Strona 1 z 2

Wymiana polosi

: 16 maja śr, 2007 11:09 pm
autor: CykCyrykCyk
Witam Szanownych.

Naszla mnie koniecznosc wymiany tej dluzszej polosi (silnik TU) i kiedy spalem, nawiedzil mnie we snie maly plastelinowy ludek z mnostwem pytan... czy to sie uda samemu zrobic? co wypadaloby przy okazji wymienic? jak ten proces wyglada? i dlaczego do jasnej ciasnej jestem z plasteliny??? Urwalem mu wiec glowke i zakleilem nia dziurawy wydech w mojej dwiescie piatce... to byl dziwny sen, ale na pierwsze trzy pytania nie znalem odpowiedzi, wiec oczekuje porady w tej sprawie kogos oswieconego i z gory dziekuje :?

Oddaje glos do studia.

: 16 maja śr, 2007 11:40 pm
autor: pugi
ja tam sie nie znam ale szwagier kiedys mi opowiadal, ze zlapal 2 szare myszki co to wyjadaly zboze u sasiada w stodole. Strasznie te myszy piszczaly i okazalo sie ze mialy polosie od 205tek zamiast nozek. Szwagier w ciemie bity nie jest, od razu wiedzial ze trzeba wymieniac.
No i wymienil. I juz nie piszcza...

A Tobie moge polecic rowniez wymiane oleju w skrzyni (ale nie koniecznie) i zimmeringi.
pozdrawiamimimimiimimii

zapomnialem dodac ze najpierw musisz kola zdjac a potem odkrecic co sie da, zeby polos mozna wyjac. Powiedzial bym dokladniej ale nie wiem co sie jak nazywa. Jedno jest pewne: to banalna robota! :)

: 17 maja czw, 2007 12:15 am
autor: MistrzuGT
prawdopodobnie bedziesz mial maly problem z wyciagnieciem i wlozeniem polosi (calkowicie,nie ze skrzyni)
Dlatego doradzam sprobowac odrazu przez komore silnika i silnik tez troszke podniesc (np. jakims lewarkiem pod miske :P )

: 17 maja czw, 2007 12:18 am
autor: spricik
Zawsze zaleca sie wymienić simmering..potem oszczedzisz sobie dodatkowej roboty.

Sprawa prosta. Odbezpieczasz a potem odrecasz nakretke piasty. Podnosisz lewarkiem samochód sciagasz koło. I teraz ja odkręciłem drążek kierowniczy (bo wymieniałem końcówke) ale nie wiem czy to konieczne. No i odkręciłem wachasz od zwrotnicy. Wszystko wtedy elegancko da sie odsunąć i już masz półoś prawie. Zostaje jeszcze tylko odkręcić 4 nakrętki podpory połosi.
I półoś elegancko wychodzi. Nie probowalem tylko wyciągać łozyska podporowego z podpory bo ja tylko wymieniałem osłone zewnetrzenego przegubu. Potem składasz w odwrotnej kolejnosci nie zapominajac o nowej nakrętce na piascie.

Ja raczej duzego problemy z wyciągnieciem nie miałem. Jedynie nie chciało mi przejsc przez plastikowa osłone komory silnika. Więc ją częściowo odkręciłem i wyszło. Fakt ze nie robiłem tego sam napewno ułątwił sprawe ;)
Samemu sie napewno da..tylko zawsze lepiej miec jeszcze jedna pare rak do pomocy...to sie mniej umeczysz i szybciej Ci pojdzie.
I polecam do tej operacji kanał. wieksza kultura pracy ;)

A i tak z ciekawości to w AUTO-KAS na prandoty w krakowie za wymiane półosi krzyczą 50zł do tego dochodzi oczywiście koszt simmeringu i nakrętki (razem ok 80zł). Taka cena jest gdy u nich kupisz półoś..nie wiem jak to wygląda gdybyś miał swoją i tylko im to zlecił.

Takze moim skromnym zdaniem opłaca sie poświecić pare godzin i wzbogacić sie o nowe doświadczenie bo za 80zł to juz masz troche paliwa.

: 17 maja czw, 2007 12:36 am
autor: aule
Wszystko się zgadza. Ja mogę dodać, żę ostatnio jak wyciągaliśmy silnik u FOX-a to nie odkręcaliśmy podpory półosi tulko się odkręca nakrętki które trzymają łożysko i delikatnie trzeba sobie młoteczkiem zachaczając o coś (nie widziałem bo podtrzymywałem coś a MI20516 walił młotkiem. Ale wychodzi i już sobie ją wyciągasz.

Jak robiłem taka operację w swoim to wyjmowałem z podporą i już w powietrzu wybijałem.


Czy da się samemu zrobić. Jasne. Trzeba sobie na kanał wjechać albo wysoko auto podnieść aby miejsce było wygodne.

: 17 maja czw, 2007 2:38 pm
autor: CykCyrykCyk
Dziekuje za tak obszerne informacje :D

Jedyny problem z tym kanalem, bo mam jedynie dostep do wolno stojacego kanalu na ktorym zeby cos zrobic, to trzeba kucac caly czas ;/ taki niziutki :(

Podjade jeszcze do jednego mechaniora niedaleko mnie, co mi kiedys Koval polecal i zobacze ile on sobie krzyczy za wymiane, ale najprawdopodobniej pomecze troche nogi i zrobie to sam :P W koncu to przygoda :D

: 17 maja czw, 2007 2:40 pm
autor: aule
No ja leżałem kilka godzin pod autem. Też przygoda....

: 17 maja czw, 2007 3:32 pm
autor: MistrzuGT
koszt wymiany u mechanika ok 50zl

: 17 maja czw, 2007 10:51 pm
autor: Piasek
ja jeszcze chyba nic nie robile u mechanika bo każde 50 zeta w kieszeni się liczy

: 19 maja sob, 2007 3:23 pm
autor: CykCyrykCyk
Jednak odstawie do mechanika... Krzyknal mi 40 zeta za wymianke plus 210 za polos, tyle ze regenerowana... Myslicie ze spoko cena?

: 20 maja ndz, 2007 12:18 am
autor: szmergiel
to ja sie podczepie, czy półoś wychodzi ładnie z piasty i skrzyni, tzn. trzeba mieś jakiś zciagacz czy młot?? jedyne co mnie martwi to to ze moge nie rozebrac wszystkiego bez zciagaczy a czeka mnie wymiana łożyska w piaście. pozdro!!

: 20 maja ndz, 2007 7:47 am
autor: aule
Wychodzi lekko.

: 25 maja pt, 2007 7:24 am
autor: cyborg
A u mnie jak wymienialem to bylo lozysko w podporze tak zapieczone ze nie dalo sie go wyciagnac i musialem odkrecic podpore i wyjac wszystko razem, dopiero na zewnatrz wd-40 i mlotek pomogly

: 06 sie pn, 2007 9:04 pm
autor: bez_polotu
Odświerze troszkę temacik... Zabrałem się dzisiaj za wymiane półosi prawej (tej dłuższej) z pomocą osoby z doświadczonej w naprawach aut. Przy rozbieranie peugota dodam że jest to 1,4 TU3M doszliśmy do momentu gdzie mamy odkręcone: piaste, drążek kierowniczy, odkręcony wachacz od strony piasty to nie dokońca jest wachacz tylko ta częśc która łączy wachacz z piastą (myśle że doświadczeni mechaniczy wiedzą o co chodzi) i dalej nie starczyło nam pomysłów jak przeczytałem tutaj to pozostało mi odkręcić podpore półosi? no i kiedy to zrobie to co dalej półoś nie wypadnie przecież w cudowny sposób tylko trzeba ją wyciągnać i najpierw z piasty czy z skrzyni? Czy to prawda że odkręcenie podpory jest ogromnym krokiem w przód i po tym półoś będzie można wyciągnąć czy trzeba mieć na to jakiś sposób? Jeśli ktoś może mnie udzielić szczegółowych informacji będę zobowiązany.

Dodam tylko że w środe chciałbym się udać na wakacje wyjechać autem w trase i bardzo zalerzy mnie żeby go poskładać jutro do kupy i móc szczęśliwie pojechać, więc jeśli możecie mi pomóc to bardzo, ale to bardzo prosze.

: 06 sie pn, 2007 9:26 pm
autor: aule
Jak masz wyszystko od strony pisaty odkręcone i półoś luźno lata to jest już prawie wszystko zrobione.

Dalej można odkręcić podporę albo odkręcić dwie subeczki w podporze, które trzymają łożysko i wybić je razem z półosią z podpory.

Obydwa sposoby sa skuteczne. Ale bez odkręcania podpory moim zdaniem mniej pracochłonne i półoś mozna łatwiej wyjąc. Gdy sam wyjmowałem to odkręciłem podporę i półoś musiałem wyjmować górą.

Jeżeli tylko nie będzie problemów z poluzowaniem (odkręceniem) śrubeczek i wybiciem (w stronę koła) łożyska to półoś wyjdzie od razu ze skrzyni.

Wkładanie w przeciwną stronę pamiętająć o śrubeczkach i delikatnym posmarowaniu wcześniej łożyska tak aby weszło lekko w podporę.

W skrzyni od razu dobrze jest wymienić simering.