TU3M 1.4 zapali i gaśnie
: 08 lis sob, 2014 3:58 pm
Witam wszystkich jestem tu nowy, choć 205 posiadam od maja tego roku i co jakiś czas zaglądam na forum to od teraz mam zamiar się co jakiś czas udzielić
Mój Green ma taki problem:
Nie mogę go odpalić na zimnym silniku, wczoraj jakoś się udało i sam sobie wyregulowałem obroty na oko, tzn. silnik był gorący i po moich ustawieniach tps czy regulacji śrubek (obu) na monowtrysku - ścięgno gazu i długość śrubki od silnika krokowego. Silnik zaczął pracować tak dobrze jak nigdy, delikatnie i reakcja na gaz była odrazu, nie dusił się nie gasł. Po odpaleniu bez gazu zapalał na strzał.
Na drugi dzień na zimno niestety to samo - nic nie dało pali i gaśnie, dodatkowo zauważyłem że kopułka od rożdzielacza nie była dokręcona i teraz niewiem w jakiej pozycji ma być (zaglądał wczoraj mechanik przedemną i pewnie nie dokręcił a powiedział że nie będzie go robił tylko może elektryk)
Teraz mam wrażenie że już po mojej regulacji a jeszcze taka dla mnie dziwna sprawa że jak ten aparat jest ustawiony w pewnym kącie to silnik zapala ale gaśnie, a jak przekręce to tak słychać jak by akumulator nie miał siły przekręcić, jak odepnę wtyczkę od czujnika temp. cieczy to nagle kręci bez problemu ale nawet nie chce odpalić.
Co z tym teraz zrobić? tylko dobry mechanik czy ja sam mogę coś podziałać?
Mój Green ma taki problem:
Nie mogę go odpalić na zimnym silniku, wczoraj jakoś się udało i sam sobie wyregulowałem obroty na oko, tzn. silnik był gorący i po moich ustawieniach tps czy regulacji śrubek (obu) na monowtrysku - ścięgno gazu i długość śrubki od silnika krokowego. Silnik zaczął pracować tak dobrze jak nigdy, delikatnie i reakcja na gaz była odrazu, nie dusił się nie gasł. Po odpaleniu bez gazu zapalał na strzał.
Na drugi dzień na zimno niestety to samo - nic nie dało pali i gaśnie, dodatkowo zauważyłem że kopułka od rożdzielacza nie była dokręcona i teraz niewiem w jakiej pozycji ma być (zaglądał wczoraj mechanik przedemną i pewnie nie dokręcił a powiedział że nie będzie go robił tylko może elektryk)
Teraz mam wrażenie że już po mojej regulacji a jeszcze taka dla mnie dziwna sprawa że jak ten aparat jest ustawiony w pewnym kącie to silnik zapala ale gaśnie, a jak przekręce to tak słychać jak by akumulator nie miał siły przekręcić, jak odepnę wtyczkę od czujnika temp. cieczy to nagle kręci bez problemu ale nawet nie chce odpalić.
Co z tym teraz zrobić? tylko dobry mechanik czy ja sam mogę coś podziałać?