Strona 2 z 2

Re: Serwo czy coś innego??

: 02 kwie śr, 2008 9:30 pm
autor: trekpio88
ale ja i tak daelj jestem za tym że to serwo bo czemu tam powietrze ucieka?? ten pedał powolutku idzie do dechy a nie szybko

Re: Serwo czy coś innego??

: 02 kwie śr, 2008 10:43 pm
autor: palpio
Tak jak piszesz powolutku a nie ubywa ci płynu nie w dużych ilościach jak płyn hamulcowy dostaje sie do serwa to masz takie uczucie przy hamowaniu jak by powietrze uciekało przerabiałem to u siebie tez myślałem ze to serwo

Re: Serwo czy coś innego??

: 06 kwie ndz, 2008 10:43 am
autor: trekpio88
palpio to powiadasz ze mam teraz sprawdzić pompke?? wczoraj zauważyłem że mi tylni cylinderek zaczyna ciec :( musze zamówić nowy i go wymienić i potem zaczne od pompki. Podobno z cylinderkami jest ciężko :( jest duzo rodzai tych cylinderków i cieżko trafić we właściwy bo w katalogach są około 3 rodzai i to do tego samego puga (rocznik,poj. ,typ silnika)

Re: Serwo czy coś innego??

: 06 kwie ndz, 2008 12:47 pm
autor: palpio
Jak i tak będziesz wymieniał cylinderek to zerknij tez do pompki
A co do cylinderków wymontuj i idz z nim do sklepu bo z tymi katalogami w naszych sklepach to są różne cyrki ja u siebie zakładałem z jakiejś renówki juz nie pamietam z której ale były tańsze bo niby peugeotowskie kosztowały 60 a z renaulta 20 chyba jest różnica .Wazna tam jest średnica mocowania cylinderka do obudowy

Re: Serwo czy coś innego??

: 06 kwie ndz, 2008 1:41 pm
autor: tomek
Panowie podałem też numerki cylinderków w tej tabelce w "numery katalogowe części"
Nie ma co szukać po rocznikach itp. W zwykłych 205 są średnicy 19,05mm i liczy się czy Bendix/Girling i czy L/P bo mają wbudowany korektor, czyli są raptem 4 numery.
Z powodu wbudowanego korektora nie polecam zakładać z innych aut..
Z 1,6gti/Ralyee/TD przy systemie girling 42mm są cylinderki bez korektora i L=P.
Razem w sumie 5 numerów katalogowych załatwiających wszystkie 205 prócz multivana :wink:
Dałem tam też numerki zestawów naprawczych po kilkanaście pln

Re: Serwo czy coś innego??

: 13 lis czw, 2008 7:06 pm
autor: _carlos-
Ostatnio dzieje się coś dziwnego w moim PUGU. Po uruchomieniu rano silnka nacisnąłem kilka razy na hamulec, ale pedał wciskał sie dość głęboko i było słychać wyraźne syczenie. Dopiero po kilku próbach hamulce "zaskoczyły". Dzisiaj już był gorszy przypadek, podczas jazdy na autostradzie, przy raptownym hamowaniu nie było żadnej reakcji- samochód jechał dalej. Niedawno czyściłem hamulce z przodu i działały prawidłowo. Nie ma żadnych wycieków, płyn był wymieniany dwa lata temu. Od początku jak go kupiłem przy hamowaniu spadają trochę obroty, niekiedy zgasł przy zatrzymaniu na skrzyżowaniu, ale mechanik powiedział mi przy regulacji silnika, że to jest normalne :?
Czy to pompa hamulcowa przepuszcza?
Jeżeli tak to czy można kupić zestawy naprawcze i zrobić to samemu?
Gdzie dostanę taki zestaw i jak to wygląda kasowo?