Strona 1 z 1

problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 12:11 am
autor: Marin205
wyjechałem dziś na drogę ale niestety hamulec wpada w podłogę,

dziwne bo auto miało hamulce brzytwa, nie jakieś super ale hamowały nieźle, zdjąłem zaciski odwiesiłem na sznurkach bez rozszczelnienia układu hamulcowego i pedał wpada do podłogi, coś tam łapnie ale dopiero w podłodze, nigdzie nie było wycieku - ma ktoś pomysł?

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 2:04 am
autor: Kamkiler
zapowietrzony układ . o ile nie ma wycieku ....

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 2:33 am
autor: skola
albo padła pompa

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 9:59 am
autor: Marin205
Kamkiler pisze:zapowietrzony układ . o ile nie ma wycieku ....
też tak myślałem, auto odpowietrzałem według instrukcji w dwie osoby, efekt był mizerny więc zawiozłem auto do mechanika i za parę złotych mi to zrobił, było lepiej ale bez jakichś rewelacji (tzn hamowało sprawnie ale dosyć sporo musiałem wcisnąć pedał) i zapoowietrzenie układu jest ewidentne ale nie mam pojęcia jaka może być tego przyczyna bo wycieku nie ma i było odpowietrzane z miesiąc temu - a poza odkręceniem zacisku ze zwrotnicy nie robiłem nic z układem - wężyki elastyczne oczywiście nowe
skola pisze:albo padła pompa
a jak się sprawdza pompę?

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 10:30 am
autor: skola
odkrecasz przewody zalewasz troszke plynu, zatykasz np 2 pierwsze otwory ktos popmuje a ty zatykasz placami 2 pozostale i sprawdzasz czy wypycha plyn i czy go czujesz.

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 9:22 pm
autor: grzesiek309
Marin a zaciski dokręciłeś? :P Może gdzieś przewód elastyczny pękł i płyn ucieka :wink: Mam ten sam problem w SX'ie. Stał miesiąc z podwieszonymi zaciskami i hebli zero. Za odpowietrzanie się nie zbierałem ale poziom płynu spadł do minimum a było max :?

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 11:15 pm
autor: Marin205
grzesiek309 pisze:Marin a zaciski dokręciłeś? :P Może gdzieś przewód elastyczny pękł i płyn ucieka :wink: Mam ten sam problem w SX'ie. Stał miesiąc z podwieszonymi zaciskami i hebli zero. Za odpowietrzanie się nie zbierałem ale poziom płynu spadł do minimum a było max :?
przewody elastyczne nowe, auto w garażu i zero wycieku, sprawdzę jeszcze stan w zbiorniczku i zobaczę czy historia się powtarza tak jak u Ciebie

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 11:18 pm
autor: Michal gti
Nowy płyn może rozpuścił uszczelnienie pompy.

Re: problem z hamulcem

: 16 cze czw, 2011 11:28 pm
autor: Marin205
Michal gti pisze:Nowy płyn może rozpuścił uszczelnienie pompy.

o tym nie pomyślałem, tylko czym to będzie skutkować? tym że się będzie zapowietrzać? bo generalnie płyn nie ucieka nigdzie? no chyba że wypełnia po woli serwo? była by taka opcja? czy jest to możliwe ? nigdy nie wgłębiałem się w tą konstrukcję

zastosowałem płyn bendix - jakiś tam :)


i mam pomysł jak rozwiązać problem:

gdzieś musi układ łapać powietrze skoro nie ma wycieku

jak sprawdzić ? proste: zacisnąć po kolei każdy z wężyków i pompować - jak pedał stwardnieje to wiemy gdzie puszcza :) - tym bardziej że robione były wszystkie 4 wężyki :)

Re: problem z hamulcem

: 17 cze pt, 2011 9:35 am
autor: TymczaS
miałem podobnie, jak Ty podojrzewałem pompę serwo i inne bzdety a okazało się że okładziny szczęk w tylnych kołach się odkleiły. Sprawdź to, nie zaszkodzi a może dużo czasu, nerwów i pieniędzy zaoszczędzić :W :)

Re: problem z hamulcem

: 17 cze pt, 2011 2:36 pm
autor: Manwe
problem rozwiązany :D

Re: problem z hamulcem

: 17 cze pt, 2011 2:55 pm
autor: Marin205
TymczaS pisze:miałem podobnie, jak Ty podojrzewałem pompę serwo i inne bzdety a okazało się że okładziny szczęk w tylnych kołach się odkleiły. Sprawdź to, nie zaszkodzi a może dużo czasu, nerwów i pieniędzy zaoszczędzić :W :)
okładziny z tyłu nowe, i było do nich w międzyczasie zaglądanie by podregulować samoregulatory 8)7

Manwe pisze:problem rozwiązany :D
Manwe dziś był i problem okazał się prozaiczny, ja skręcałem prawy - Michał lewy zacisk, lewy hamował prawy nie do końca

przyczyną była niedoczyszczona za duża ilość kleju do gwintów i pośpiech - skręcając myślałem że dociągnąłem, nie użyłem klucza dynamometrycznego i zacisk był luźny - tłoczek się za dużo wysuwał i dlatego pedał wpadał w podłogę

Re: problem z hamulcem

: 17 cze pt, 2011 3:01 pm
autor: TymczaS
Czyli kolejna banalna rzecz :) Dobrze że udało się zrobić i nie ma strachu jeździć :W