Strona 1 z 2

Serwo czy coś innego??

: 19 mar śr, 2008 1:35 pm
autor: trekpio88
Mam problem z hamulcami :( ponieważ pedał hamulca za pierwszym dociśnięciem idzie do dechy i nic nie chamuje:/ trzeba pompować ze 3 razy(hamulce mam dobrze odpowietrzone) i potem pedał robi sie twardy i w końcu hamuje, ale w przypadku nagłego hamowania jestem brzydko mówiąc w du....;/ dodaje że powietrze ucieka mi z pod pedału hamulca w środku, podejrzewam ze to serwo, może miał ktoś podobny problem?? czy po wymianie serwa zaczne normalnie hamowac??



DZięki i pozdrawiam was!!!

Re: Serwo czy coś innego??

: 19 mar śr, 2008 1:48 pm
autor: skola
Popraw ten błąd oO hamulce samo h :).
Jeśli spod pedału to raczej serwo.

Re: Serwo czy coś innego??

: 19 mar śr, 2008 2:00 pm
autor: trekpio88
spod pedału ucieka powietrze;/ no ale chciałbym mieć pewność czy pompka też nie będzie miała z tym czegoś wspólnego;/

Re: Serwo czy coś innego??

: 19 mar śr, 2008 2:46 pm
autor: fatoom15
ale ktora pompka? pompka vacu? czy hamulcowa?
najpierw napisz jakie masz wspomaganie, czy vacu jest na pasku od walka rozrzadu czy jest turbinowa zespolona przy klawiaturze? te drugie są praktycznie bezobsługowe a te na pasku strasznie lubia sie wybijac.
niezaleznie od typu pompki odepnij weza od serwa i na uruchomiopnym silniku sprawdz czy robi podcisnienie zatykajac palcem. pozniej sprawdz zawor zwrotny przy serwie czy napewno jest sprawny, czy waz nie jest gdzies popekany. opcji jest kilka zanim zaczniesz cos wymieniac.

Re: Serwo czy coś innego??

: 19 mar śr, 2008 3:37 pm
autor: tomek
Tak czy siak w serwie musiało by się coś ułamać żeby pedał szedł w podłogę!!!!!
Serwo tylko pomaga hamować, nawet bez niego hamulce muszą być, a przede wszystkim pedał musi być twardy!!
Jeśli jednak syczy non stop to jest zapewne do wymiany.
Co do odpowietrzania to w 205 napsuło mi ono krwi... nie wiem dlaczego ale był zawsze strasznie oporny na odpowietrzanie, mimo wielu prób ciągle wydostawały się bardzo małe pęcherzyki widoczne tylko w czystym naczyniu...
Dodam, że "fachowe" odpowietrzenie sprzętem do wymiany płynu jeszcze pogorszyło hamulce...
W dieslu jest jeszcze jedna ciekawa sprawa, vacupompa nie nadąża wspomagać przy szybkich wielokrotnych wciśnięciach pedału i pedał "rośnie" a hamulce "słabną" i trzeba to oddzielić od innych objawów.

Re: Serwo czy coś innego??

: 20 mar czw, 2008 8:49 am
autor: Sajmon
Wybaczcie ale podepne się pod temat odpowieczacie hamulce na zgaszonym silniku czy odpalacie go

Re: Serwo czy coś innego??

: 20 mar czw, 2008 9:08 am
autor: kabzik
zgaszony!

Re: Serwo czy coś innego??

: 20 mar czw, 2008 9:13 am
autor: palpio
Odpowietrza sie przy zgaszonym silniku
WAŻNE nie zaciągać ręcznego!!!
Serwo tylko wspomaga hamulce tzn. pedał nie potrzebuje tak dużej siły nacisku.
Trekpio88 podejrzewam ze u ciebie bedzie problem z samoregulatorami w tyle ( częsta przypadłość )chyba ze pompa hamulcowa nie trzyma ,co do syczenia to prawdopodobnie membrana w serwie ma dziurkę tak jak tomek napisał hamulec i tak ma być twardy

Re: Serwo czy coś innego??

: 21 mar pt, 2008 1:30 pm
autor: trekpio88
palpio pisze:Odpowietrza sie przy zgaszonym silniku
WAŻNE nie zaciągać ręcznego!!!
Serwo tylko wspomaga hamulce tzn. pedał nie potrzebuje tak dużej siły nacisku.
Trekpio88 podejrzewam ze u ciebie bedzie problem z samoregulatorami w tyle ( częsta przypadłość )chyba ze pompa hamulcowa nie trzyma ,co do syczenia to prawdopodobnie membrana w serwie ma dziurkę tak jak tomek napisał hamulec i tak ma być twardy

OK zgodze sie z wami ale od czego zacząć??!! wymienie pompke hamulcową okaże sie że stara była dobra,następnie wymienie serwo bo samej membrany podobno nieda sie wymienić a juz na pewno nie łatwo itd.itd.itd. ale może są jakies sbosoby aby sprawdzić sprawność: POMPKI HAMULCOWEJ, SERWA, ''samoregulator'' (a propo pierwsze słysze takie coś jak samnoregulator, możecie mi wyjasnić??) głównie chodzi też o koszta bo jeżeli można to jakoś sprawdzić to poco kupywać nowe?

Re: Serwo czy coś innego??

: 21 mar pt, 2008 2:02 pm
autor: TO-MI
a propo pierwsze słysze takie coś jak samnoregulator, możecie mi wyjasnić??

reguluje odległość szczęki od bębna w miare zużywania sie okładzin jak zaciągniesz ręczny to powinien sie poprawić nożny hamulec jeżeli to samoregulatory :)

Re: Serwo czy coś innego??

: 21 mar pt, 2008 2:21 pm
autor: trekpio88
aha ale to wystarczy wyregulować czy on sam wyreguluje?? bo akurat za pare dni wymieniam szczęki i najpierw chce je wymienić a potem stwierdze czy coś sie poprawiło. A moze jakieś sugestie pomocne przy tej regulacji?? i wymianie szczek??

Re: Serwo czy coś innego??

: 21 mar pt, 2008 2:22 pm
autor: trekpio88
i dlaczego to jest ''problem''?? można to jakoś rozwiązać??

Re: Serwo czy coś innego??

: 21 mar pt, 2008 3:11 pm
autor: palpio
Zacznij od tylnych hamulców
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=4&t=14319
Jak tam wszstko bedzie działało poprawnie czyli samoregulator będzie rozpierał szczeki weź się za pompkę. A tak wogóle to ręczny Ci trzyma?
Pompka hamulcowa tzn. wykręc z serwa rozbierz ją zobaczysz w jakim stanie są gumki na tłoczku wewnątrz i czy nie ma wżerow wewnątrz i bedziesz wiedzał czy kwalifikuje sie do naprawy czy do wymiany

Re: Serwo czy coś innego??

: 02 kwie śr, 2008 7:04 pm
autor: trekpio88
palpio witam wymieniłem te szczęki hamulcowe, z jednej strony samoregulator jest uszkodzony , niema tej zagiętej ''blaszki'' a z drugiej strony to mam no i hamulec idzie teraz elegancko nie trzeba pompować, tylko po nagłym za hamowaniu hamulce działaja, tylko jest jeden problem został :( a dokładnie gdy stoje na podjeździe by wyjechac np. na droge i trzymam noge na hamulcu to pedał powolutku schodzi do dechy noi jak wcześniej spominałem serwo syczy dalej :(

Re: Serwo czy coś innego??

: 02 kwie śr, 2008 7:53 pm
autor: palpio
Jeśli pedał hamulca Ci schodzi jak go już wdepniesz to podejżewam pompkę hamulcową że przepuszcza na oringach ( u mnie tez syczało jak pompka przepuszczała po wymianie gumek problem znikł tylko najpierw nie kupuj gumek bez rozebrania bo było kilka średnic pompy) ewentualnie sprawdz czy nie ma gdzieś wycieku ale to drugie raczej wykluczam w końcu już trochę pogrzebałeś przy hamulcach to byś zauważył