amortyzatory

blaniol · Post autor: **blaniol** » 02 cze sob, 2007 1:43 pm

witam
mam pytanko które są lepsze amorki olejowe czy gazowe
zamówiłem w sklepie olejowe ale gosciowi się pomyliło i przywjeżli mu gazowe,sprzedał mi w tej samej cenie
znacie ta fire DELPHI dałe 125zł za sztuke 2 lata gwarancji
i jeszcze jedno ile kosztuje wymiana
z gory dzięki za odpowiedzi

woocash · Post autor: **woocash** » 02 cze sob, 2007 2:41 pm

hmm... gazowe są twardsze, i mniej komfortowe, ale lepsze na szybkich zakrętach

- zwykle droższe..

olejowe mają lepsze tłumienie, są bardziej komfortowe...

ja mam gazówki, twardsze o wieeeele od poprzednich olejaków, w połączeniu z nowymi krótkimi sprężynami i tak miałem pow. 80% skuteczności tłumienia na obu kołach (badałem w dwóch różnych stacjach....)

a wymiana... nie mam pojęcia ile kosztuje

wymień sam

blaniol · Post autor: **blaniol** » 02 cze sob, 2007 4:42 pm

dzięki woocash

sam nie wymienię bo nawet nie mam pojęcia jak to zrobić
a do wymiany pewnie trzeba mieć odpowiedni sprzęt a ja go nie mam
muszę podzwonic po warsztatach

pozdrawiam

woocash · Post autor: **woocash** » 02 cze sob, 2007 7:32 pm

napisz ile krzyknęli za wymianę...

Banita · Post autor: **Banita** » 02 cze sob, 2007 8:14 pm

olejowe maja lepsze tlumienie?

Sebek · Post autor: **Sebek** » 02 cze sob, 2007 10:31 pm

woocash pisze:
olejowe mają lepsze tłumienie

dlaczego tak twierdzisz...

borek_wpr · Post autor: **borek_wpr** » 03 cze ndz, 2007 7:12 am

Brat ostatnio wymieniał amortyzatory w Golfie. W warsztacie A robocizna- 80 zł. za szt. a w drugim 40zł .

Dodano po 1 godzinach 4 minutach:

Po wymianie amortyzatorów może się okazać że kierownica ustawiona jest po skosie ,mimo że nie była zdejmowana.Dlatego warto zrobić geometrię kół. Koszt ok. 80 zł.

wasia · Post autor: **wasia** » 03 cze ndz, 2007 11:05 am

Mnie (a właściwie moją furę) też czeka wymiana amortyzatorów ale z tyłu.
Jakie radzicie kupić żeby nie siadły po roku (najlepiej podajcie nazwę).

Sebek · Post autor: **Sebek** » 03 cze ndz, 2007 10:38 pm

sachs, bilstein a z tanich a w miare dobrych to delphi

woocash · Post autor: **woocash** » 04 cze pn, 2007 10:18 am

tak mi powiedział koleś na stacji diagnostycznej...

Banita · Post autor: **Banita** » 04 cze pn, 2007 3:39 pm

zadaniem amortyzatorow jest wlasnie tlumienie, wiec jak twardsze amortyzatory moga slabiej tlumic

woocash · Post autor: **woocash** » 04 cze pn, 2007 3:48 pm

hehe.. idąc tym tropem, to najlepiej tłumiłby zespawany amorek, coś jak wóż drabiniasty

na gazówkach bardziej czuję niektóre typy nierówności, np leżacych policjantów, nie wiem, czy to wynika z ich lepszego tłumienia.. ale w sumie to może wina innych sprężyn też

PS. tak luknąłem po necie, i w kilku miejscach napisano, że olejaki lepiej tłumią

ale upierać się nie będe przecież.

Banita · Post autor: **Banita** » 04 cze pn, 2007 4:01 pm

Zaspawany nie mialby co tlumic

Tlumienie odbicia -to robia amortyzatory, a jak ktos w kilku miejscach w internecie nie rozumie tego stwierdzenia, tylko mysli, ze amortyzatory sa po to, zeby nie czuc nierownosci, to juz jego problem.

Miekka sprezyna ->miekki amor
Twarda sprezyna ->twardy amor

Amortyzator musi zapanowac nad sprezyna .

Post autor: **Orfister** » 05 cze wt, 2007 7:30 am

Banita pisze:zadaniem amortyzatorow jest wlasnie tlumienie, wiec jak twardsze amortyzatory moga slabiej tlumic

Twardy pręt stalowy ma tłumienie 100%, wieć jak najbardziej masz racje "wygnańcu"...