
Dziś wyciągam głowice i w sobotę jedzie do sprawdzenia, zobaczymy co wyjdzie, silnik wędruje do piwnicy i w cieple zostanie ogarnięty. Raczej nie przewiduje rozbierania dołu silnika, zobaczę po ściągnięciu głowicy czy uszczelka cała czy jak przewiduje płyn dostaję się do cylindrów i dlatego dymi na biało. Na pewno wjedzie nowy kompletny rozrząd, uszczelki i simeringi. Przy okazji sprawdzę stan sprzęgła.
Jakieś propozycję co mogę jeszcze ogarnąć jak silnik będzie wyjęty ??
Relacja zdjęciowa wieczorkiem, po pracy.
Pozdrawiam
