Strona 34 z 82

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 28 lut pn, 2011 11:24 pm
autor: Orfister
Będzie mi miło się z Tobą, z Wami spotkać, ale to dopiero jak CTi będzie się już toczyło...mechanik zajmuje sie owszem, ale pół na pół ze mną...
Jeśli mam być szczery to ten swap nauczył mnie cierpliwości, wytrwałości i szacunku dla nieprzewidywalności :D

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 01 mar wt, 2011 12:43 am
autor: d_ARC
Powoli ale do przodu, każdy migomaniak przez to przechodził, w nagrodę banan na twarzy po wciśnięciu gazu - bezcenne ;)

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 01 mar wt, 2011 12:52 am
autor: moralez
to moze ranking zrobimy? Ja grzebalem sie jakies 4 miesiace :mrgreen:

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 01 mar wt, 2011 8:13 am
autor: Orfister
U mnie w maju będzie rok ;-) :twisted:

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 01 mar wt, 2011 10:16 am
autor: Lord Devil
Ja co prowda nie do konca z migiem, ale mnie raczej nie przebijecie :mrgreen:

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 02 mar śr, 2011 12:48 am
autor: d_ARC
No w tej kategorii, to nawet mnie sklepałeś równo :mrgreen:

U mnie 2 lata od obrócenia panweki w 8V, do uruchomienia motoru i jazd testowych szkieletem Puga. Kolejne pół do uzyskania przegladu i normalnego użytkowania. Ale teraz śmiga praktycznie codziennie :D Choć wciąż potrafi strzelić focha i jest coś do podłubania...

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 02 mar śr, 2011 7:54 am
autor: jozek
U mnie swap na mi16 w systemie dłubiemy codziennie po 18 kiedy to Gad kończył prace trwał 2 tygodnie.

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 09 mar śr, 2011 3:34 pm
autor: Orfister
Jeśli chodzi o postęp prac, to w trakcie jest wykonywanie wydechu z kwasówki pod silnik i auto.

dziś też kupiłem felgi 15", ET18 - zdjęcie robocze.
jak przyjdą , muszę się nimi zająć bo nie wyglądają idealnie ;-)

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 09 mar śr, 2011 3:46 pm
autor: cejot
Fajne te felgi, też mi takie po głowie chodzą. :)

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 17 mar czw, 2011 8:59 pm
autor: Orfister
Po zakupie okazało się, że felgi nadają się do prostowania, nie były bardzo wadliwe, ale chciałem by były proste w 100%.

Na dzień dzisiejszy są wyprostowane i oddane do piaskowania i malowania proszkowego. Wybrałem bardzo jasny srebrny metalik.

Do tego pójdą nowe oponki 195/50/15 Barum Bravuris 2

Jak już będzie wsio złożone, porobię foto.

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 17 mar czw, 2011 9:09 pm
autor: RafGentry
Orfi, ostro jedziesz z koksem! Obczaiłeś jakie tam dekielki podchodzą? Te które są nadają się do czegoś?

Zapowiada się wyjątkowe obuwie do CTI. Prawdziwy unikat. :W

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 17 mar czw, 2011 10:14 pm
autor: Orfister
Ostry to jest wir w portfelu :twisted:

Dekielki który były są do ... śmieci >:)
Tak więc szukam....dekielków ....

Muszę dokładnie pomierzyć jakie są potrzebne, zostawiłem sobie jeden na wzór

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 18 mar pt, 2011 3:02 pm
autor: Archer
Orfi przestań dobierać lakier na śrubki i poszczególne części tylko kończ bo czas leci, wiosna idzie żaby zaczynają z kanału wychodzić !!!

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 18 mar pt, 2011 3:25 pm
autor: Orfister
Spoko loko :P
Nie robię niczego zbędnego

Re: Historia długa mego Puga, który po mału odbiega od ORFIN

: 18 mar pt, 2011 3:36 pm
autor: Archer
Orfi z twoim podejściem musisz mechanikowi kupić coś na nerwy, a że to dobry mechanik :) to wiesz tylko dobrej jakości płyny- jak do auta :D.