Dyskusje na temat wszelkiego rodzaju czesci, APEX, Bilstein, Bosh, OMEX, Emerald, oraz dyskusje na temat ukladow elektrycznych oraz spraw zwiazanych z komputerem.
Drodzy forumowicze... Możecie mi wytłumaczyć nie wiem, czy jakoś manualnie czy na fotkach [jeśli ktoś takie ma] Mianowicie podczas zamykania Indiany wyleciała mi dźwigienka łącząca zamek z mechanizmem zamka centralnego [taka mała czarna skrzyneczka plastikowa]. Co poskutkowało rozpięciem się mechanizmu zamka centralnego. Niestety nie wiem w jakim położeniu powinna być ta dźwigienka. Kombinowaliśmy z Tatem żeby to jakoś ustawić, jednak bezskutecznie. Po nastawieniu zamek się zasunie jednak potem już nie odsunie, bądź zasunie, odsunie ale już się nie zasunie ;] Co i jak mam robić? Proszę HELP ME
czesc kolego! centralka kolor czarny zamek ma od tylu twozywo w koloze bialym łacznik precik metalowy precik metalowy czyli to ciegni zaklada sie to bardziej poskrecana strona w otwor centralki a to raz zagienta strona w otwor do zamka byc moze ze przy zamku urwal ci sie taki maly jezyczek ogranicznik tego ciegna i dlatego ci cochwilke rozlancza Mi jak sie urwal ten plasticzek to w tym ciegnie metalowym z jednej strony przegwintowalem i mam zakrecona nakretke M4