forum.peugeot205.pl

Cześć,

Chciałem Was drodzy klubowicze spytać jak zatamować ten przeciek, pocenie się.
Czemu tak sie dzieje ?

Plus jedno pytanie znajduje się na zdjęciu

Ta wtyczka to od czujnika położenia wału. Jako, że masz system Bosha, to jej jedynym "zajęciem" jest to, że ludzie się o nią pytają Teoretycznie jest to złącze "diagnostyczne" do ustawiania zapłonu. Co do "pocenia się, to kwestia uszczelki pod pokrywą - jest tam duży oring, który najczęściej się "wyciąga" od czasu. Pomoże nowy + porządne skręcenie.

Gdzie mógłbym dostać taką uszczelkę pod pokrywę są gdzieś w sklepach internetowych takie ?

Sprawdź intercars i inne takie, powinni mieć.
Ew. znajdź hurtownie aut francuskich, to Ci znajdą po VINie co ci trzeba.
Możesz też sam na serviceboxie dojść jaki numer ma ta część.

Sklep z oringami - będzie taniej...

weasly pisze:Gdzie mógłbym dostać taką uszczelkę pod pokrywę są gdzieś w sklepach internetowych takie ?

Na Twoim miejscu zorganizowałbym jakiegoś spota z chłopakami z kielcowni Wszystko przedyskutujesz na żywym organiźmie 205.

W grene

nowak68 pisze:

weasly pisze:Gdzie mógłbym dostać taką uszczelkę pod pokrywę są gdzieś w sklepach internetowych takie ?

Na Twoim miejscu zorganizowałbym jakiegoś spota z chłopakami z kielcowni Wszystko przedyskutujesz na żywym organiźmie 205.

Co racja to racja! Chętnie zobaczę tego Puga na żywo bo na fotkach wygląda bardzo zdrowo. Co do pocenia, oring może ograniczyć pocenie, ale nie zlikwiduje. Polecam wymianę uszczelniaczy zaworowych, albo regenerację głowicy. Im mniej oleju z odmy trafi do dolotu tym mniej będzie się pocił monowtrysk.

Ok, odkręce ta pokrywe jutro zobacze co to za oring jest. Może znalazł bym w okolicznych sklepach coś analogicznego.

Jak odwiedze myjnie to pstyrkne pare fotek po całości.

Można by się zgadać kiedyś na jakąś pogawądkę, ja lajki jestem w temacie ale wraz z żoną lubimy Peugeoty. Ja kupiłem 205-tkę, natomiast żone zauroczyła 206-tka. A wszelkie naprawy wykonuje mechanik okoliczny.

Natomiast ja w 205-tce chciałe mcoś sam sobie pogrzebać

A natomiast druga bolączką jest dławienie się.

Czasem zredukuje bieg lub ruszam i jest zajawisko przytykania jakby go coś przytykało i nie chce "sie zebrać na obroty". Samochód w ogóle nie ma "ciągu" zamuła. Trwa to chwilkę przegazuje go i idzie.

Czytałe mże to moze być wina przytkanego katalizatora?

A natomiast druga bolączką jest dławienie się.

Czasem zredukuje bieg lub ruszam i jest zajawisko przytykania jakby go coś przytykało i nie chce "sie zebrać na obroty". Samochód w ogóle nie ma "ciągu" zamuła. Trwa to chwilkę przegazuje go i idzie.

Czytałe mże to moze być wina przytkanego katalizatora?

też mi się czasami tak przymula i do tego dużo pali :/ zaczynam od wymiany świec, przewodów itepe.. do tej pory autem jeździł starszy Pan. . .

Co do spalania to ostatnio na 560km spalanie wyszło mi 6,1l, a więc uważam że jest w normie. Zobacze niebawem ile wyjdzie jak znów zaleje do pełna.

Zamulanie to najczęściej efekt zbyt bogatej mieszanki, albo uwalonej sondy lambda, albo obu na raz. Nie zapala Ci się przy tym pomarańczowa kontrolka?. Przyczyn może być dużo np. rozregulowany wtrysk, zepsuty czujnik temp. powietrza, rozregulowany TPS. Najlepiej sprawdź błędy na kompie bo tak możesz wymienić cały układ wtryskowy po kawałki i nie będzie nadal wiadomo co jest przyczyną.

Z miła chęcią bym podłączył go pod kompa jeśli to możliwe

Moje pytanie, jaki kabel będe potrzebował i skąd wezme oprogramowanie ?

Z kontrolek to przy paleniu świeci mi się dłużej kontolka, która gaśnie po pewnej chwili.