forum.peugeot205.pl

Część dalsza poprawy mojego Juniorka

Otóż jest z nim dziwna sprawa, auto ściąga raz w prawo a raz w lewo. Nie zależnie czy przyspieszam, czy hamuję czy jadę ze stałą prędkością.

Sytuacja wygląda o tyle dziwnie, że od momentu zakupu samochód ściągało w lewo. Traf chciał, że wjeżdżając na stację benzynową musiałem mocno odkręcić koła w prawo, usłyszałem cichy dźwięk "bang" po czym... przestało ściągać

Tak więc samochód zaczyna samoistnie skręcać w stronę, w którą była ostatnio mocno skręcona kierownica.

Dostałem od poprzedniego właściciela łożyska oraz poduszki amortyzatorów przednich jako, że niby to jest to do wymiany... Potwierdzacie, zanegujecie, mieliście już taki problem?

Aaaa... Auto ma obniżone czerwone sprężyny zamontowane z przodu.

Albo to łożyska, albo ktoś źle poskładał kolumnę jak wymieniał te sprężyny. Czasem przez brak jakiejś podkładki czy tulejki może wystąpić taki problem.

Jak wyciągniesz całą kolumnę to zobaczysz czy góra z łożyskiem się kręci czy nie.

adam_m pisze:Albo to łożyska, albo ktoś źle poskładał kolumnę jak wymieniał te sprężyny. Czasem przez brak jakiejś podkładki czy tulejki może wystąpić taki problem.

Jak wyciągniesz całą kolumnę to zobaczysz czy góra z łożyskiem się kręci czy nie.

Chciał - nie chciał na tę czynność muszę oddać auto mechanikowi... Sam nie mam możliwości a umiejętności Tak czy inaczej - nawet jak będą łożyska i poduszki dobre, to chyba warto je wymienić na nowe i znów kilka lat posłużą i nie będę się musiał zastanawiać kiedy się rozlecą

A może też być wina sprężyn... Oryginalnie sprężyna powinna być zablokowana na dole i na górze tak że skręcając sprężyna się wykręca, jeżeli np sprężyna pęknie albo nie jest na swoim miejscu to przy maksymalnym skręceniu się ona przesuwa (stąd ten dźwięk) i jak się przesunie to chce powrócić do jakiegoś położenia przez co skręca mc person a to się przekłada na skręcający samochód.

Moze byc tez to kwestia sanek jak i magla.

a obejrzałeś zawieszenie czy nie ma luzu na gumach, sworzniach, gałkach, drążkach przekladni kierowniczej i krzyżaku

Manwe pisze:a obejrzałeś zawieszenie czy nie ma luzu na gumach, sworzniach, gałkach, drążkach przekladni kierowniczej i krzyżaku

W sumie nie.

Ale zasugerowałem się tym dziwnym ściąganiem raz w prawo a raz w lewo zamiast tylko w jedną stronę. I to ściąganie jest stałe tj. jadąc np. 10km po prostej drodze cały czas minimalnie muszę kontrować kierownicę żeby jechać prosto. Wystarczy jednak skręcić na max w przeciwną stronę niż ściąga i albo przestaje w ogóle albo zaczyna identycznie jak poprzednio, z tym, że w drugą...

Kiedyś miałem auto z uszkodzonym drążkiem i wahaczem to zawsze ściągało w jedną stronę, nie zależnie co bym robił...

sądząc po tym "bang" na mocnym skręcie i ściąganiu na zmiane zapewne coś na mcpersonie szwankuje
przerabiałem identyczną sytuacje w boxerze tam poleciały poduchy i łożyska mcpersona

Przy mocno wybitym sworzniu auto potrafi ściągać raz w lewo, raz w prawo w zależności jak się gałka sworznia w gnieździe ustawi. Miałem tak u siebie jak kupiłem auto

Też miałem ten problem....było tak że zostały również założone czerwone-b.krótkie-sprężyny. Wszystko robił mechanik ...po jeżdzeniu na takim setupie ok 4mies pojechałem na wymiane opon..po podniesieniu na podnośniku i ponownym opuszczeniu samochód zachowywał się tak jak mowisz...przyczynom były rozsypane łożyska mcpersona. Można to sprawdzić podnosząć lewarkiem jedna strone..wkładasz rękę tam gdzie jest górne mocowanie sprężyny i sprawdzasz czy łożysko trzyma się stabilnie czy się rozpadło-dolna jego część buja się na boki i kręci jak chce

jadąc np. 10km po prostej drodze cały czas minimalnie muszę kontrować kierownicę żeby jechać prosto.

Jeżeli były wymieniane wahacze lub końcówki drążków-to nie ustawiono zbieżności kół. Przy większych prędkościach np. 30 km/h. jazda na wprost graniczy z cudem kontrując ostro raz w lewo raz w prawo, coś jak jeżdżą kierowcy rajdowi.

No i po sprawie Winne jednak były łożyska i poduszki amortyzatorów. Po ich wymianie 2 razy łatwiej kręci się kierownicą, auto już nie ściąga w żadną ze stron.