Bijące nowe bębny

[pawel10]

W tamtym roku wymieniałem hamulce z tyłu: bębny, łożyska, szczęki ze wszystkimi sprężynkami i linki hamulca ręcznego - wszystko nowe. Przy większej prędkości przy hamowaniu czuć, że bębny nie są proste (uczucie takie jak krzywe tarcze). Nawet dałem je do przetoczenia, ale nic to nie dało. Po podniesieniu tylnych kół i lekkim zaciągnięciu ręcznego tak by delikatnie łapał a żeby koła się kręciły, czuć, że szczęki nie łapią po całym obwodzie, jest taki szarpanie jak dotykają bębnów. Miał ktoś taki przypadek?? Możliwe jest aby oba bębny były krzywo odlane i dodatkowo nieosiowo przetoczone lub były niejednorodne i się zwichrowały? Może coś ze szczękami? łożyska?
To na pewno tylne hamulce - zaciągam ręczny w trakcie jazdy i czuć drgania...

[hans]

no jezeli je toczyles, powinny byc ok. to moze lozyska sa walniete

[zmac]

Przyczepiłbym się bębnów, zwłaszcza jeżeli były to tanie zamienniki. Chińskie żeliwo krzywi się od samego leżenia i nawet toczenie nie pomaga.

[2mouse]

Chińskie żeliwo krzywi się od samego leżenia i nawet toczenie nie pomaga.

[pawel10]

ehh tego się spodziewałem. W takim razie będę szukał nowych bębnów.