forum.peugeot205.pl

Wiec tak ostatnio jadac i podczas hamowania czuć stuk w przednim zawieszeniu tak ze az na pedale hamulca go czuć nie wiem co jest tego powodem jesli cos wiecie lub wam sie to zdarzyło prosze pisac POzdrawiam

czesc, sprawdzales klocki i wachacz ?

ja miałem takie stukanie jak miałem wybite tulejki gumowe na drążku stabilizacyjnym! obstawiał bym to na dzien dobry w przypadku 205

albo tuleja wachacza (rowniez lacznik ze stabilizatorem) to bylo u mnie jedno z...
2- patrz wyzej
3- moze nawet przegub to byc...

Wiec tak po skonsultowaniu ze znajomym z politechniki stwierdzilismy ze to nie jest nic zwiazanego z zawieszeniem tu jest wszystko oki niestety tarcze i klocki mam do wymiany tarcze sie nagrzały i dostały wode i sie pokrzywiły i podczas hamowania sa przeskoki na pedale hamulca takze juz mam przyczyne:P

A co ma bicie tarzcz do stukania?

Banita, to jest odgłos podobny do stuknięcia i takie wrażenie się odnosi. Miałem to samo w cytrynce ZX mojej żony, a tam jest spód prawie taki sam jak w naszych pugach. Klocki były wyjechane prawie do blachy, porobiły się luzy i w momencie naciśnięcia pedału słyszało się tak jakby stuk i było czuć na pedale.
Po wymianie klocków problem zginął, jakby go nigdy nie było.

Co to znaczy 'odglos podobny do stukniecia' ?

Zdeformowane tarcze podczas bicia nie stukaja...

Banita jesteś upierdliwy, myślę, że wiesz o co chodzi, tylko przekomażasz się dla zasady.
Pozdrawiam

A ja mysle, ze nie wiesz o co chodzi.

Wiem, jeśli udało mi się problem zlikwidować. Przy zdeformowanych tarczach , w momencie depnięcia pedału oraz mocno zużytych klockach efekt stuku wystąpi w momencie najechania garbu tarczy na klocek. Wystąpi również tylko przy mocno zużytych klockach.
W tym wszystkim najważniejsze jest aby chłopak problem załatwił.
A nasza dyskusja odbywa się głównie dla zasady (musisz udowodnić wieśniakowi że wiesz na pewno lepiej)
Serdecznie pozdrawiam

Kurcze, miałem pokrzywione tarcze, klocki na wyczerpaniu, ale stuków nie było... tylko autem trzęsło na boki przy hamowaniu i kiera drżała jak chciała... Zawiecha ponoć u mnie O.K. ale nieprzewidywalne są zachowania PUG-owskie

_carlos- pisze:Kurcze, miałem pokrzywione tarcze, klocki na wyczerpaniu, ale stuków nie było... tylko autem trzęsło na boki przy hamowaniu i kiera drżała jak chciała... Zawiecha ponoć u mnie O.K. ale nieprzewidywalne są zachowania PUG-owskie

1. Wlasnie tak jest, a jesli stuka, to znaczy, ze prowadnice zaciskow maja luz w danym zakresie pracy.
2. Dalej nie wiesz o co mi chodzi. Masz jakis kompleks chyba, bo ja w ogole nei pije do przyczyny tych stukow.

Banita PAX
Kompleksów wyzbyłem się już dawno, od kiedy zacząłem przechodzić andropauzę (Zasady zawarte w moim logo są bardzo istotne), a udało mi się złożyć silnik Łady w przydomowym garażu, tak że odpalił a nie zostały mi żadne części.
Serdecznie pozdrawiam.