forum.peugeot205.pl

No więc mam taki problem. Nie podbili mi przeglądu bo min prawa osłona magla była porozrywana na strzępy. Więc wziąłem się za wymianę, no i doszedłem do etapu w którym nie wiem co zrobić. na maglu z prawej strony (magiel ze wspomaganiem) jest jeszcze jakiś dodatkowy drążek? od czego ten drążek. No i chyba trzeba go odkręcić żeby dało radę wsadzić gumę. I druga sprawa jak wyjąć drążki kierownicze. Nowe są na gwincie ale tych co są w maglu nie da się wykręcić, tzn kręcą się i nic.
Jak toś wie to piszcie proszę...

Ten drazek jest wlasnie od wspomagania. Po odkreceniu go, z tego co pamietam mozna zmienic gume. Odkeraca sie drazki bardzo prosto. Robi sie to kluczem hydraulicznym chwytając za ta gruba czesc ktora sie wkreca w listwe. Sa tam jakies zapatki zabezpieczajace przed odkrecenim, ale chyba przy nowych drazkach daja nowe.

Odkręciłem ten drążek od wspomagania ale nic to nie dało. Tzn ten drążek od wspomagania jest założony na taki trzpień z gwintem a ten trzpień zamocowany jest do takiej obejmy która ściska gumę osłaniającą ta gruba cześć drążka która jest wkręcona w listwę. No a nowa guma do magla nie ma szans przez to przejść, wiec co teraz? To musi być jakoś rozbieralne. Co do drążka kierowniczego to nie mam jak chwycić za tą grubą część bo jest ona pod tą gumą którą przyciska ten trzpień o drążka wspomagania

http://www.forum.peugeot405.pl/viewtopi ... 82989bd33b

To jest link do tematu z takim samym problemem jak mój.

Wysun listwe calkiem( wymaga to odkrecenia zebatki z rozdzielaczem- do tego elementu mocuje sie kolumne kierownicza) Oczywiscie drazek z drugiej strony musi byc odkrecony. Ta gume oslaniajaca miejsce przykrecenia drazka da sie zsunac. Z tego co pamietam jest na wcisk.

daj fotke tego bo nie wiadomo o co za bardzo chodzi ...

Odkrec drazek oznaczony 1
potem odkrec element oznaczony 2
Jesli masz juz odkrecony silownik wspomagania to powinna dac sie wysunac listwe w strone oslony ktora masz wymienic.
Gumowy "kapturek" oslaniajacy drugi drazek sciaga sie z listwy i mozna odkrecic przegub. Zeby przelozyc ten "kapturek" na nowy drazek trzeba odkrecic koncowke drazka.

Wielkie dzięki moralez Niestety nie miałem neta dopiero teraz włączyli ale doszedłem do tego wszystkiego drogą dedukcji. Magiel jest w częsciach, wszystko myje i czyszczę bo kupa rdzy i piachu, ale nie jest tragicznie. Nawet można powiedzieć jest dobrze Za jakiś czas dodam fotki w moim temacie. Dzięki jeszcze raz.

A i możesz mi jeszcze powiedzieć jak teraz ustawać magiel żeby był dobrze, żeby koła były równo i żeby kierownica byłą równo.?

Jedź ustawić zbieżność.

nie chodzi o zbieżność ale np o to żeby mi się w ogóle kierunkowskazy wyłączały, i żeby to było na tyle prosto żeby szło to wyregulować na geometrii zawieszenia.

Jeśli nie zmienisz długości drążków z końcówkami to praktycznie bez regulacji się obejdzię. Co do kierunkowskazów możesz zdjąć kierownicę i przestawić na wieloklinie ewentualnie na wieloklinie na krzyżaku przy montażu magla

palpio dokładnie o to chodzi, czy da rade założyć magiel tak żeby już nie trzeba było nic poprawiać, drążki są tej samej długości. na szczęście.

Da radę metodą prób

Z osmolovem udało się ogarnąć ten układ kierowniczy. Nowe osłony i smar, wszystko wyczyszczone. Z założeniem magla nie było problemów, no ale założyliśmy go tak że jak auto jechało prosto to kierownica była przesunięta o 90stopni, no ale wystarczyła ją obrócić i już jest ok. Resztę zrobią na ustawieniu zbieżności

A jednak nie wszystko jest ok. Magiel ma potężny luz. Czy ten luz mógł być powodem rozwalenia łożysk? I gdzie dokładnie jest ta tulejka w maglu? bo ja nie pamiętam żeby cokolwiek tam było.