forum.peugeot205.pl

Witam...

Kiedys już coś pisałem ,ale zbyt ogólnie i nikt mi nic w sumie nie nieodpisał.
W lewym przednim kole trzyma mi zacisk i nie odpuszcza,klocki sa dotarte to tarczy w wyniku czego koło sie bardzo cieżko obraca.
Jeszcze mam takie pytanie czy klocki powiny bezpośrednio dochodzic do tarczy dotykajac jej bo mam tak w prawym kole,ale ono sie przynajmniej obraca.Wolał bym coś sam zdziałac ze wzgledu na brak kasy.

mozesz sprawdzic:
1. przewod elastyczny przy zacisku
2. prowadnice zacisku (1 klocek bardziej zuzyty od 2)
3. tloczek

ok dzieki sprawdze,przewod jest dobry

Wymontuj zacisk i przeczysć go. Wina może też leżeć po stronie dystrybutora hamulcowego.

to mozę sie podepne

jaki dystybutor??

u mnie problem jest taki... jeden zacisk zdjęty , naciskam jeden pełny ruch pedałem, i tłoczek wychodzi może 3-max 4 mm, po czym sie chowa o 1 mm po zdjęciu nogi z pedału, tylko tyle ma wyjść??
czy coś nie tak z pompą??

bo ogólnie.. moje hample to kiszka

dystrybutor czyli to z przodu pompy hamulcowej- 'rozgałeźnik'.
Ma wyjsć tyle, żeby hamował i chować sie tak, aby nie hamował

Odswierze trochę temat:)
U mnie problem jest takim sam ja w temacie z tym ze, zacisk byl wyjęty, wymoczony, oczyszczony nowe uszczelki, przewód też wydawał się dobry i dalej jest ten sam problem. Po dluzszym kawałku tylko smród czuć ;]

Wymień przewody elastyczne bo wewnątrz parcieją

to jest wina zapewne tloczkow tych po ktorych chodzi zacisk juz tak kilka razy mialem nie w peugeocie:0 ze po zakreceniu kola hamulec blokowal go i nie szlo ruszyc po przeczyszczeniu tych tloczkow problem zniknał

prowadnic zacisku chyba a nie tłoczkow

ja tez stawiam na przewody z czasem jak parcieja to cisnienie z pompy przecisnie płyn do zacisku i wszystko jest ok ale juz nie wraca spowrotem wymiana mi pomogla

ja tez stawiam na przewody z czasem jak parcieja to cisnienie z pompy przecisnie płyn do zacisku i wszystko jest ok ale juz nie wraca spowrotem wymiana mi pomogla