2:36 pm
autor: 2mouse
szymon pisze:ja mam już w tu3m gaźnik od tu3s o kolektory,
Sprawne? Stroił miejscowy fachman od wszystkiego czy ktoś ogarnięty?
szymon pisze:mam jeszcze wałek rozrządu tylko nie wiem czy też mi da przełożenie jego,
Jaki wałek? Z jakimi krzywkami?
szymon pisze: a do tego myślałem że zamach jeszcze coś da ale to w takim razie szkoda zachodu :)
Do jazdy po prostej drodze od jednej miejscowości do drugiej, rzeczywiście szkoda. :W

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 2:43 pm
autor: szymon
gaźnika i kolektory były przekładane z tamtego silnika do tego co mam obecnie i byłem na regulacji zapłony gaźnika i na regulacji gazu tyle co było robione, a wałek to nie wiem muszę znaleźć i zrobić fotki bo nie wiem jak to jest

a da się to wystroić wszystko żeby mu przybyło coś ?

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 2:54 pm
autor: zmac
szymon pisze:
zmac pisze:Kolega to chyba z hondziażami za dużo czasu spędza. Tam co druga ma lekki zamach i ryczący wydech i nic poza tym, nie wspominając o zjedzonych błotnikach.
to się kolego mylisz :) nie przebywam z takimi ludźmi
Tak akurat mi się skojarzyło. Kolega pracuje w sklepie motoryzacyjnym i jak przyjdzie taki to bez slownika polsko-hondziarskiego nie da rady porozmawiać ;)

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 5:53 pm
autor: HideoOSW
Gdzieś czytałem po forach ax czy 106 club że seryjnie już silniki TU 1.1 i 1.4 mają bardzo lekkie koło zamachowe, coś ponad 4kg. W seiczento sporting A grupowa specyfikacja pozwala zebrać na 4 kg, seryjnie ma 7kg!!

To by wyjaśniało dlaczego peugeocik słabnął mi w górach przy podjazdach :idea: no i to że te silniczki bardzo żwawo reagują na dotknięcie gazu. Jeszcze jedno co zauważyłem to to że na dwójce po wkręceniu na obroty, jak się puści gaz to rzuca nami do przodu.
Moja narzeczona mówi że ja płynnie jeździć nie umiem, a to nie ja to ON 8)7

Lekki zamach jest seryjnie:)

Więcej uzyskasz jak zrobisz porządnie wyliczony kolektor wydechowy 4:2:1 lub kupisz jakiś wyczynowy supersprinta czy OMP. http://www.mecatechnic.com/pieces.asp?l ... e3_ref=COL

Cały wydech 2 cale, końcowy pucharowy.
Porządny dolot racelanda np...

Wejdź na forum 106, tam chlopaki robią z silnika 1.1 74 konie bez obróbki samej głowicy:D tylko dolotem i wydechem, dawką paliwa.

TU1 ma potencjał na 100 koni, a Ty pytasz o jakieś podstawowe rzeczy zamiast samemu poszukać.

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 7:59 pm
autor: BzyQ
Nie wiem jak w innych tu ale w tu3 seria koło waży poniżej 4kg nie zważyłem dokładnie ale ~3,75kg .

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?

: 16 lut ndz, 2014 8:35 pm
autor: HideoOSW
No to jeszcze lepiej niż A grupowe seiczento:) jak będę rozbierał silnik to na pewno zważę:)