Strona 1 z 1
pytanie wahacze
: 31 lip sob, 2010 6:32 am
autor: Sajmon
chce się dowiedziec czy sworznie w zwykłym pugu silnik tu1m sa wymienne i drugie pytanie czy ciezko sie wymienia łożysko w przednim kole
Prosze zmienic tutul tematu na cos bardziej odzwierciadlające treść tematu... Samo "Pytanie" niewiele mowi. Para
Re: pytanie
: 31 lip sob, 2010 6:08 pm
autor: grzesiek309
O sfozniach nie słyszałem
za to sworznie są niewymienne a cały wahacz kosztuje 50-60zł.
Re: pytanie wahacze
: 01 sie ndz, 2010 10:18 am
autor: trekpio88
łożysko?? wczoraj to przerabiałem, najlepiej jak se znajdziesz kogoś z prasą hydrauliczną to będziesz miał najgorsze z głowy czyli wybijanie łożyska, a żeby taniej wyszło sam wymontuj zwrotnice i zawieź ją z łożyskiem. ale samemu też można;]
Re: pytanie wahacze
: 01 sie ndz, 2010 10:25 pm
autor: cyborg
Lozysk sie nie wbija, ani nie wybija. Za pomoca prasy nie tylko demontaz ale przede wszystkim montaz. Lozysko wbite za pomoca mlota mozna od razu wybic z powrotem i wyrzucic
Re: pytanie wahacze i łozysko
: 02 sie pn, 2010 9:20 am
autor: Sajmon
wiec jak najlepiej wymienic łozysko
Re: pytanie wahacze
: 02 sie pn, 2010 10:14 am
autor: Krzysiek511
Zobacz tu:
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... %C5%BCyska
Najlepiej wymienić u mechanika. A jak się uprzesz sam to masz opisane w powyższym linku jak koledzy radzili sobie z posadowieniem łożyska.
Re: pytanie wahacze
: 02 sie pn, 2010 10:52 am
autor: cyborg
Nie kazdy mechanik korzysta z prasy, tacy "za pol ceny" czesto wala z mlota po lozyskach a potem zwalaja wine na to ze lozysko bylo marnej firmy i huczy..
Powtarzam dla Sajmona, lozyska tylko i wylacznie za pomoca prasy hydraulicznej o odpowiednim nacisku. Oczywiscie operator prasy musi tez myslec przy robocie ale to nie wymaga komentarza..
Re: pytanie wahacze
: 04 wrz sob, 2010 3:04 pm
autor: bacix
Mam pytanie-od czego pasuje wahacz do mojego puga 205 1.0 93r. W mojej okolicy ciezko dostać cos konkretnego i musze sie jakos ratowac. Druga rzecz maglownica, te czesci tylko z P205 ?
Re: pytanie wahacze
: 04 wrz sob, 2010 3:13 pm
autor: zmac
bacix pisze:Mam pytanie-od czego pasuje wahacz do mojego puga 205 1.0 93r. W mojej okolicy ciezko dostać cos konkretnego i musze sie jakos ratowac. Druga rzecz maglownica, te czesci tylko z P205 ?
Wahacze możesz założyc z 205, Visa, C15, a maglownice z wcześniej wymienionych lub 309, 306, zx, xara bez wspomagania tylko musisz założyc drązki kierownicze z 205.
Re: pytanie wahacze
: 05 wrz ndz, 2010 7:50 pm
autor: TO-MI
cyborg pisze:Lozysk sie nie wbija, ani nie wybija. Za pomoca prasy nie tylko demontaz ale przede wszystkim montaz. Lozysko wbite za pomoca mlota mozna od razu wybic z powrotem i wyrzucic
bez przesady jak tam w swoim wbiłem młotem przejechało już ze 40k km i nic nie wyje
rozważnie młotem też da rade jak nie bijesz w bieżnie wewnętrzną to nie uszkodzisz tak łatwo łożyska
Re: pytanie wahacze
: 05 wrz ndz, 2010 10:42 pm
autor: Czwórka
rozważnie młotem też da rade jak nie bijesz w bieżnie wewnętrzną to nie uszkodzisz tak łatwo łożyska
Jak wbijasz piastę to musisz prać po wewnętrznej, bo jak przywalisz po zewnętrznej to środek wyleci
Jak nie robiłeś tego nigdy to oddaj do mechanika, koszt z demontażem i montażem zwrotnicy jakieś 60-70zł i zawsze bezpieczniej wprasować łożysko. (My za tyle robimy i wprasowujemy łożyska!)
Jak sam wymontujesz zwrotnicę to pewnie z 40-50zł za wymianę łożyska będziesz musiał dać.
Re: pytanie wahacze
: 05 wrz ndz, 2010 10:44 pm
autor: vynalazek
cyborg pisze:Lozysk sie nie wbija, ani nie wybija. Za pomoca prasy nie tylko demontaz ale przede wszystkim montaz. Lozysko wbite za pomoca mlota mozna od razu wybic z powrotem i wyrzucic
sąsiad przez 20 lat z okładem wymieniał łożyska bez prasy,
nikt nie przyjechał z reklamacją,
tylko sąsiad ma olej... w głowie
Re: pytanie wahacze
: 06 wrz pn, 2010 7:22 am
autor: cyborg
Lubie takie dyskusje.. "Szwagier tak robil ze 100 razy i jest dobrze"..
Jezeli zasada jest taka ze tak sie nie robi to nikt nie powinien tak probowac.. To ze kiedys komus sie udalo to nie swiadczy o tym ze tak jest prawidlowo.. Na czerwonym swietle sie nie przejezdza przez skrzyzowanie a kolega raz przejechal i nic sie nie stalo, wiec to znaczy ze mozna tak jezdzic??
W mechanice pojazdowej (jak w kazdej innej dziedzinie) jest pare zasad ktorych nalezy przestrzegac zeby cos zrobic wlasciwie i nie powinno sie z tym dyskutowac.. Ale wiadomo ze nikt nikogo nie zmusi zeby lozyska wciskal na prasie, tym bardziej w swoim samochodzie..
Re: pytanie wahacze
: 06 wrz pn, 2010 10:49 pm
autor: vynalazek
cyborg pisze:Lubie takie dyskusje.. "Szwagier tak robil ze 100 razy i jest dobrze"..
bo szwagier miał olej... w głowie...