Strona 1 z 1
Regulacja wysokości na belce
: 26 sie pt, 2011 11:20 pm
autor: Vatanenos
Witam,
Czy przy zmianie nastawienia tylnej belki (chodzi o zwiększenie prześwitu) jest dużo roboty? Może opisałby któsik na czym ta czynność polega. Z czym mogą być kłopoty i o ile ją przestawić żeby było okey. PZDR>
Re: Regulacja wysokości na belce
: 26 sie pt, 2011 11:40 pm
autor: zmac
Re: Regulacja wysokości na belce
: 27 sie sob, 2011 6:50 am
autor: borek_wpr
Może to wystarczy.
W You Tube wpisz -
fani czterech kółek pl.
Wyszukaj Peugeot 205 GTI i masz wszystkie pięć części.
Krok po kroku i do czego jest potrzebny młotek lub anty młot.
Re: Regulacja wysokości na belce
: 27 sie sob, 2011 9:19 pm
autor: kubas
Korzystając z tematu zadaw wam zagadkę z którą się borykam już cały dzień...
A więc moja belka jest brand new.
Wahacze z 309gti
Drązki 205gti
Stabilizator 106 s16
Czopy, łożyska, uszczelniacze wszystkie nowe, śruby nowe.
Poduszki belki też nowe itd. No ale do rzeczy ustawiłem sobie porządaną wysokość belki.
I jakież było moje zdziwienie gdy po opuszczeniu samochodu (amortyzatory jeszcze nie założóne) prawa strona jest 0,5cm niżej niż lewa. No dobra mówie sobie w poprzedniej belce było podobnie, ale wine zrzuciłem wtedy na to że z jednej strony odkręciłem torxa i wybiłem a z drugiej strony tą śrubę z gwintem z obu stron.
No więc nauczony tamtą sytuacją pug znowu do góry, i prawa strona o jeden ząbek do góry przy torxie a potem o jeden w dół z drugiej strony. No i nic kurde sie nie zmieniło....
Teraz już z domu wpadłem na to że przykręcająć stabilizator podnosciłem troszkę prawą stronę żeby śrubą trafić. Może by teraz zrobić taki myk że przycisnąć prawy wachacz do dołu naprężająć stablizator ?
Generalnie nie mam po mału pomysłu jak ustawić obie strony na jednej wysokości...
Mam też drugą zagadkę hehe
Z tyłu teraz tarcze, wszystko nowe, klocki, tarcze, zaciski zregenerowane, zestawy mocujące klocki nowe, linki ręcznego nowe, zaciągam ręczny i lewa strona trzyma a prawa się obraca nawet po mocnym naciągnięciu linki aaaaaaaa.... Zmierzyłem sobie suwmiarką ile tłoczek wystaje i z obu stron wystaje tyle samo... Linki na pewno założone na dobre strony... Też już nie mam pomysłu co z tym fantem zrobić...
Re: Regulacja wysokości na belce
: 29 sie pn, 2011 9:51 pm
autor: kubas
Jakby kogoś interesowało to doszedłem już jak to ustawić prawie co do milimetra
Re: Regulacja wysokości na belce
: 29 sie pn, 2011 10:16 pm
autor: PrezesBednarz
kubas pisze:Jakby kogoś interesowało to doszedłem już jak to ustawić prawie co do milimetra
pisz pisz. Będę to przerabiał teraz w 309.
Re: Regulacja wysokości na belce
: 29 sie pn, 2011 10:19 pm
autor: kubas
Trzeba wyciągnąć drążek z obu stron. Ustawiamy sobie na lewarku pożądaną wysokość zawiasu i dopasowujemy wielokliny kręcąc drążkiem
Ot cała filozofia ale trzeba trochę się nakręcić
Re: Regulacja wysokości na belce
: 04 wrz ndz, 2011 9:28 pm
autor: Vatanenos
Reasumując:
1 Podnoszę auto tak aby opierało się na budzie, nie belce. Odkręcam koła.
2 Odkręcam plastikowe zaślepki na imbus, ściągaczem demontuję stabilizator w belce wraz z łapami stabilizatora tymi na m8 do wachacza.
Jak demontować drążki skrętne ,z jednej strony są tam nakrętki na m8 to to odkręcam, a z drugiej są na torx. Jak to rozbieram? Wybijam? A wogóle to odkręcam amortyzatory?
Re: Regulacja wysokości na belce
: 04 wrz ndz, 2011 10:04 pm
autor: kubas
Tak amortyzatory trzeba odkrecić. Odkręć nakrętki z jednej strony drązka, zostaw torxy i walisz w wahacz i wyjdzie razem z drążkiem
Re: Regulacja wysokości na belce
: 04 wrz ndz, 2011 10:43 pm
autor: Vatanenos
A jakbym chciał żeby sam drążek wylazł po uderzam od strony nakrętki czy tego Torx-a? Bo chyba żeby wachać się wysunął to trza nieźle przyłu
pać
Re: Regulacja wysokości na belce
: 04 wrz ndz, 2011 10:52 pm
autor: kubas
Nie nie trzeba, tzn zależy w jakim stanie są łożyska i czopy. Jeśli są w dobrym to spokojnie się wysunie
Jeśli skorodowane i zapieczone to weź większy młotek i też wyjdzie. Walenia w drążek nie polecam.
Re: Regulacja wysokości na belce
: 04 wrz ndz, 2011 11:15 pm
autor: Vatanenos
Dzięki .
PZDR>