Strona 2 z 3

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 9:41 pm
autor: deejay
hehe naprawde jesteś upierdliwy :)
Ale nie chce mi sie znowu do piwnicy specjalnie śmigać, może przy okazji

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 9:42 pm
autor: PAWLACZYSKIS
No nie ma sprawy :mrgreen: :P Dzisiaj Ci odpuszczę, ale na jutro ma być :!: 8)7 :mrgreen: Dzięki za zainteresowanie _O_

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 9:43 pm
autor: deejay
chcesz sam go zrobić?

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 9:48 pm
autor: PAWLACZYSKIS
Nie myślałem o tym, ale wydaje mi się, że dało by radę. Gumę taką mam, tokarka też jest. Do szczęścia pozostaje wykombinować mocowanie :mrgreen:

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 10:13 pm
autor: deejay
rozwiązanie jest na tyle dobre, że nie widać łba śruby i nie koroduje. Przeważnie jak się jeździ z urwanym odbojnikiem, śruba ta szybko koroduje i jest masakra. Sam sie zorientowałem że jezdzę bez tego ja wstawiłem większe felgi i na dziurach przy obciazeniu ocierała jedna opona. łep śruby przerdzywiały przy próbie odkręcenia stał się okrągły, pomógł przecinak i młotek.
Nie wiem czy opłaca się dorabiać, czy zainwestować w nowe.\
Ps. Podobno w maluchu są podobne - tak powiedział koles w sklepie jak szukałem.

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 10:46 pm
autor: _GTI_
U mnie tez jeden kiedys dawno odpadl i tak jak deejay pisze leb sruby przy probie odkrecania zrobil sie okragly, a sama sruba ani drgnie.
Jakies inne pomysly na jej wykrecenie? Nie wiem czy mlotkiem i przecinakiem dam rade ja ruszyc :(

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 11:08 pm
autor: PAWLACZYSKIS
Ja takie śruby rozwiercam... Zaczynam od małego wiertła które robi otworek prowadzący. Później coraz większe wiertła, aż do momentu kiedy dojadę do gwintu (trzeba to zrobić bardzo precyzyjnie). Taka rozwiercona śruba jest rozgrzana, bardzo osłabiona i wykręca się zwykłymi kombinerkami! Jeżeli ktoś to zrobi niestarannie i uszkodzi sobie gwint to rozwierca się dany otwór i gwintuje większym gwintownikiem...

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 11:18 pm
autor: _GTI_
To jest metoda, ale w tym konkretnym przypadku to trzebaby belke zdejmowac zeby wiercic idealnie w osi sruby

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 17 mar pn, 2008 11:49 pm
autor: tomek
Idzie w osi bez ściągania belki :wink: przerabiałem to kiedyś..
Swoją drogą ciekawe, bo na tych fotkach śruba jest oddzielnie i trzeba wyjmować gumy z obejm, a oryginały jakie widziałem na autach miały tą śrubę przypunktowaną na stałe do obejmy, a obejma miała dodatkowe wypusty na zewnątrz za które się odkręcało cały odbój bez wyciągania samej gumy.

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 18 mar wt, 2008 9:09 am
autor: PAWLACZYSKIS
Zamienniki :D

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 18 mar wt, 2008 9:15 am
autor: deejay
kupione w servisie Peugeota

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 18 mar wt, 2008 6:17 pm
autor: rudi88
mozna spokojnie wstawic balwanki od malucha po 7-8 zeta za sztuke, tylko jak kupujecie to patrzcie czy sa z miekkiej gumy bo te ze sztywnej potrafia sie po miesiacu jazdy rozleciec :wink:

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 20 mar czw, 2008 12:09 pm
autor: _GTI_
tomek pisze:Idzie w osi bez ściągania belki :wink: przerabiałem to kiedyś..
Swoją drogą ciekawe, bo na tych fotkach śruba jest oddzielnie i trzeba wyjmować gumy z obejm, a oryginały jakie widziałem na autach miały tą śrubę przypunktowaną na stałe do obejmy, a obejma miała dodatkowe wypusty na zewnątrz za które się odkręcało cały odbój bez wyciągania samej gumy.
Nie wiem czym to robiles, ale ja niestety nie mam takiej wiertarki zeby weszla miedzy srube, a wahacz bo inaczej to nie bedzie w osi juz :(

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 24 mar pn, 2008 1:31 am
autor: tomek
Kurde..hmm może coś pomieszałem... Na pewno nie wyciągałem wtedy belki, ale może tak było przy belce od 309, albo miałem inaczej ustawione drążki lub brak amorków tak że wahacz niżej zszedł.. Jakoś to zdziałałem :wink:

Re: guma do tylnego zawieszenia

: 12 gru sob, 2009 6:36 pm
autor: borek_wpr
Zdemontować tylne koło i podnieść karoserię jak najwyżej zachowując odpowiednie środki BHP tj. włączony 1 bieg +kliny pod przednie koła + odłączony akumulator po (--) stronie.
Aby wykręcić śrubę po odboju wystarczy na jej łeb nałożyć większą nakrętkę,tak aby łeb wszedł do środka.Następnie wnętrze nakrętki przyspawać MIG-omatem aż do jej wypełnienia. Po jej częściowym ostygnięciu wykręcić kluczem oczkowym wykonując ruchy lewo i trochę w prawo. Otwór po śrubie oczyścić gwintownikami M8 ( zaczynając od wstępnego a następnie z jednym i potem z dwoma paskami. To info dla niewtajemniczonych w roboty ślusarskie.) Wkręcić nowe odboje. Ja zastosowałem puki co od Malucha.Wystarczy odciąć jedną część z bałwana a wystającą blachę stabilizującą położenie (dla Malucha) zeszlifować. Na gwint nałożyć smar /jak ktoś ma to CU-800/ i wkręcić do oporu.