Wybijanie drążków skrętnych

Miejsce na wszystkie rozmowy zwiazane z ukl.hamulcowym, zawieszeniem i ukl. sterowniczym.
Awatar użytkownika
pawel10
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 27 mar wt, 2012 2:55 pm
Posiadany PUG: XS XY8
Numer Gadu-gadu: 8750550
Lokalizacja: Szczecin/Koszalin

Wybijanie drążków skrętnych

Post autor: pawel10 »

Od dwu dni męczę się z regulacją wysokości belki (lewa strona stoi niżej od prawej). Rozebrałem już wszystko (stabilizator, amortyzatory, podkładki mimośrodowe, nakrętki na końcach drążka), ale nie mogę wybić drążków skrętnych. Próbuję je wyprasować za pomocą śruby i nasadki, ale w śrubie 5.8 gwint się zrywa. Macie jakieś proste sposoby? Młotek bezwładnościowy?
Szpilkę, która znajduje się po drugiej stronie drążka, wkręciłem do pierwszego oporu. ( a może powinna być wykręcona?) Może jeszcze ona trzyma albo coś innego?

Jako ciekawostkę dodam, że po rozebraniu amortyzatorów i stabilizatora, wahacze w powietrzu są na identycznym poziomie, ale jak postawi się samochód na kołach to lewa strona jest niżej o jakieś 2 cm. Może to oznaczać zmęczony lewy drążek, czy po prostu z racji asymetryczności tak się dzieje?
Awatar użytkownika
pawel
Maniak
Posty: 1120
Rejestracja: 06 lis czw, 2003 11:16 pm
Posiadany PUG: 1.9 GTI
Lokalizacja: Włocławek

Re: Wybijanie drążków skrętnych

Post autor: pawel »

może drążek jest dobity i nie trzyma parametrów stąd asymetria. Nie musisz wybijać drążka skrętnego żeby wyjąć wahacz. Jak odkręcisz stabilizator i śrubę mocująca drążek po prostu uderz od środka w wahacz młotem i wyjdzie razem z drążkiem skrętnym.
P205
ODPOWIEDZ