Witam.
Kilka dni temu gdy rano włączyłem nawiew w moim 205, dmuchawa zaczeła mi strasznie warczeć i piszczeć. Nie wiedziałem co z tym zrobić, więć poprostu odłączyłem jakiś przewód od dmuchawy i przestała działać. Po kilku dniach ją podłączyłem i działała całkiem dobrze, aż tu nagle gdy jechałem po dość nierównej drodze znów to samo, zaczęła wyć i piszczeć. Co może się z nią dziać, bo ja nie mam zupełnie pomysłu?
Zacierają się łożyska na wirniku..a że fabryka nie przewidziała tam łożysk tocznych tylko ślizgowe, to taki masz efekt..z resztą nie tylko ty jeden, nie przejmuj się..
u mnie było to samo, zdemontowałem wentylator, i nasmarowałem miejsca gdzie są buksy. ponad rok już do dziś jest spokój...
Trochę trudno się go wyciąga, ale ogólnie nie jest to temat niemożliwy do zrealizowania.
A takie szybkie pytanko.
Skąd jest zasysane powietrze które potem dmucha z wentylatora we wnętrzu? gdzie jest wlot tego powietrza.
Można zrobić jakoś aby był zamknięty obieg ?
Chodzi o to że w pewnych miesiącach lata chciałbym do tego wlotu dac jakiś filterek lub go zatkać, bo jestem uczulony na trawy i w okresach maksymalnego stężenia pyłku jazda w dłuższą trasę koło łąk, pół nie jest dla mnie przyjemna ;(.
A jazda bez wentylatora jak jest ciepło to też nie fajna
Demontaż dmuchawy.
1 Otworzyć drzwi od strony pasażera.
2 Wyjąć dywanik i położyć przy progu drzwi.
3 Uklęknąć i rozłączyć widoczne złącze przewodów silnika -
pod półką pasażera.
4 Przy pomocy wkrętaka wykręcić trzy wkręty i wysunąć silnik.
5 Zdjąć wentylator - umyć.
6 Silnik jest w zasadzie nierozbieralny, należy w miski łożysk wpuścić olej.
Sprawdzić działanie silnika.
7 Zamontować w odwrotnej kolejności.
8 Wytrzepać dywanik ,ułożyć na swoje miejsce.
9 Zamknąć drzwi.
Wykonaliśmy kawałek dobrej roboty a więc można jechać do sklepu po browar i cieszyć się sprawnym układem nawiewu.
Trzeba isc przez życie twardo, nie żałować wszystkich sił...
ja mam problem z dmuchawą rónież. Polega on mianowicie na tym że dmuchawa chodzi cały czas na maxymalnych obrotach. Kręcenie pokretłem nic nie daje...prosze o pomoc najlepiej na gg 2245263 lu na 662904590 oddzwonie
110 razy na tym forum. Nikomu przed świętami nie będzie się chciało specjalnie dzwonić albo pisać na gg. W związku z wigilią będę taki dobry i napiszę : BDX 66C albo BDX 68C, ew. najdrożej, ale najlepiej: MJ11015. Google, albo szukajka na forum zdziałają cuda.
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/