Strona 1 z 2

Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 10 sty sob, 2015 7:29 pm
autor: simon3
Słuchajcie… Ostatnimi czasy rozmyślam nad przednim zawieszeniem do swojego XS'a!
- gwint
czy
- sportowy, gazowy amortyzator + sprężyna obniżająca

Auto ma służyć na co dzień, więc powiedzcie mi szczerze - jest sens zakładania gwintu, który kosztuje krocie? Druga sprawa to ma być jak najprostsze rozwiązanie czyli tu rozsądek przemawia za amortyzatorem sportowym. Biję się ze swoimi myślami nie mogąc się zdecydować! :?

Macie jakieś doświadczenie z jednym i drugiem rozwiązaniem?
Plusy/minusy obu przypadków?

Rozumu podpowiada - amortyzator sportowy + spręyna
Serce zaś mówi: "Chłopie! Bierz gwint…!"

Dzięki :)

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 10 sty sob, 2015 9:15 pm
autor: woocash
po co ten gwint?

bez przesady... jakie tam masz zawieszenie? wahacz trójkątny?

sportowe sprężyny + amorki gazowe moim skromnym zdaniem w xs załatwiają sprawę.. dla niektórych nawet za bardzo.

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 10 sty sob, 2015 9:24 pm
autor: grzesiek309
Na gwincie komfort =0 Jak masz zamiar nim po prostu jeździć na co dzień, to gwint omijaj szeroko. Efektu porządnej gleby i tak nie uzyskasz.
Najlepsza opcja to firmowe amortyzatory i najlepiej dedykowane sprężyny sprężyny. Do 205 ze "sportowych" amorów masz do wyboru jedynie badziewie (TA-T, i MTS) AGXów już chyba nie robią :(
W 309 miałem zestaw amortyzator KYB Excel-g i sprężyny MTSa i był to moim zdaniem idealny kompromis pomiędzy komfortem a prowadzeniem :)

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 10 sty sob, 2015 9:24 pm
autor: simon3
No właśnie chodzi o to żeby wyleczyć suę z pomysłu zakładania gwintu. Ale jak tak człowiek naczyta się o różnych, większych projektach sam napala się na takie wynalazki 8)7

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 10 sty sob, 2015 9:44 pm
autor: grzesiek309
Sam chciałem kiedyś gwint. Po przejechaniu się e36 na gwincie, stwierdziłem, że wolę jednak swoją kozę. Prowadzenie i komfort w tanich gwintach to totalna porażka.

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 14 sty śr, 2015 3:34 pm
autor: Pluto
grzesiek309 pisze:Na gwincie komfort =0 Jak masz zamiar nim po prostu jeździć na co dzień, to gwint omijaj szeroko. Efektu porządnej gleby i tak nie uzyskasz.
Najlepsza opcja to firmowe amortyzatory i najlepiej dedykowane sprężyny sprężyny. Do 205 ze "sportowych" amorów masz do wyboru jedynie badziewie (TA-T, i MTS) AGXów już chyba nie robią :(
W 309 miałem zestaw amortyzator KYB Excel-g i sprężyny MTSa i był to moim zdaniem idealny kompromis pomiędzy komfortem a prowadzeniem :)
TA-Technix to badziew? hmmm
Sam 22 000km zrobiłem na tym amorku i dalej jak nowy.
Wiadomo, amor z niższej półki ale wiele osób go zachwala, 9 na 10 osób które znam go polecą.
Cena adekwatna jak dla mnie.

Lepiej go wpakować wg. mnie niż Billa do jazdy na co dzień.

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 13 mar pt, 2015 2:30 am
autor: d_ARC
grzesiek309 pisze:Sam chciałem kiedyś gwint. Po przejechaniu się e36 na gwincie, stwierdziłem, że wolę jednak swoją kozę. Prowadzenie i komfort w tanich gwintach to totalna porażka.
Zapraszam na codrive, zobaczysz glebę i poczujesz prowadzenie, brak komfortu też poczujesz ;)
Markowy gwint do sportowej jazdy działa cuda i kosztuje podobnie. Do XSa dobre amorki gazowe i krótsza sprężyna będzie w sam raz.

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 13 mar pt, 2015 11:31 am
autor: grzesiek309
Z chęcią kiedyś skorzystam z propozycji 8)
Markowy gwint do sportu to zupełnie inna liga niż jakieś TA czy MTS :wink:

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 13 mar pt, 2015 9:21 pm
autor: simon3
No dobra! Kupiłem cały komplet (przód + tył) Kayaba AGX'a :) Tanio nie było ale satysfakcję z dobrego zawieszenia już mam :D

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 20 paź wt, 2015 10:05 am
autor: simon3
Panowie!
Czy AGX'y są dedykowane pod seryjną sprężynę? To, że da radę wsadzić tam -40 mm to wiadomo, ale czy -60 mm to już nie będzie przesada?

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 20 paź wt, 2015 10:53 am
autor: Filipczak
simon3 pisze:Panowie!
Czy AGX'y są dedykowane pod seryjną sprężynę? To, że da radę wsadzić tam -40 mm to wiadomo, ale czy -60 mm to już nie będzie przesada?
Sportowe amortyzatory sa w wiekszosci dedykowane pod delikatne obnizenie, ale nie wiem jak z AGX'ami. Mysle, ze dobra opcja byloby wrzucenie do Twojego XS'a Jamex'ow -40mm albo Sparco -35mm, wieksze obnizenie bedzie juz bez sensu, a Pugi obnizone o ok 4cm wygladaja i prowadza sie zdecydowanie lepiej niz na seryjnej sprezynie. U mnie Jamexy sprawuja sie bardzo dobrze, czuc, ze auto jest mniej komfortowe, ale i tak nie ma jakiegos duzego problemu na dziurach. Wrzucaj obnizajace sprezyny, "bedzie Pan zadowolony" :)

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 20 paź wt, 2015 1:55 pm
autor: simon3
Waham się ponieważ nie jestem do końca przekonany czy poprzez AGX'y + Jamex -40 mm uzyskam glebę, która będzie mnie satysfakcjonowała - a że mam lekkiego leżaka i koła 14" i patrząc na XS'a Frogkiller'a, który też ma taki zestaw, śmiem twierdzić, że gleba będzie żadna! :cry:
Auto jest teraz rozebrane i nie chce później wszystkiego rozkręcać jeszcze raz, że grzebać przy zawieszeniu.

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 20 paź wt, 2015 1:59 pm
autor: Filipczak
Gleba nie jest kwestia amortyzatora tylko sprezyny, zobacz jak to u mnie wyglada, chociaz ja moge miec troche ciezszy silnik niz u Ciebie. Zawsze sa Sparco -50mm :)

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 20 paź wt, 2015 2:10 pm
autor: simon3
To prawda, stąd moje pierwsze pytanie czy do AGX'ów podejdzie sprężyna MTS -60mm, bo taką też znalazłem :) A z informacji jakie znalazłem w necie wynika, że AGX'y są do standardowych sprężyn czyli te -50 czy -60 to już chyba nie bardzo? :/

Re: Zawieszenie gwintowane czy sportowy amortyzator?

: 02 lis pn, 2015 1:26 pm
autor: Draxter
-40 , -60 ... ehhh poczytaj do jakiego silnika to dedykowana sprezyna.
Jak zalozysz -60 dedykowane do 1.9 do swojego 1.4 to nie siadze tyle samo.
Osobiscie mialem w GTI 1.6 Eibachy ProKIT dedykowane do tego modelu.
Idealny kompromis pomiedzy obnizeniem a komfortem. Oczywiscie najwazniejsza byla poprawa prowadzenia.

BTW gwint TAT to totalna pomylka w/g opinni naiwnych ktorzy go kupili.
Normalne amorki TAT to najlepszy wybor w najtanszych amorkach.
simon3 pisze:czy do AGX'ów podejdzie sprężyna MTS -60mm, bo taką też znalazłem :) A z informacji jakie znalazłem w necie wynika, że AGX'y są do standardowych sprężyn czyli te -50 czy -60 to już chyba nie bardzo? :/
Na stronie http://www.kyb-europe.com/ co ciekawe w opisie AGX niema wzmianki do jakich sprezyn sa dedykowane choc moze jest jakis dokladniejszy pdf i tam jest.
W/g mnie zawsze mozesz zalozyc nizsza sprezyne. Amortyzator bedzie procowal wtedy w innym przedziale tloka ale bedize bezpiecznie pracowal.
Odwrotnie czyli seryjna sprezyna i skrocony amortyzator dedykowany do nizszej sprezyny juz nie poniewaz bedzie pracowal max rozciagniety i mozna go uszkodzic.

Generalnie AGX o ile nie wyleja za wczesniej to ciekawy amorek.
Jezdzilem na takich u kolegi w 106 i roznica w regulacji jest tyle ze dla mnie najlepiej bylo skrecic je na maxa ale to juz sprawa gustu.