Strona 2 z 5
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 13 cze ndz, 2010 8:28 pm
autor: vynalazek
grzesiek309 pisze:Moim zdaniem najlepsze będą sworznie od 106 tylko najlepiej zmieniać je na prasie. Sami z ojcem będziemy regenerować wahacze w 309 i jak już zrobimy to opiszę co i jak.
ja w najbliższym czasie zrobię pomiar czopa sworznia pod względem długości (wysokości)
i pod względem umiejscowienia wpustu śruby mocującej
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 13 cze ndz, 2010 9:00 pm
autor: Para
Jakiś namiar gdzie można zregenerować w Bielsku Białej ?
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 13 cze ndz, 2010 9:10 pm
autor: Draxter
Nie nie moze zle sie wtrazilem. Chodzilo mi o regulacje na samym sworzniu - jakas nakretka czy cos...
Tak to jest jak sie nie widzialo a tylko slyszalo niemniej slyszalem z pewnego zrodla wiec dlatego o tym pisze.
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 18 cze pt, 2010 9:33 am
autor: kubas
Generalnie jakby dało się założyć wyższe sworzenie to też byłoby super !
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 18 cze pt, 2010 10:13 pm
autor: kubas
orel11 pisze:sworznie pasuja idealnie od reno clio lub 19
tzn trzeba zeszlifowac dół i wziasc sam sworzen i wkładke teflonowa ,robiłem juz tak u mnie
a teraz to mam nagwintowany wachacz w miejscu gdzie jest sworzen,tak ze wstawiam nowy od w/w marki i zakrecam to miseczka
mozesz pokazac na tym foto co zeszlifowałeś ?
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 19 cze sob, 2010 6:38 pm
autor: orel11
trzeba zaszlifowac ten kołnierz na dole w zaznaczonym kółku ,ale nalezy pamietac aby studzic to woda bo teflon sie wytopi
a tu pare fotek jak to mam zrobione z tym gwintem
tu wkrecana miseczka
a tu gwint w srodku wahacza
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 19 cze sob, 2010 7:58 pm
autor: kubas
A z czego ten sworzeń wkręcany ?
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 19 cze sob, 2010 8:37 pm
autor: orel11
kubas pisze:A z czego ten sworzeń wkręcany ?
sworzen i wkładka teflonowa jest wyciagnieta ze srodka tego sworznia od renówki
a ten gwint jest po to aby mozna to było jakos zamknąc i ewentualnie wymieniac a nie tak jak jest w orginale zaprasowane
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 20 cze ndz, 2010 11:08 am
autor: skola
pod dziwnym katem jest ten sworzeń ...
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 20 cze ndz, 2010 11:25 am
autor: marcinpug
Czy w każdym wahaczu od gti jest taki gwint ?
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 20 cze ndz, 2010 1:14 pm
autor: vynalazek
nie powinno być chyba gwintu w wahaczu w gnieździe sworznia,
a co do kąta - to nie kąt sworznia tylko końcówki wahacza (?)
chyba, że to złudzenie optyczne...
i jeszcze jedno - czym i jak wykonano ten gwint ?
i co to za miseczka ? jest dosyć głęboka...
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 21 cze pn, 2010 8:48 pm
autor: pszemeq
Ja tylko zapytam czy jest sens tak rzeźbić ??
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 21 cze pn, 2010 9:08 pm
autor: grzesiek309
Jeżeli nowy chiński wahacz kosztuje ok 150zł a jakiś firmowy koło 300 to chyba warto nie?
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 21 cze pn, 2010 10:00 pm
autor: orel11
skola pisze:pod dziwnym katem jest ten sworzeń ...
to jest orginalny wahacz z GTI
vynalazek pisze:nie powinno być chyba gwintu w wahaczu w gnieździe sworznia
nie bo sam go zrobiem
vynalazek pisze:i jeszcze jedno - czym i jak wykonano ten gwint ?
zwykłym gwintownikiem chyba 30mm ale nie jestem pewien
mozna tez na tokarce zrobic ale musi byc duza
pszemeq pisze:Ja tylko zapytam czy jest sens tak rzeźbić ??
tak tylko ja to robiłem jak nowy a ASO kosztował 700zł
Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
: 22 cze wt, 2010 1:24 pm
autor: vynalazek
pszemeq pisze:Ja tylko zapytam czy jest sens tak rzeźbić ??
jak najbardziej - wahacze z NK 250pln i podobno nie trzymają wymiarów
- Federal Moog 700pln...
,
- chińszczyzna 150 i nie wiadomo czy nie będzie szkoda czasu na wymianę...