Strona 1 z 1

podniesienie belki

: 30 gru czw, 2010 3:48 pm
autor: grzechuuu205
hej,
bop bardzo długiej przerwie znow sie pojawiłem ;) (GTI nadal chodzi jak trzeba, biały Look dostał strzała w drzwi) - to tak na marginesie,

mam pytanko, za pare dni daje GTI do warsztatu co sie belkami zajmuja i mają mi go troche podniesc bo jest tragicznie nisko z tyłu. przy okazji powiedzili mi ze jak beda podnisic to moze sie okazac ze trzeba robic belke (no ok) , ale czy przy podnoszeniu moze sie tam cos posypac (czyt. muszą wyciagac wszytko?)

pozdrawiam serdecznie i szczliwego nowego roku ;)

Re: podniesienie belki

: 30 gru czw, 2010 3:51 pm
autor: Martinoo
z mojej wiedzy wiem że wystarczy wybić tylko drążek odpowidzialny za wysokośc przestawić go albo w górę albo w dół o ileś ząbków i wbić spowrotem. Ale faktyczne moze sie coś sypnąć po przestawieniu tego na wyżej bo czopy i to wszystko przez dłuższy czas pracowało na tych ustawieniach.

Re: podniesienie belki

: 30 gru czw, 2010 5:17 pm
autor: PrezesBednarz
Nic się nie sypnie, ale jeżeli łożyska i ich bieżnie są zmęczone to lepiej to zrobić przy podnoszeniu niż płacić 2x za robotę za jakiś czas.

Re: podniesienie belki

: 30 gru czw, 2010 8:50 pm
autor: szymon
Koledzy możecie powiedzieć mi jakie są tam łożyska bo nie mogę znaleźć ich na internecie,i nie wiem gdzie się znajdują w osi.

Re: podniesienie belki

: 30 gru czw, 2010 8:58 pm
autor: zmac

Re: podniesienie belki

: 05 sty śr, 2011 12:27 am
autor: grzechuuu205
ok podniesli mi belke bez zadnych nowych czescie i powiem - jest o dwea nieba lepiej niz przy takiej glebie. teraz dopiero ciesze sie zupełnie jazda tym autem :)

przod mam jednak nieoryginalny (Eibachy -30mm) wiec etraz stoi ciut jak strzała (ale nie widoczne za bardzo) - ale zastanawaim sie czy nie zamontowac całkowiecie oryginalnych sprezyn.... hmmm... chodz na autostradzie było spuer z glebą (zobaczymy jak bedzie z samym przodem). kots moze ma juz jakies doswiadczenia???

hej!

Re: podniesienie belki

: 05 sty śr, 2011 12:33 am
autor: skola
-30 to jeszcze nie tragedia