forum.peugeot205.pl

Witam. Mam problem ze zdemontowaniem nieoryginalnej kierownicy z mojego puga. Mam sportową kierownicę z elementami aluminiowymi i żadnym logicznym sposobem, niedoprowadzającym do zerwania drążka kierowniczego nie da się tego wykonać. Macie jakiś pomysł?

Ściągnij dekiel i odkręć śrubę.

Klucz 21 albo 22 (na 99,9999% 21), więc niektóre krzyżaki do kół mają w sobie taki rozmiar, jeśli nie możesz niczym innym dotrzeć (a podejrzewam, że tutaj problem jest).

O stary, z góry sorry za OT, ale widok gałki dźwigni zmiany biegów na tym zdjęciu z miejsca mnie rozpieprzył
Mówią, że Gentry to arystokracja, drewnopodobne wykończenia itd, ale to co widzę bije każde Gentry na głowę!

Dla jasności: nie piszę tylko po to, by obrzucić innowacyjny wynalazek salwą śmiechu.
Ponad wszystko pragnę skierować na właściwą drogę: zdejm ten korek po tanim winie i przywróć wnętrzu swego puga oryginalny detal - na pewno któryś z kolegów na tym forum ma w zapasach niepotrzebną gałkę pasującą do XSa.

A z kierownicą to tak jak opisali przedmówcy

Ha Ha... jako początkujący, języka skąpo używam ale o oryginalną gałkę już prosiłem, więc pewnie jakimiś klonami się skończy, lub pysznym oryginałem dzięki za uwagę!!!

Ze śrubą mocującą sobie poradziłem ale sama kierownica, ani drgnie. Młotek, szarpanie, nawet jakaś forma ściagacza + WD40...i nic

Cierpliwość, cierpliwość, uderzanie, walenie, kręcenie i kiedyś ruszy

"Kiedyś" to pojęcie bardzo nieprecyzyjne wieczności nie mam, a bez śruby jeździć strach. Coś postaram się zorganizować.

Jarmarek jeździł tak ze dwa lata aż kamkiler znalazł sposób na zdjęcie kierownicy, więc pytaj Kamila

Ściągacz do łożysk na kierownicę i musi zejść

Bo właśnie jakimś zabytkowym ściągaczem walczyłem i średnio wychodziło. Podejmę w weekend kolejna próbę

Psikaj co kilka godzin WD40, niech dobrze nasiaknie, wyjsc musi.

Wyciągnij kluczyk,niech się załączy blokada kierownicy następnie energicznie szarp lewo,prawo,musi pójść.

Wyciągnij kluczyk,niech się załączy blokada kierownicy następnie energicznie szarp lewo,prawo,musi pójść.

A dokładniej chodzi o wykonywanie ruchów w osi kierownicy, polegających na pchaniu jej części chwytnej/koła w dół z jednej strony z jednoczesnym podciąganiem do góry po stronie przeciwnej.
I odwrotnie. Po kilku ruchach powinna zejść ze stożkowego wielowypustu.
Ponowne poprawne ustawienie kierownicy w stosunku do kół nie należy do prostej czynności.
Można ją ustawiać na zasadzie prób i błędów lub wyliczyć.