Strona 1 z 1

Zablokowane zaciski- historia prawdziwa

: 02 gru ndz, 2012 11:37 am
autor: andi_kamachi
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem z zaciskami. Testuję już trzeci komplet bendixów, ale problem pozostał.
Jest tak:
Montuję zacisk (goły bez klocków).
Dociągam jedną z dwóch śrub (obojętne którą), to przy dociągnięciu drugiej z śruby mocującej zacisk- ten się blokuje (nie jestem w stanie go przesunąć). Odpuszczając odrobinę (1/20 obrotu!!) jedną ze śrub zacisk znowu swobodnie "pływa". Problem mam w obu zaciskach.
Zamieniałem śruby (śruby raczej są proste) miejscami, i du..a.
Wku..ony, po całym dniu użerania się z zaciskami przyspawałem poluzowaną śrubę ( o 1/20 obrotu) do blaszki spoczywającej pod łbami obydwu śrub, żeby się ta poluzowana nie wykręciła i jeżdżę.
Wiem, że to gó..niane rozwiązanie dlatego tu piszę z prośbą o pomoc, sugestie..

Re: Zablokowane zaciski- historia prawdziwa

: 02 gru ndz, 2012 12:11 pm
autor: Kamkiler
masz skrzywione mocowanie zacisku na zwrotnicy

Re: Zablokowane zaciski- historia prawdziwa

: 02 gru ndz, 2012 12:34 pm
autor: andi_kamachi
Nie wątpię, że tak jest. Ale co musiało się stać, żeby symetrycznie w obydwu mocowaniach wystąpiła ta sama usterka?
Jak zrobić, żeby było dobrze?
Nie chciałbym wymieniać obu zwrotnic... :( Niech to będzie ostateczność. Co robić? Co robić?

Re: Zablokowane zaciski- historia prawdziwa

: 02 gru ndz, 2012 12:46 pm
autor: zmac
Wymienić na girlingi są p&p :)

Re: Zablokowane zaciski- historia prawdziwa

: 02 gru ndz, 2012 10:42 pm
autor: cyborg
Cp da wymiana na girlingi jesli ma pogiete zwrotnice? Ja tez tak kiedys mialem w jednym kole ale stalo sie tak po strzale fiata Pandy w prawe kolo. Dopoki nie wymienilem zwrotnicy to ciagle grzala mi sie tarcza i wycieral jeden klocek. Nie masz innego wyjscia niz wymiana zwrotnic

Re: Zablokowane zaciski- historia prawdziwa

: 03 gru pn, 2012 10:32 am
autor: andi_kamachi
Dziękuję Panowie. Wymienię zwrotnice. Boli, bo niedawno (w październiku) wymieniałem łożyska w kołach :evil:
Mam jeszcze pytanie- skoro ja nie dostałem strzała (w każde :!: z przednich kół) od fiata pandy ;), ani nie podjeżdżałem pod metrowy krawężnik, to co się stało z moimi mocowaniami?
Przecież to solidny kawał stali jest!?

Re: Zablokowane zaciski- historia prawdziwa

: 03 gru pn, 2012 10:43 am
autor: 2mouse
andi_kamachi pisze:co się stało z moimi mocowaniami?
Przecież to solidny kawał stali jest!?
Może wymiana łożysk im nie posłużyła... Albo wcześniej były pokrzywione i po zdjęciu zacisków wyszło na jaw... :x