forum.peugeot205.pl

jak sie nazywa fachowo ta guma (odboj) co jest w tylnym zawiechu potrzebuje 2 sztuki moze ktos ma na sprzedaz kupie chetnie i te gumy pod amortyzator bo belke musze przedkladac

odbój wachacza - stożek - Oznaczenie w ASO 5166.28. cena 38 pln

A czy ten odbój jest w praktyce potrzebny ?
Tzn czy wahacz na tyle się ruszy aby w ogóle dotknąć odbój ?
No chyba że na tył się załaduje 500kg i jedzie po wertepach ?

domel pisze:A czy ten odbój jest w praktyce potrzebny ?
Tzn czy wahacz na tyle się ruszy aby w ogóle dotknąć odbój ?
No chyba że na tył się załaduje 500kg i jedzie po wertepach ?

Albo ja nie zrozumiałem pytania autora tematu, albo autor postu nie bardzo wie o co chodzi

oczywiście ze potrzebny, ja tez tego potrzebuje bo stare odpadły, kiedyś jechałem w 5 to po tej wycieczce zobaczyłem ze sa wgniecenia od belki ....chyba ze jezdzisz we 3 ,4 osoby to wtedy mało prawdopodobne żeby tak nisko siadł

Czy ja mogę poprosić zdjęcia? Bo chyba czegoś mi przy aucie brakuje

JAK U MNIE 2 SIADZIE Z TYLU TO TLUCZE AMORKI WYWALONE SA I MUSZE ZDOBYC GUME

Mi odpadł jeden odbój parę miesięcy temu. Muszę zamontować, ale nie zauważyłem, aby to jakoś przeszkadzało, tzn. jego brak i nic nie tłucze o wahacz.
Może dlatego, że większość czasu jeździ nim 1, a czasem 2 osoby (z przodu) a nie 5 ludzi i bagażnik pełen

Ja też jakis czas jeździłem bez jednego, wogóle tego nie zauważyłem. Ale moim zdaniem warto to kupić i zrobić.
Są 2 opcje:
- tak jak pisze deejay kupic w aso za ok. 40 zł.
- kupic odboje gumowe z malucha i je dopasować, tzn obciąć, bo są ciut za długie. Też słyszałem o takiej metodzie. cena ok. 5 zł za jeden odbój.

Czy ja mogę prosić o stronę z rysunkiem w książce, albo zdjęcie? Bo naprawdę nie wiem o co chodzi, a mam belkę wyjętą i bym to zrobił...

PAWLACZYSKIS pisze:Czy ja mogę prosić o stronę z rysunkiem w książce, albo zdjęcie? Bo naprawdę nie wiem o co chodzi, a mam belkę wyjętą i bym to zrobił...

ta guma nie jest mocowana do belki tylko do podluznicy i ta guma jest w ksztalcie stozka jak jest to ja latwo zauwazyc

Skoro jej nie widzę to znaczy, że jej nie ma Chciał bym jednak jakąś fotkę gdzie to dokładnie ma być i jak ma wyglądać (jestem upierdliwy? )

trochę

no to tak: na podłużnicy nad wahaczem jest nagwintowany otwór (w Twoim wypadku będzie pewnie zapieczona i pordzewiała sruba po odboju). Przykręcasz tam metalowy pierścień i w niego wciskasz gumowy odbój - stożek. Na wahaczu jest nawet miejsce (takie koło) w którym przy max ugięciu wahacz spotyka się z tym odbojem.

Ps. żeby nie było że piszę jeden post pod drugim, to wyskakiwało mi że nie mam uprawnień do usunięcia go.

pozdrawiam

No to pięknie Dziękuję Ci bardzo za poświęcony czas! Przynajmniej wiem gdzie i czego szukać Mierzył to ktoś?