Podłączę się pod ten temat:
Mam nadzieję, że ktoś mnie poratuje i powie co to może być...
Ostatnimi czasy kierując moim PUGIEM (rok 1993, 1.0) trzeba co jakiś czas mocno się namęczyć by skręcić w lewo czy w prawo ... kieronica dostaje nagłego powiedzmy "zatarcia" ale to nie jest tak do końca, bo jak skręce w lewo czy w prawo, i puszcze by odbiło, to odbije ... ale ostatnimi czasy czuję się jakbym prowadził TIRa bez wspomagania, czyli coś jakby dawało opór podczas jazy, ale żeby było ciekawiej to takie rzeczy czasem się dzieją czasem nie, ale ostatnimi czasy coraz częściej .. co to może być i jak temu zaradzić?
Błagam pomóżcie ..

"Nie prowadź dyskusji z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem"