Usztywnianie zawieszenia - ertalon zamiast gumy i metalu
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Usztywnianie zawieszenia - ertalon zamiast gumy i metalu
Ano za namową kolegi, zastąpiłem gumowo-metalowe tulejki wahacza dotoczonymi z ertalonu. No i chyba nauczę się jeździć zgodnie z ograniczeniami, nawet nie wiedziałem, że nasze drogi są aż tak nierówne...
Jaki wpływ na zużycie zawieszenia i budy (o komforcie jazdy już nie wspominam) będzie miało takie rozwiązanie, bo niektórzy mocno straszą Jak to sprawdza się poza torem? Ktoś praktykował takie rozwiązanie ?
Jaki wpływ na zużycie zawieszenia i budy (o komforcie jazdy już nie wspominam) będzie miało takie rozwiązanie, bo niektórzy mocno straszą Jak to sprawdza się poza torem? Ktoś praktykował takie rozwiązanie ?
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Wg. mojego mechanika wytrzymają znacznie dłużej niż seryjne, Sasic czy Delphi wytrzymywały max pół roku. Co więcej Ertalon ma być trwalszy niż teflon, który wg niego jest za miękki. Chłopak raczej wie co mówi, ma duże doświadczenie, serwisuje auta chłopaków startujących w RSP PZM.
A inni straszą mnie, że buda się porozłazi (trudno, tydzień urlopu i spawarkę w dłoń, bo i tak miałem obspawać), polecą poduszki silnika, skrzyni, wahacze itp.
Już po kilku kilometrach czuje się kolosalną różnicę, najgorsze są poprzeczne nierówności (np. łączenia asfaltu), studzienki na które wcześniej nie zwracało się uwagi, a nawet zniszczona wierzchnia warstwa asfaltu się przenosi na drgania
A inni straszą mnie, że buda się porozłazi (trudno, tydzień urlopu i spawarkę w dłoń, bo i tak miałem obspawać), polecą poduszki silnika, skrzyni, wahacze itp.
Już po kilku kilometrach czuje się kolosalną różnicę, najgorsze są poprzeczne nierówności (np. łączenia asfaltu), studzienki na które wcześniej nie zwracało się uwagi, a nawet zniszczona wierzchnia warstwa asfaltu się przenosi na drgania
- Sebek
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4149
- Rejestracja: 14 lip śr, 2004 9:14 am
- Posiadany PUG: 1.4 Xsi ; A4 Avant ; Honda CBF
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
no i z tego przejęcia tymi odczuwalnymi stukami zaczniesz wolniej jeżdzić
Audi A4 Avant
Honda CBF
Dostęp do części do wszystkich marek!!!
mail: sebastian.andrzejewski@szewczykvw.pl
Honda CBF
Dostęp do części do wszystkich marek!!!
mail: sebastian.andrzejewski@szewczykvw.pl
- stef
- Uzalezniony
- Posty: 995
- Rejestracja: 18 gru sob, 2004 5:50 pm
- Posiadany PUG: 205mi16
- Numer Gadu-gadu: 4896812
- Lokalizacja: okolice Lublina
- Kontakt:
Kurde, bardzo mnie to interesuje. Az tak strasznie jest. To juz sobie wyobrazam co by u mnie sie dzialo. Teraz wcale nie jest za milo, a mam tylko zalozone nizsze sprezyny, do tego amory juz chyba sie koncza, ale na razie trzeba bedzie na takich sie przemeczyc. Pozniej mam nadzieje uda sie zalozyc jakies Bilstein B6.
Informuj dalej o twoich odczuciach i doswiadczeniach ...
Informuj dalej o twoich odczuciach i doswiadczeniach ...
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Jak na moje to rozwiązanie nadaje sie np. w niemczech, a nie w Polsce..niestety fizyki nie da się ominąć...energia krra wytwarza się podczas pokonywania takich nierównosci, standradowo rozpraszana jest w tulejach stalowo-gumowych...jesli się je wyeliminuje, to niestety niewdzięczną rolę musi przejać buda...która tę energię w sobie musi rozproszyć.
na początku bedzie dobrze, ale zmęczenie materiały po wielkrotnych uderzeniach spowoduje ze buda pusci w najmniej oczekiwanym momencie, co niekoniecznie musi być bezpieczne..
na torze wyścigowym to bym w to wszedł od razu, ale nie na naszych drogach..
na początku bedzie dobrze, ale zmęczenie materiały po wielkrotnych uderzeniach spowoduje ze buda pusci w najmniej oczekiwanym momencie, co niekoniecznie musi być bezpieczne..
na torze wyścigowym to bym w to wszedł od razu, ale nie na naszych drogach..
CTI , TSA ... i ja
http://www.Orfister.peugeot205.pl
http://www.Orfister.peugeot205.pl
- ghostface
- Junior
- Posty: 108
- Rejestracja: 14 mar śr, 2007 2:28 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków / Niepołomice
Ja sam po zmianie wahaczy nie moge sie przyzwyczaic ...poprzeczne nierownosci sa nie do zniesienia az mam wrazenie ze auto w czasie jazdy "przestawia sie", studzienki tez daja w dupe . Do tego dodam ze codziennie przejezdzam przez odcinek tak wyryty ze naprawde czasem to strach ogarnia na mysl co by sie stalo gdyby wiechac z impetem w taka wyrwe ;/
Sportowego zawieszenia to nawet sobie nie wyobrazam bo czasem jezdze tez BMW e36 ktore jest z zasady sztywne i naprawde nie jest przyjemnie
Sportowego zawieszenia to nawet sobie nie wyobrazam bo czasem jezdze tez BMW e36 ktore jest z zasady sztywne i naprawde nie jest przyjemnie
205 - Sympatyczne lwiątko ;]
1,1 XL 1988 [wtrysk] http://www.GhostFace.205.pl
1,1 XL 1988 [wtrysk] http://www.GhostFace.205.pl
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ech no i w użytkowaniu pojawił się drażniący problem
Po kilku dniach coś zaczęło metalicznie pukać z przodu auta, z czasem pojawił się też odgłos trzeszczenia. Objawy występują na większych dziurach, poprzecznych nierównościach, łączeniach asfaltu, zjeżdżaniu z krawężnika.
Kilka wieczorów spędziliśmy z mechanikiem szukając przyczyn. W zawieszeniu nie ma żadnych luzów, za wyjątkiem łącznika stabilizatora, ale jeszcze daje radę więc wymieniać go to wyrzucanie kasy w błoto. Wszystkie śruby w zawieszeniu dobrze dokręcone. Sprężyny mam H&R, nie wygląda na to aby były pęknięte, zresztą one raczej są niezniszczalne. Dolna poduszka silnika już swoje przeszła i zdałoby się wymienić (tu pytanie czy trzeba demontować półosie, czy można wymienić sam element gumowo-metalowy). Dokładnie oglądaliśmy budę i też nie widać śladów pęknięć itd.
Co może być przyczyną? Czy możliwe, że ertalon w ten sposób reaguje na pracę wahaczy?
Po kilku dniach coś zaczęło metalicznie pukać z przodu auta, z czasem pojawił się też odgłos trzeszczenia. Objawy występują na większych dziurach, poprzecznych nierównościach, łączeniach asfaltu, zjeżdżaniu z krawężnika.
Kilka wieczorów spędziliśmy z mechanikiem szukając przyczyn. W zawieszeniu nie ma żadnych luzów, za wyjątkiem łącznika stabilizatora, ale jeszcze daje radę więc wymieniać go to wyrzucanie kasy w błoto. Wszystkie śruby w zawieszeniu dobrze dokręcone. Sprężyny mam H&R, nie wygląda na to aby były pęknięte, zresztą one raczej są niezniszczalne. Dolna poduszka silnika już swoje przeszła i zdałoby się wymienić (tu pytanie czy trzeba demontować półosie, czy można wymienić sam element gumowo-metalowy). Dokładnie oglądaliśmy budę i też nie widać śladów pęknięć itd.
Co może być przyczyną? Czy możliwe, że ertalon w ten sposób reaguje na pracę wahaczy?
- Dżon Dobra Nadzieja
- Uzalezniony
- Posty: 995
- Rejestracja: 11 paź pn, 2004 1:15 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Sosnowiec
nieczy trzeba demontować półosie, czy można wymienić sam element gumowo-metalowy
myśle że nie zobaczysz nigdy co to skrzypi, bo nawet jeśli to buda to nie będzie tam jakiejś 3cm szczeliny na którą mógłbyś sobie zerknąć...
...też kiedyś miałem 'takiego' puga... po tamtych doświadczeniach pełne zawieszenie Koni leży jak narazie nieużywane w garażu... budy mi baardzo szkoda... wiem że delikatna...
pozdr
Jestem fanem! Szukalem klubu p205 i go znalazlem
- Michal gti
- Uzalezniony
- Posty: 897
- Rejestracja: 06 cze pt, 2003 4:32 pm
- Posiadany PUG: 205 rallye, 205 GTi, 205 CTi, 205 RG Cabrio, 205 MultiVan, 306 GTi6, 505 GTi, 304 cabrio, 304 coupe
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
- stef
- Uzalezniony
- Posty: 995
- Rejestracja: 18 gru sob, 2004 5:50 pm
- Posiadany PUG: 205mi16
- Numer Gadu-gadu: 4896812
- Lokalizacja: okolice Lublina
- Kontakt:
Wiem ze na forum 205gtidrivers narzekali na "stuki" aluminiowej dolnej poduszki silnika. Mowili, ze tez wydaje specyficzne odglosy przy okreslonych obrotach, jednak po pewnym czasie ucichalo to - czesciowo sie przyzwyczajali, czesciowo sie ulozylo. Pewnie w Twoim przypadku tez tak bedzie z zawieszeniem