Strona 1 z 2

Ruchy kierownicą:( inne takie...

: 07 sie pn, 2006 10:53 pm
autor: smug
Przeczytalemjuz kilka postow na temat problemow z ukladem kierowniczym ale nie znalazlem odpowiedzi na moja przypadlosc :( Gdy skrecam nie zaleznie od predkosci(powyzej 30km/h :P ) kierownica wykonuje ruchy "na skoki".Spotkalem sie z tym samym przypadkiem u znajomego w polo,ale jemu to nie przeszkadza i nawet sie tym nie intersuje wiec na pomoc nie moge liczyc.
Druga sprawa:Strasznie ciezko mi sie skreca i strasznie szybko po skrecie kola odbijaja.
Trzecia sprawa:sciaga do wewnetrznej strony jezdni,a zanim skrucilem sprzezyny o zwoj sciagalo w prawo i wydaje mi sie moze cos kolumna jest(moze zle zlozylem bo na dolkach i po przekroczeniu z duzo predkoscia wzniesienia,a scislej w momencie gdy kola sa prawie w powietrzu cos stuka z prawej strony)tak powyzej 90 auto nie utrzymuje stalego toru jazdy.
Na 99%tyl auta byl bity i zamiast tak||--||wyglada tak | |--||.
Czy jak wyciagam kolumne musze ustawiac geometrie bo jutro sie wybieram,a chcialbym jeszcze raz "obadac"czy dobrze jest zlozony mc'person.

: 07 sie pn, 2006 10:58 pm
autor: Banita
krzyzak/lozyska mc phersona do wymiany -musisz sam zbadac

nie- po zdjeciu i zalozeniu kolumny nie musisz ustawiac geometrii

: 07 sie pn, 2006 11:06 pm
autor: smug
krzyzak/lozyska mc phersona do wymiany -musisz sam zbadac
Luzu nie mam na kole kierownicy,wiec nie wiem czy to krzyzak,ale jak czasami szybko ruszm lewo/prawo to slychac stuk :( i na zakrecie w prawo przy predkosci ponad 50km/h stuka jak dodam gazu(chyba polos bo przy zmianie biegu tez jest "puk")

: 07 sie pn, 2006 11:31 pm
autor: lysy103
Co do skręcania to popryskaj na krzyzak WD 40 albo coś tego typu i tak kilka razy u mnie to pomogło.

: 08 sie wt, 2006 10:52 am
autor: DJPreZes
smug pisze:
krzyzak/lozyska mc phersona do wymiany -musisz sam zbadac
Luzu nie mam na kole kierownicy,wiec nie wiem czy to krzyzak,ale jak czasami szybko ruszm lewo/prawo to slychac stuk :( i na zakrecie w prawo przy predkosci ponad 50km/h stuka jak dodam gazu(chyba polos bo przy zmianie biegu tez jest "puk")
Mam identycznie w 405 - luzy na maglownicy. Na kanale wygladalo, ze to koncowka drazka, ale po dokladniejszym przyjzeniu maglownica umiera :/ I dokladnie tak jak piszesz, przy wcisnieciu gazu jest gluche stukniecie sam nie wiem czemu.

: 08 sie wt, 2006 12:29 pm
autor: smug
Wszystko fajnie,ale nie mam zielonego pojecia co to jest ta maglownic i jak to wyglada 8)7 moze ma ktos zdjecie? :roll:

: 08 sie wt, 2006 1:12 pm
autor: Banita

: 08 sie wt, 2006 2:13 pm
autor: d_ARC
Na początek sprawdź czy wszyskie śruby na wahaczach i kolumnie MC Phersona sa dobrze dokręcone - u mnie tłukło na dołkach i przy zjeździe z krawężnika i jak już kupiłem tuleje wachacza i przyszło do wymiany to przy odkręcaniu wahacza znalazła się przyczyna.

Wcześniej przyczyną stuków i ściągania była rozwalona zwrotnica (jajo na mocowaniu sworznia wahacza).

Może objawy nie do końca te same ale zanim wpadniesz w koszta warto sprawdzić 8)

: 09 sie śr, 2006 12:19 am
autor: smug
aaaa.....maglownica-przekladnia kierownicza :D a na google czasami ciezko wpasc 8)7 sorrki za pytanie :oops:

: 12 sie sob, 2006 1:16 pm
autor: rafxx
u mnie tez mam podobne objawy tzn kierownicą kreci sie nierownomiernie i nie trzyma toru a w koleinach wręcz wyrywa. ale tylko na kiepskich drogach, jak jade po gladkiej drodze jest wszystko ok, cale zawieszenie oprócz amorków mam nowe, niedlugo wymiana wiec powiem czy pomogło.

Kumpel mial tak w vento wymienił amorki i musial robic geometrie i pomogło, mówi ze różnica jest bardzo duża po geometrii.

: 12 sie sob, 2006 2:21 pm
autor: smug
A u mnie jest odwrotnie :P Jak jade po rownej drodze to rusza mi kiera a na dolkach...no jak na dolkach :P ale zeby mi wyrywalo cokolwiek?...nie...no chyba ze maske raz :P

: 12 sie sob, 2006 2:52 pm
autor: d_ARC
nie trzyma toru a w koleinach wręcz wyrywa
Ja tak miałem kiedy postanowiłem zamienić opony przód z tyłem. Zawieszenie robione w maju, żadnych luzów a na koleinach kierownicą ciągnęło niemiłosiernie i szybka jazda czy wyprzedzanie na nierównej drodze to był prawdziwy hardcore 8)7 No ale z przodu 195/45 a tył 175/55. Po powrocie do wyjściowej konfiguracji wszystko wróciło do normy i auto idzie po drodze jak przyklejone 8)

: 12 sie sob, 2006 7:10 pm
autor: rafxx
tego nie bralem pod uwage, moze masz racje bo mam na przodzie 195/55 ale juz są na dobiciu teraz zaloze serie 185/60 albo 185/65

a maske tez mi raz wyrwalo hehe ale to w innym pugu :lol:

: 13 sie ndz, 2006 11:15 pm
autor: golas9
Ja bym jednak ustawiał geometrię po wymianie kolumny... a to tak na marginesie....

: 08 wrz pt, 2006 12:13 pm
autor: rafxx
u mnie pomogło wymiana łozysk w amorkach 25zł/szt , jedno sie nie krecilo wogóle 8)7 drugie prawie, jakos woda sie tam dostaje i rdzewieją

po wymianie sciagalo mi w koleinach - wymienilem opony na 175/60 z 195/50 - jak reką odjął ale jedna była prawie łysa to miało prawo sciagac