Obniżanie belki.
- PAWLACZYSKIS
- Junior
- Posty: 189
- Rejestracja: 05 sty sob, 2008 7:52 pm
- Posiadany PUG: 205|1.4XY7|'89r
- Numer Gadu-gadu: 6209054
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Obniżanie belki.
Ta... To powiedzcie mi jak ja mam zbić te łapy, bo za chorobę nie schodzą
http://www.PAWLACZYSKIS.205.pl - mój GREEN .
- kabzik
- Junior
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 cze pn, 2007 10:18 am
- Posiadany PUG: 205 GL 1.1, 106 Quiksilver 1.4
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Obniżanie belki.
witam! mam prośbę! czy ktos moze mi pomóc i krok po kroku napisac jak podwyzyc/znizyc prawe koło? chodzi mi o to od którego drązka zacząć i jaki rozmiar jest tej sruby co sie wkreca 'coś' zeby go wybić. chce kupić długą szpilke i wkrecic, nałoze odwaznik na szpile i moze mi wyjdzie. mam belke bez stabilizatora. czego mozna sie jeszcze spodziewac w trakcie roboty? czytałem wszystko o belkach, ale tam wszystko chaotycznie opisane. z góry dzieki za pomoc.
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Obniżanie belki.
gwint w drazku M8, ale zalecam duzo cierpliwosci, duzo WD-40 i duzo czasu jak nigdy tego nie ruszales. W sumie to moze ci to nie wyjsc tym sposobem jak jest mocno zardzewiale ale poprobuj. Ja jak pierwszy raz rozbijalem belke to mialem ja wyjeta z auta i szlo bardzo ciezko ale moze u ciebie bedzie latwiej. Na co zwrocic uwage? po jednej stronie tam gdzie odkrecasz nakretke M8 jest regulacja dlugosci drazka skretnego, staraj sie tego nie przestawic. Przed wybijaniem, jak podniesiesz tyl auta to podstaw podnosnik pod piaste i nieco ja podnies bo inaczej ciezar wahacza i piasty sila grawitacji skreca troche drazek i "przeszkadza" w wybiciu. O specjalnej podkladce z mimosrodowym otworem pewnie wiesz wszystko wiec nie bede ci pisal ze musisz ja oczywiscie wyjac po wykreceniu stuby M8 z lbem pod Torxa.. Z grubsza to tyle, choc na pewno nie bedzie latwo, pozostaje zyczyc ci powodzenia;)
- kabzik
- Junior
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 cze pn, 2007 10:18 am
- Posiadany PUG: 205 GL 1.1, 106 Quiksilver 1.4
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Obniżanie belki.
1).a na którym wieloklinie mam przestawic o ząbek? na tym co do wahaccza wchodzi czy na tym co do belki wchodzi? znaczy wybijam drązek i ustawiam odpowiednie połozenie wahacza i potem wbijam poprostu drązek jak leci?
2). jak ustawiam jedną strone (pasażera) to tylko ten jeden drązek wybijam?
3).chyba lipa z tym torxem grzać to czy walic w to ile wlezie- jakies doswiadczenia?
4). cyborg dzieki za zainteresowanie sie moim problemem i pomoc!!
2). jak ustawiam jedną strone (pasażera) to tylko ten jeden drązek wybijam?
3).chyba lipa z tym torxem grzać to czy walic w to ile wlezie- jakies doswiadczenia?
4). cyborg dzieki za zainteresowanie sie moim problemem i pomoc!!
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Obniżanie belki.
ad.1tu jest pewien problem bo nie zobaczysz tego raczej, musisz przestawiac z wyczuciem i mierzyc jakas odleglosc, np od blotnika. Mi czasem przestawial sie ten a czasem ten drugi, ale widac roznice bo one maja inna liczbe wciec-musisz doswiadczalnie, przestawiac i mierzyc obydwie strony. W ogole najlepiej jakbys odkrecil amorki do tego chociaz od gory bo bedzie latwiej zmierzyc czy jest rowno..
ad.2 tak, kazdy drazek jest od jednego z kol, nie pamietam ktory od ktorego ale wydaje mi sie ze ten z przodu jest od prawego (nie dam glowy)
ad.3 -w torxa mozesz pukac najlepiej przez bita zeby nie uszkodzic gniazda, z grzaniem ostroznie, mozesz spalic uszczelniacz belki, psikaj WD i opukaj
ad.4 - nie ma sprawy, pamietam jak sam bylem w ub roku wystraszony jak pierwszy raz ja rozkladalem i musialem sam na czuja wszystkiego dochodzic
Powodzenia i cierpliwosci
ad.2 tak, kazdy drazek jest od jednego z kol, nie pamietam ktory od ktorego ale wydaje mi sie ze ten z przodu jest od prawego (nie dam glowy)
ad.3 -w torxa mozesz pukac najlepiej przez bita zeby nie uszkodzic gniazda, z grzaniem ostroznie, mozesz spalic uszczelniacz belki, psikaj WD i opukaj
ad.4 - nie ma sprawy, pamietam jak sam bylem w ub roku wystraszony jak pierwszy raz ja rozkladalem i musialem sam na czuja wszystkiego dochodzic
Powodzenia i cierpliwosci
- kabzik
- Junior
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 cze pn, 2007 10:18 am
- Posiadany PUG: 205 GL 1.1, 106 Quiksilver 1.4
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Obniżanie belki.
dzis próbowałem sie z tym torxem, ale jest silniejszy w sobote spróbuje metodą Banity, którą poleca- wybicie wahacza. jak mnie poniosą nerwy to następny post bedzie w dziale "kupie"
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Obniżanie belki.
Jakby co to mam belke od looka w calkiem niezlym stanie (niestety bez amorkow)
Co do wybicia wahaczy to wiecej roboty(musisz odlaczyc przewody hamulcowe i najlepiej linki od recznego) ale czasem to jedyna metoda. Tylko wtedy bedziesz przestawial drazek na tym mniejszym wielowypuscie
Co do wybicia wahaczy to wiecej roboty(musisz odlaczyc przewody hamulcowe i najlepiej linki od recznego) ale czasem to jedyna metoda. Tylko wtedy bedziesz przestawial drazek na tym mniejszym wielowypuscie
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Obniżanie belki.
Zalezy co chce robic z tym wahaczem. Jak tylko przestawic to sie zgodze, ale jak chce wyjac na zewnatrz i dobrac sie do zapieczonej sruby np w imadle to trzeba.
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Obniżanie belki.
po to zeby na przyszlosc bylo latwiej zdemontowac belke np przy okazji regeneracji. Czy do wszystkich zardzewialych/zapieczonych srub w swoim pugu podchodzisz w tem sposob ze "po diabla"? Bo ja lubie jak wszystko mi w aucie dziala i jest nasmarowane i demontowalne jak zajdzie potrzeba, ale widac nie wszyscy..
Re: Obniżanie belki.
A co ma demontaz belki do demontazu wahaczy?
Po diabla ingerowac w elementy, ktore w danym momencie nie potrzeba? Jak potrzeba, to sie odkreca, a nie odkreca po to ze kiedys bedzie potrzeba...
Po diabla ingerowac w elementy, ktore w danym momencie nie potrzeba? Jak potrzeba, to sie odkreca, a nie odkreca po to ze kiedys bedzie potrzeba...
-
- Nowicjusz
- Posty: 27
- Rejestracja: 30 mar ndz, 2008 12:52 am
- Posiadany PUG: 205 3dzwiowy 87/89/96r.hihi 1.4 ccm
- Numer Gadu-gadu: 1987382
- Lokalizacja: Brzezówka
Re: Obniżanie belki.
witajcie jA mam najlepszy sposub na obnizenie puga
wystarczy polna droga pretkisc okolo 70km/h
samoczynnie sie obnizy
bo mi tak sie stalo i siedzi na odbojach tylko przud wysoki hehehe
a teraz pytanie ma ktos jakies zdjecia jak wyglada belka w srobku czy jakies zdjecia
bo chcialbym to naprawic aby amortyzowal dolki bo teraz stuka
pozdrawiam
wystarczy polna droga pretkisc okolo 70km/h
samoczynnie sie obnizy
bo mi tak sie stalo i siedzi na odbojach tylko przud wysoki hehehe
a teraz pytanie ma ktos jakies zdjecia jak wyglada belka w srobku czy jakies zdjecia
bo chcialbym to naprawic aby amortyzowal dolki bo teraz stuka
pozdrawiam
Życie jest trudne ale trzeba iść do przodu
- kabzik
- Junior
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 cze pn, 2007 10:18 am
- Posiadany PUG: 205 GL 1.1, 106 Quiksilver 1.4
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Obniżanie belki.
Banita a jak wybijasz wahacz to walisz w wahacz czy cos podkładasz? chyba mi nie pęknie? nastawiłem sie ze go wybije!!! jutro młotek jade kupić musze to zrobić bo jedyny gosc który sie tego podejmuje chce 300zł
melduje o wykonaniu zadania! śruba nie dała sie ruszyc wiec wybiłem wahacz. teraz mam dwie strony idealnie równo martwi mnie tylko dlaczego wahacz nie wchodzi w rure do konca tylko zostaje szparka taka 4milimetry po jednej i po drugiej stronie? chyba jakis partacz ja robił przedemną.. skąd te szczeliny?
melduje o wykonaniu zadania! śruba nie dała sie ruszyc wiec wybiłem wahacz. teraz mam dwie strony idealnie równo martwi mnie tylko dlaczego wahacz nie wchodzi w rure do konca tylko zostaje szparka taka 4milimetry po jednej i po drugiej stronie? chyba jakis partacz ja robił przedemną.. skąd te szczeliny?
-
- Uzalezniony
- Posty: 844
- Rejestracja: 25 maja czw, 2006 10:01 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Obniżanie belki.
Na forum jest angielska wersja /Fani czterech kółek/ dotycząca 205 i regulacji wysokości tylnego zawieszenia. Może ktoś ma polską wersję.Proponuję zamieścić ją w PORADNIKU
Trzeba isc przez życie twardo, nie żałować wszystkich sił...