Usterka, uwazajcie bo nie znacie dnia ani godziny ;)

[cyborg]

Ostatnio zauwazylem ze jakos dziwnie kolysze mi tylem na zakretach, zagadka rozwiazala sie podczas zdjecia tylnego prawego kola. Okazalo sie ze zgubilem srube ktora mocuje lape stabilizatora do wahacza.. Przy okazji ten dziwny "trzymacz" przewodu hamulcowego. I okazalo sie ze otwor gwintowany w wahaczu zrobil sie bardzo luzny i owalny, czyli zapewne sruba wykrecala sie powoli i łapa stabilizatora uderzajac w nia w gore i w dol rozbijala otwor w wahaczu.. Na szybko wkrecilem nowa srube M8 ale jest luzna wiec w najblizszym czasie czeka mnie rozwiecanie i gwintowanie otworu na 10, zrobie chyba M10 x 1,25, i na pewno wkrece na klej do gwintow. Polecam sprawdzenie tego u siebie