forum.peugeot205.pl

Witam

Od dłuższego czasu nie działa u mnie podświetlenie deski rozdzielczej i jakoś bym z tym żył dalej, gdyby nie awaria spryskiwaczy przednich.
Wczoraj wspólnie z zaprzyjaźnionym specem wykluczyliśmy, że powodem awarii spryskiwaczy jest awaria pompki lub zatkanie przewodów (rurek), padło na urwany przewód (elektryczny) lub awarię przełącznika. Naprawę przłożyliśmy na dzisiaj chcąc za jednym razem zrobić i jedno i drugie, przy jednym rozbebeszaniu dechy rozdzielczej.

Ze spryskiwaczami poszło szybko - to był wyłącznik, który po reanimacji działa bez zarzutu. A z deską to same zagadki:

W desce rozdzielczej nie działało tylko podświetlenie, wszystkie kontrolki (ładowanie, olej, kierunkowskazy itp.) sprawne, podświetlenie pokręteł od nawiewu równiez sprawne.
Po kontroli okazało się, że wszystkie żarówki są sprawne czyli nie przepalone. Wszystkie ścieżki całe, wszystko gra. W takcie tej "naprawy" wysiadło podświetlenie pokręteł nawiewu.
Sprawdzono ponownie żarówki i ścieżki oraz wszystkie bezpieczniki i te elementy były nadal sprawne, bez zarzutu były również przyłącza wiązek do licznika i do podświetlenia nawiewu.

Zostało tak: spryskiwacze naprawione, wszystkie kontrolki (ładowanie, olej, kirunkowskazy itp.) sprawne, podświetlenie deski niesprawne, podświetlenie pokręteł od nawiewu niesprawne.

Ręce nam opadły. Gość, który mi to robił powiedział, że bez schematu ni chchu. Schematu nie miałem, więc wszystko zostało odłożone na później. Zanim pojadę do niego ze schemtem, zasugerujcie proszę, gdzie i czego mam szukać? Jakieś ukryte bepieczniki, jakieś przekaźniki czy co?

Będę wdzięczny.

Ja miałem to samo i okazało się ze winowajcą było pokrętło od regulacji ściemniania podświetlenia. U mnie akurat stracił się styk na kostce. Idą tam dwa kable sprubuj je zewzeć razem to powinno świecic. Napisz jak do czegoś dojdziesz

A gdzież owo pokrętło regulacji ściemniania podświetlenia znajduje się? Ja takiego czegoś nigdy nie widziałem.

Dodam, że rozmawiamy o dieslu, licznik Veglia, tzw. bieda (wskaźnik paliwa, prędkościomierz i zegarek oraz kontrolki).

Nie wiem czy u Ciebie jest takowy, u mnie znajduje się pod kierownicą na tym plastiku. Powinno go być widać jak zajzysz pod kierownice, no chyba ze masz wersje bez tego.

Nie napisałeś, czy mierzyłeś napięcie w miejscu, gdzie wkręcasz żarówki. Jak nie ma, to warto wyciągnąć wszystkie kostki z licznika i je przeczyścić, może być WD 40, ALE TYLKO KOSTKI!!! Scieżki przy liczniku drobnym papierem, DELIKATNIE. Jak nie pomoże to napisz czego brakuje + czy -.

Sprawdzałem i nie ma żadnego pokrętła regulacji ściemniania podświetlenia.
Nie ma też napięcia na żarówkach podświetlających, to oczywiste, skoro dobre żarówki nie świecą.

Wiec jak? Sprawdzić kostki, a jeżeli czyszczenie styków nie pomoże, to co? Są jeszcze jakieś inne ukryte myki oprócz na przykład urwanych kabli?

Sprawdź czego nie ma, czy "+", czy "-" a może obydwu? Chyba wiesz jak? Jak nie to napisz.

Ja nie wiem jak, ale na pewno będzie wiedział gość, co to będzie robił. Mimo to napisz, bo, jak wiadomo, francuska myśl techniczna jest trochę „inna” i tam nie zawsze sprawdzają się powszechnie przyjęte standardy

Sprawdza się na pewno tak jak wszędzie. Plus sprawdzasz np biorąc zarówke dorabiasz se do niej dwa kabelki i przykładasz jeden kabelek do masy (blacha gdzieś na aucie) a drugi do jednego styku żarowki z podświetlenia i do drugiego. Jak się nie zaświeci na zadnym ze styków to nie ma plusa. A minus sprawdzasz tak ze bierzesz miernik ustawiasz omomierz i tak samo jak plus dajesz do masy i kolejno jeden styk i drugi jak na zadnym nie pojawi się zwarcie to nie ma minusa.

klim pisze:Sprawdza się na pewno tak jak wszędzie. Plus sprawdzasz np biorąc zarówke dorabiasz se do niej dwa kabelki i przykładasz jeden kabelek do masy (blacha gdzieś na aucie) a drugi do jednego styku żarowki z podświetlenia i do drugiego. Jak się nie zaświeci na zadnym ze styków to nie ma plusa. A minus sprawdzasz tak ze bierzesz miernik ustawiasz omomierz i tak samo jak plus dajesz do masy i kolejno jeden styk i drugi jak na zadnym nie pojawi się zwarcie to nie ma minusa.

Coś wtym stylu, ale sprawdzjąc "+" przyłóż jeden kabel z żarówki (lub miernika ustawiając na "-V") do masy a drugi do metalowej wkładki bezpiecznika.W ten sposób dowiesz się czy złapałeś masę, następnie przełóż kabel z bezpiecznika do ścieżki niedziałającej żarówki. Minus też można sprawdzić żarówką przykładając jeden przewód do metalowej wkładki bezpiecznika a drugi do ścieżki.Łatwo to sprawdzić samemu bez wydawania kasy na piwo mechanika.
P.S.
Zawsze możesz postawić mnie...