Strona 1 z 2
Zakup 205tki 1,4 +LPG. Na co zwracać uwagę?
: 25 lip wt, 2006 2:05 pm
autor: piotrekt
Cześć,
Przeglądam i przeglądam różne auta. Trafiło teraz na 205tke (w sumie jak dotychczas najbardziej mi się podoba z wyglądu).
Nie miałem w życiu peugeota, w rodzinie też żadnego nie było, więc nie mam pojęcia na co patrzeć przy ewentualnym zakupie.
Konkretny egzemplarz który mam na oku wygląda mniej więcej tak:
- rocznik 1989
- silnik 1,4 + LPG
- 3drzwiowy, szyberdach, elektryczne szyby, radio
- podobno robione całe zawieszenie parę tygodni temu, (podobno inaczej nie przeszedłby przeglądu)
- widać, że był przetarty i z jednej i z drugiej strony (widać, że blacha trochę powginana, aczkolwiek nie jakoś drastycznie). Podobno nie miał nigdy poważnego wypadku.
- rdzy nie widać
- cena 2500zł (typek mówił, że już nic nie znegocjuje).
Czy ta cena jest odpowiednia za ten rocznik?
Co powinienem sprawdzić przy zakupie tego auta?
Czy podłoga w 205tkach nie rdzewieje?
Czy 17letni pug205 na gazie ma jakieś szanse jeszcze ze 2-3 lata pojeździć?
I też ważne, dla mnie, pytania.
Jak z awaryjnością tych aut? Czy muszę się liczyć z tym, że co 2-3 dni trzeba będzie coś przy nim grzebać, że przez pierwsze 2-3miesiące będę musiał włożyć w niego kolejne tyle kasy za ile go kupię?
Jak z dostępnością części i kosztami napraw? (sam słabo się znam na mechanice, więc pewnie jakby coś się sypało to musiałbym do warsztatu uderzać).
: 25 lip wt, 2006 4:27 pm
autor: smug
Za duzo troche jak na '89.Ja za Indiane z '92 dalem 2000zl.Zrobilem belke(prawie)

i glowice,czyli wyszlo jakies 2500.A z awaryjnoscia to jest tak:jesli ktos dbal to mozesz sie skusic.Bo jesli tylko jezdzil i nic przy nim nie robil(chodzi mi o rzeczy ktore sie zurzywaja przy normalnej eksploatacji)to zaraz zacznie Ci sie psuc.Z tym ze nie napewno

Ciezko powiedziec

Sprawdz w dziale kupie/sprzedam/zamienie,a mozesz znajdziesz cos leprzego.
Powodzenia.
: 25 lip wt, 2006 6:38 pm
autor: Lord Devil
Peugeot w tym roczniku mial wszystkie blachy ocynlowane, iec o ile nie byl bity a przetarcie jest rzeczywiscie kosmetyczne to rdzy nie musisz sie bac. Jezeli zawias byl robiony to nie ma prawa byc slychac zadnych stukow itd. Dokladnie popatrz na tylna belka jezeli kola stoja w delikatniej choince (biegaja sie ku sobie ku gorze) to belka bedzie do roboty. Auto jest bardzo fajne-moowie ogolnie a nie tym konkretnym egzemplarzu bo go nawet nie widzialem. Jednak uprzedze Cie na wstepie ze czesci do Peugeot'a sa drogie. W porownaniu czesci do golfa I to nie ma porownania. Udanych zakupow.
: 25 lip wt, 2006 6:41 pm
autor: Banita
tylko te czesi do golfa, ktore sa tansze od naszych wytrzymuja miesiac -przynajmniej tak wynika z doswiadczen mojego brata ktory bardzo lubi golfy

: 25 lip wt, 2006 11:43 pm
autor: piotrekt
Dzięki za odpowiedzi. Jeśli się zdecyduję, to sprawdze tą belkę i pewnie wybiorę się też do jakiegoś warsztatu, żeby mi na oko sprawdzili auto (z moją znajomością mechaniki wolałbym nie ryzykować).
Jednak uprzedze Cie na wstepie ze czesci do Peugeot'a sa drogie. W porownaniu czesci do golfa I to nie ma porownania.
A jak ogólnie wychodzą np. miesięczne/roczne koszty utrzymania takiego auta, zakładając że jest zadbane?(oczywiście nie licząc paliwa)
: 26 lip śr, 2006 9:22 am
autor: DJPreZes
Lord Devil pisze: Jednak uprzedze Cie na wstepie ze czesci do Peugeot'a sa drogie. W porownaniu czesci do golfa I to nie ma porownania.
Hm...Ja za to widze odwrotna tendencje. Do Golfa I czesci robia sie coraz drozsze. W ogole smieszy mnie ciagle gadanie, ze czesci do francuskich samochodow sa drogie. Pamietam remont silnika w Golfie kiedys...brrr.... za ta cene juz wtedy mozna bylo kupic caly silnik to 205 w dobrym stanie, a do golfa nawet polowy bym nie kupil

: 26 lip śr, 2006 10:22 am
autor: Lord Devil
Dobra, chodzi mi oto, ze jest wiele tak zwanych podrobek do golfa, pewnie ze ich jakosc jest rozna, do Peugeota jest tego znacznie mniej. Nie mialem na mysli takich czesci jak klocki czy amory kazdy kupje co uwaza i na co go stac, ale czesci gdzie brak jest zamiennikow i trzeba je brac w serwisie, a na takich czesciach jezdza moje auta, ceny sa wysokie ale jakosc jest dobra. Taki malu qwiz zapytajcie w serwisie ile kosztuje pompa do dachu w cabrio, albo okno z folii do dachu, tylko najpierw usiadzcie i dobrze sie trzymajcie.
: 26 lip śr, 2006 10:35 am
autor: Ferguss
Dach brezentowy w zeszłym roku kosztował 13.000, a jeżeli poszczególnie to np. tylna folia 2.600, tylny element który lubi rdzewieć a jego wykonanie w warsztacie jest megatrudne kosztuje 1.700zł
Any questions?

: 26 lip śr, 2006 1:30 pm
autor: piotrekt
Hehe dobrze, że do cabrio się nawet nie przymierzam.
Ale jak jest ogólnie z awaryjnością? Często się coś sypie? Trzeba liczyć 2 dni grzebania 2 jeżdżenia i tak w kółko czy będzie lepiej?
Co konkretnie sprawdzić przy oglądaniu poza tą belką?
Myślałem, że pojadę do ASO na sprawdzenie przed zakupem, ale chyba się rozmyśliłem kiedy zawołalo 500-600zł :/ Jeszcze się mnie facet pytał czy to fabryczny gaz

: 26 lip śr, 2006 1:36 pm
autor: woocash
haha.. fabryczny gaz... niezłe... najlepiej.. ustaw sie na ogladanie z jakims klubowiczem z okolicy i już... to chybe będize najlepsze wyjście. jesli bedziesz miał coś w okolicach katowic, to nie ma sprawy z mojej strony
: 26 lip śr, 2006 1:51 pm
autor: piotrekt
Dzięki, ale kurde jakoś nie widzę kupować auta w takiej cenie(niskiej) na drugim końcu Polski, bo jakoś wątpię czy dojedzie o własnych siłach do domu
Jeśli ktoś z Olsztyna byłby chętny za symboliczny czteropak sprawdzić jeden egzemplarz (póki co więcej na sprzedaż nie znalazłem) to prosiłbym o kontakt

: 26 lip śr, 2006 3:54 pm
autor: Lord Devil
Ogolnie 205 nie ma co sie bac. Tak sie sklada, ze pozyczona od Padre 205 z silnikiem 1100 (poprzedni samochod Padre) niecaly rok latalem LUBLIN-WROCLAW-LUBLIN dwa razy w miesiacy i w zimie i w nocy i wszystko bylo ok, nie mialem duszy na ramieniu czy dojade. Zero problemo, auto bylo z 1991r.
: 27 lip czw, 2006 10:52 pm
autor: piotrekt
no tak, tylko jeszcze zależy na co się trafi, a jeśli ktoś wcześniej nigdy z peugeotem styczności nie miał, to może trafić na skarbonkę bez dna.
Dlatego wypadałoby znaleźć jakiegoś mechanika od peugeotów, albo chociaż ogólny od aut francuskich, tylko jakoś ciężko mi to idzie.
: 27 lip czw, 2006 11:23 pm
autor: woocash
aa... nmike skąd jest??

: 27 lip czw, 2006 11:35 pm
autor: PIT_R
woocash wez poprawke ze w Polsce sa dwa Olsztyny

(zeby nie wiecej)

Generalnie radzijbym CI wystrzegac sie lezakow, czyli silnikow pochylonych pod duzym katem i majacych wspolny olej ze skrzynia biegow. Gdzie wlasnie sie natknalem na lezaka XS z 89'. No i tak jak pisza wczesniej zwrocic uwage na belke, ja bym jeszcze dolozyl przeguby polosi, bo te notabene sa razem z cala polosia

Zycze powodzenia w poszukiwaniach
