GEJTRY - neverending story

[Stopx]

Dziękujemy i do zobaczenia w czwartek i/lub piątek

Wystąpił mały problemik z nowymi amorkami (skąd ja to znam... ), aczkolwiek na spocik najwyżej założymy stare, byś mógł się przywitać ze swym Pierworodnym

[RafGentry]

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 938&type=3 - nie wiem czy wiecie, ale macie w Bułgarii brata - bliźniaka
Być może to cudownie odnalezione po latach rodzeństwo

Koleś to jakiś bułgarski kolekcjoner. Ma też Garrosa Cabrio z trochę niezdarnie uszytym dachem
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 938&type=3

[krzyska]

serducho już odpalone???

[RafGentry]

serducho już odpalone???

Auto zwija asfalt Sam widziałem tydzień temu we Stolycy

[krzyska]

Wcześniej wspomniałem że miałem taki też montować do Griffe i ciekaw jestem jak "lata" ten silniczek. No i czym dokładnie różni się od Jaza bo np. różnice w osprzęcie były już na forum poruszane. Ponoć głowice są te same. W Zx-ie miał 128km

[xtrack]

tłokami i wałkiem,reszta to samo co w jaz.

[krzyska]

tłokami i wałkiem,reszta to samo co w jaz.

o to chodziło

[Stopx]

Trip zbliża się wielkimi krokami, toteż piękny, słoneczny, długi weekend, poświęciłam na prace konserwatorsko-naprawcze.
W pierwszej kolejności zostały wymienione przewody hamulcowe, łącznie z tym, który mękł przy samym korektorze siły hamowania, mylnie dając do zrozumienia, iż to ów korektor się spie... uległ awarii
Niestety przed tripem nie zdążę już wyregulować blosa, który nie widział gazownika od nowości...

Następnie przyszedł czas na brand new obuwie letnie:

Kolejny etap to wielkie pucowanie wnętrza; na poniższej fotce nawet widać, kto to pucowanko uskuteczniał :

A tutaj zestaw zdrowego na umyśle urlopowicza :

Nawet Radka laweta NARESZCIE się do czegoś przydała :

W między czasie pomalowaliśmy farbką do skóry i namaściliśmy wszystkim co nam w ręce wpadło fotele i kanapę:

Zdjęcia poniżej, mniej więcej oddają jak to wyszło (choć jakość zdjęć robionych telefonem zostawia wiele do życzenia ); prawa strona kanapy jest przed malowaniem, a lewa po:

po/przed

po/przed

Na dniach obszyjemy też zmęczoną życiem i "realnym" przebiegiem ok 250tyś km kierowniczkę:

Zatroszczyłam się nawet o bezpieczną wysyłkę :

W chwili obecnej zamontowałam kierownicę z Automatica, która z kolei wygląda na swoje 871tyś REALNEGO przebiegu...
Ktoś, nie mogąc patrzeć na wygląd owej kierownicy, założył pokrowiec, na który z kolei ja nie mogę patrzeć, więc z dwojga złego wolę jedynie zerkać na obrzydliwą kierownicę, niźli na obrzydliwą kierownicę w jeszcze bardziej obrzydliwym pokrowcu

Jak tylko dojdzie do mnie obszyta miękką, pachnącą skórką kierowniczka wstawię fotki dla porównania.
Do wszelkich prac doszło również czernienie plastików wewnętrznych i zewnętrznych, polerowanie karoserii i oczywiście plakowanko Fotek już niestety nie mam, ze względu na zbyt późna porę zakończenia drugiego dnia prac konserwatorskich i zbyt dużą ilość odcisków

[RafGentry]

Fajnie, że coś się dzieje. Wnętrze na pewno odżyje po takim szczotkowaniu, a fotele wcale nie wyglądają najgorzej. A nawet lepiej, niż za mojej "kadencji".
Za to na kierownicy widzę jeszcze ślad po obrączce mojego brata, za który dostał zakaz jazdy Gejtry Mam nadzieję, że oddaliście do kogoś kumatego i kierownica zostanie obszyta tak jak pan Pug przykazał...

Do zobaczenia już za tydzień!

[Martinoo]

Czy ten preparat renoskór nie barwi Wam nic, bo mam taki w domu i chcialem nim potraktować kierownice.

I jak przygotowaliście skóre przed nałozeniem tego preparatu?

[Stopx]

Póki co tyłki mamy czyste
A przygotowanie polega na przetarciu skóry zwykłym acetonem (odtłuszczeniu).

[grzesiek309]

Też kiedyś malowałem nim fotele i nic nie brudził

[Martinoo]

Wiec kierownice mozna smiało tym smarować?

Ale to juz po tripie

[Stopx]

Jako, iż zmuszona zostałam do dania ogłoszenia w feralnym dziale "kupię", zrobię mały update w temacie Gentrego.

Jakieś dwa miesiące temu, dostał ten oto zżeracz domowego budżetu nowe ory lampy + kierunki na przód, a także długo wyczekiwany brand new znaczek lwiątka

Me oczy cieszyły się tym widokiem, do wczoraj, do godziny 21.18, kiedy to nie zauważyłam ( ; Tak, tak jak można tego NIE ZAUWAŻYĆ ) autobusu MZA
Bilans - lewy kierunek, lewe poszerzenie i błotnik, a także zderzak do wymiany i malowania Felga do polerki i łatania, zaczepu lampy prawdopodobnie oberwane.
Nadszedł też zatem czas na dokładkę zderzaka, bo od dawien dawna była pęknięta, więc pójdę z prądem.
Wizualnie może nie najgorzej, ale niestety mechanicznie prawdopodobnie "coś" z przesunięciem skrzyni (dokręconej jedynie na 3 śruby), ponieważ zniknęła jedynka i wsteczny Doszło do tego za pewne przy odbiciu autobusu od skręconego koła.

ps. Może ktoś adoptuje ode mnie pecha? Dopłacę

[Munne]