forum.peugeot205.pl

witam tak jak w temacie urwałem odpowietrznik w przednim zacisku odpowietrznik zwykły zacisk od silnika 1.4.Szukam sprawdzonej i skutecznej pomocy.Pozdrawiam

Możesz naspawać nakrętkę, mocno nagrzewając. Po ostygnięciu powinien się bez problemu wykręcić.

opcja szukaj pokazała takie coś : http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... owietrznik

tylko ja to robię w garażu i nie mam narzędzi takich do

szymon pisze:tylko ja to robię w garażu i nie mam narzędzi takich do

skoro nie masz narzędzi typu gwintownik , wiertarka i wiertło to odkręc zacisk i zanieś do jakiegoś dobrego ślusarza

takie narzędzia to ja mam, tylko jak zdejmę zacisk i źle to rozwierce to wtedy będę musiał kupić cały zacisk a tego nie chce

Nie bedziesz musiał kupowac nowego\innego zacisku. Jeśli masz odpowietrznik z śr. gwintu M7 (system Bendix) to wierc wiertłem 6.5 mm, a następnie 6.8 mm tylko w miarę prosto później gwintowniki i jazda, nic tu trudnego. Jeśli już "spartolisz" to zostaje tylko wywiercenie większego otworu i zastosowania innego większego odpowietrznika. A skoro tak bardzo boisz się podejmowac tego zadania to zostaje ci tylko ślusarz , jak dobrze pogadasz za 10 pln ci to zrobi.

jeszcze jedno ja odpowietrzałem te hamulce bo jak się jechało to wcisnołem pedał do podłogi a samochód jechał i nie hamował i jak go odpowietrzę to mu się poprawi (tył odpowietrzyłem bez problemu) czy to będzie wada innej części odpowiadającej za hamowanie

poprawi o ile masz szczelny cały układ hamulcowy, nieraz może delikatnie sikac gdzieś z rurki a możesz tego nie widziec. Odpowietrz i zdaj relację, jesli się poprawi to ok, a jeśli nie to szukaj nieszczelności.
Btw. czy prawidłowo tzn. po kolei odpowietrzasz każde koło?

tylko tył odpowietrzyłem bo na przodzie urwał się ten pir...y odpowietrznik a drugiego nie da się odkręcić, przed odpowietrzaniem sprawdzałem cały układ nie zauważyłem żeby gdzieś ciekł lub pociło się na przewodzie

damian0550 pisze: Jeśli masz odpowietrznik z śr. gwintu M7 (system Bendix) to wierc wiertłem 6.5 mm, a następnie 6.8 mm

Chcialbym zauwazyc ze jak przewierci otwor M7 wiertlem fi 6,8 to bedzie juz po frytkach..
Generalnie trudny temat, przerabialem to nie raz w autach i motocyklach, najlepsza metoda to jednak spawanie srubki M6 malym Migomagiem (na drut 0,8), po przyspawaniu odczekac chwilke i jak lekko przestygnie spoina to dac kilka strzalow mlotkiem w srubke, nastepnie delikatnie probowac odkrecac. Jak sie ukreci to spawac jeszcze raz, az do skutku (kazde rozgrzanie odpowietrznika zbliza nas do sukcesu, bo od niego rozgrzewa sie aluminiowy zacisk i tym samym otwor zwieksza srednice).
Wiercenie to ryzyko ze za gleboko sie przewierci i mozna naruszyc gniazdo na dnie otworu, i moze byc problem z uszczelnieniem, druga sprawa-po przewierceniu sa czesto problemy z usunieciem resztek zwojow gwintu "wklejonych" w zacisk. Przerabianie na wiekszy odpowietrznik to problem typu zbyt krotki gwint (trzeba by bylo "przerabiac" gwintowniki poprzez odciecie czesci prowadzacej na poczatku).
A i tak zdarza sie ze zacisk z "tylko" urwanym odpowietrznikiem wyladowal na zlomie.. Zalezy jak ciezki przypadek masz u siebie..
Podczas wkrecania nowego odpowietrznika radze posmarowac jego gwint specjalnym smarem silikonowym (zwykle smary sa wykluczone ze wzgledu na reakcje z plynem hamulcowym)

chyba oddam to człowiekowi co mi to zrobi