Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINAŁU

Większe projekty, odbudowy i renowacje, przygotowanie do rajdów.
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

W końcu znalazłem chwilkę, by pomalować wsporniki siedzisk
Załączniki
DSC_1796.JPG
DSC_1804.JPG
DSC_1801.JPG
Munne
Peugeot 205 Master
Posty: 2689
Rejestracja: 04 paź pn, 2004 12:33 pm
Numer Gadu-gadu: 10090927
Lokalizacja: Karlstad/Lublin

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Munne »

Mnie tez to czeka ale dam do proszku w pl. Lookin' gooooood Mati!
Kazda morda pasuje do Forda!
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

Dziś zabieram się za wymianę oleju po 1000 km .
Zleję ten pierwszy olej, zobaczymy jak wygląda, jestem bardzo ciekaw.
Nie omieszkam też rozebrać filtr oleju, by sprawdzić jakie zanieczyszczenia się tam osadziły.
Przy okazji zmienię również płyn chłodniczy, bo teraz na płukanie wlana jest woda z dodatkiem koncentratu.
Za 3-4 tyś km będzie kolejna taka operacja i wtedy trafi już docelowy płyn chłodniczy i olej.
Postaram się pocykać jakieś zdjęcia z roboty.
Załączniki
Olej na kolejne 3-4 tys km
Olej na kolejne 3-4 tys km
Tymczasowy koncentrat do pomieszania z wodą destylowaną
Tymczasowy koncentrat do pomieszania z wodą destylowaną
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

Niestety dziś nie dałem rady bo - robiłem wymiany okresowe przy 306ce ;-)
Zabiorę się jutro za CTI

A tymczasem dokupiłem kilka diwajsów do CTI
Załączniki
Ory sprężynki tylnych hamulcy bębnowych
Ory sprężynki tylnych hamulcy bębnowych
Ory czujnik ciśnienia oleju na kontrolkę
Ory czujnik ciśnienia oleju na kontrolkę
Ory nakładka na pedał sprzęgła
Ory nakładka na pedał sprzęgła
Ory czujnik temperatury oleju
Ory czujnik temperatury oleju
Ory włącznik świateł stopu
Ory włącznik świateł stopu
Ory zaślepka do skrzyni biegów - zaślepiająca otwór rewizyjny sprzęgła
Ory zaślepka do skrzyni biegów - zaślepiająca otwór rewizyjny sprzęgła
Ory przegub kulowy do "sierżanta"  ;-)
Ory przegub kulowy do "sierżanta" ;-)
Awatar użytkownika
krzyska
Peugeot 205 Master
Posty: 2097
Rejestracja: 02 paź pt, 2009 9:49 pm
Posiadany PUG: Forever, Griffe, Honda CB125Twin 1978, Alfa Romeo 147JTDm, P207UjemnieDynamiczny, Patriot KS90
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: okolice Kruszwicy

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: krzyska »

do przegubu kulowego nie było w zestawie nakładki z tworzywa??
GTI_Efekt Masy Obrazek
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

NIe, w folijce było tylko to
W połowie czerwca odbieram z ASO z Płocka kolejne graty do tego sierżanta

PS - wyjeżdżam zaraz działać przy CTI - wieczorem fotorelacja ;-)
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

Tak wiec wróciłem, co zaplanowałem to zrobiłem, choć nie w 100% ale o tym później :P
Zaraz po trasie do Kutna, po przyjechaniu na babcine podwórko spuściłem olej, ściekał sobie ze 3 godzinki, bo w międzyczasie zająłem się innymi rzeczami.
Na pierwszy ogień zdjąłem przedni pas, odłączyłem przewody od chłodnicy, spuszczając tym samym płynopodobną ciecz z układu chłodzenia.
Niestety mój błąd polegał na tym, ze za długo jeździłem na wodzie w układzie chłodzenia, nazbierało się sporo rdzawego osadu.
Nie pozostało mi nic innego jak wężem ogrodowym przepłukać układ, sporo rdzawej wody leciało, aż byłem zdziwiony. Zdemontowałem też zbiorniczek płynu i perfidnie wykorzystałem szczotkę do czyszczenia butelek rodem z PRL-u ( starsi wiedzą o czym mówię 8)7 ).
Następnie wyjąłem chłodnicę i ją jeszcze dodatkowo przepłukałem.
Potem w planie miałem wymianę czujnika ciśnienia oleju, ale w końcu zrezygnowałem z powodu braku odpowiedniego klucza ( ale i tak kiedyś sie do niego dobiorę :twisted: )
Olej cały czas sobie kropelkował z miski >:)
Przy okazji wymieniłem jeszcze nakrętki mocujące regulatory wysokości świateł, bo były bardzo pordzewiałe - teraz wyglądają świeżo :D
Kolejnym krokiem było przygotowanie filtra oleju - napełnienie go olejem tak by wkład filtracyjny nasiąknął i "namaszczenie" uszczelki.
Gdy kropelkowanie z miski praktycznie ustąpiło , wymieniłem stary czujnik temperatury oleju na nówkę ( patrz foto ), zakręciłem korek spustowy i przykręciłem nowy filtr ( patrz zdjęcia ).
Wybór takiego filtra podyktowany został bliskością chłodnicy - niestety jest to przypadłość migów zaopatrzonych w chłodniczkę oleju.
Nie było możliwości demontażu standardowego filtra, dlatego zastosowałem filtr od XU9J1 ze skrzynią automatyczną ( patrz foto ).
W następnej kolejności poszedł montaż chłodnicy i napełnienie płynem chłodniczym ( koncentrat Kraft'a + woda destylowana w proporcjach 50:50
Nie zostało mi nic jak tylko odpowietrzyć układ, sprawdzić, czy nic nie cieknie i zagrzać silnik do włączenia wentylatorów.
Potem juz tylko...w drogę _O_

Dodatkowe spostrzeżenia dotyczące oleju silnikowego po 1200 km od złożenia silnika :
Mocno ściemniał, ale nie było w nim żadnych opiłków czy innych zanieczyszczeń.
Jutro będę rozbierał filtr oleju, zobaczymy jak wygląda materiał filtracyjny i co się ewentualnie na nim osadziło.

Poniżej kilka zdjęć _O_
Załączniki
Zamontowana zaślepka skrzyni
Zamontowana zaślepka skrzyni
DSC_1829.JPG
Kolor starego oleju
Kolor starego oleju
Kolor starego oleju
Kolor starego oleju
Nowy czujnik temperatury oleju
Nowy czujnik temperatury oleju
Nowy czujnik temperatury oleju - zaomntowany
Nowy czujnik temperatury oleju - zaomntowany
Nowy Filtr Purflux
Nowy Filtr Purflux
Wcześniej filtr oleju było 1 mm od chłodnicy, teraz można go spokojnie odkręcić bez konieczności demontażu połowy przodu auta
Wcześniej filtr oleju było 1 mm od chłodnicy, teraz można go spokojnie odkręcić bez konieczności demontażu połowy przodu auta
Awatar użytkownika
krzyska
Peugeot 205 Master
Posty: 2097
Rejestracja: 02 paź pt, 2009 9:49 pm
Posiadany PUG: Forever, Griffe, Honda CB125Twin 1978, Alfa Romeo 147JTDm, P207UjemnieDynamiczny, Patriot KS90
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: okolice Kruszwicy

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: krzyska »

cwana bestia z Ciebie z tym filtrem, u mnie trzeba będzie tak samo zrobić
GTI_Efekt Masy Obrazek
Awatar użytkownika
PrezesBednarz
Maniak
Posty: 1517
Rejestracja: 01 lip sob, 2006 11:19 pm
Posiadany PUG: 90' 205 CTI XU5 JA i inne
Lokalizacja: waw

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: PrezesBednarz »

Z tym filtrem to raczej nie jest tak idealnie.

Na myśl przychodzi mi to co musiałem przerobić w Aprilii z litrowym silnikiem rotaxa V2. Gdzie poszła akcja serwisowa z wymianą filtra na dłuższy z powodu słabego smarowania w górnym zakresie obrotów. Zmieniono filtr na prawie 2x dłuższy.

Tu może być tak samo. Nigdy nie jeździłem automatem, ale on raczej nie był projektowany z zamiarem latania mocno tak jak np. xu9j4

Sprawdźcie to.
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

Jest sens w tym co mówisz, ale jeden mały szczegół ominąłeś...mianowicie ten filtr ma zawór obejściowy, który w razie zbyt dużych oporów na materiale filtracyjnym puszcza olej z pominięciem filtrowania - pełnym przepływem.
Jeśli taki brak filtrowania będzie trwał nawet minutę ( podczas pałowania ) to się nic a nic nie stanie.
Duża pojemność filtra nie ma związku z przepływem ( wydajnością ) a jedynie z wydłużoną możliwością wyłapywania zanieczyszczeń . Zwróćcie uwagę na to, że w starych serwisówkach Peugeotów, przy standardowych filtrach zalecano ich wymianę co 2 zmiany oleju. Dlatego w moim przypadku nie ma możliwości przedwczesnego zatkania filtra.
Co o tym sądzicie ?
Awatar użytkownika
d_ARC
Uzalezniony
Posty: 887
Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
Numer Gadu-gadu: 2897169
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: d_ARC »

Latam na tym filtrze w migaczu od złożenia auta, wiec już ze 2 lata, przebiegi małe ale nawet upalanie na torze krzywdy silnikowi nie zrobiło. A polecił mi go gość ze sklepu z częściami do francuzów jako lek na brak przestrzeni, dobierał z katalogu Renault ;)
Awatar użytkownika
PrezesBednarz
Maniak
Posty: 1517
Rejestracja: 01 lip sob, 2006 11:19 pm
Posiadany PUG: 90' 205 CTI XU5 JA i inne
Lokalizacja: waw

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: PrezesBednarz »

Masz rację Orfi.

Motocyklowy filtr działa trochę na innej zasadzie (brak w nim obejścia). Zapomniałem o nim w przypadku tego filtra tutaj.
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

Tak jak d_ARC mówisz - te filtry krosują się idealnie z filtrami do renówek .

Na poparcie - załączam zdjęcie super wypaśnego silniczka - z tymże właśnie filtrem, fakt, ze tu sucha miska olejowa, ale w tej kwestii to nie ma znaczenia

pozostał mi jeszcze jeden problem do rozwiązania.
mam założony alternator, który w CTi pracował bez zarzutu, a teraz niby ładowanie jest, ale przygasają żarówki...pewnie diody poszły się ....przejść ;-)
Załączniki
btcc4.jpg
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Orfister »

Teraz po wymianie płynu chłodniczego i przepłukaniu całego układu temperatura silnika jest już prawidłowa, aczkolwiek w fabrycznych danych dotyczących XU9J4 wyczytałem, ze termostat zaczyna się otwierać przy 88stC, pełne otwarcie osiąga przy 100stC, natomiast kontrolna zapala się przy 110 stC.
tak wiec jest wszystko w jak najlepszym porządku.
Awatar użytkownika
Marin205
Peugeot 205 Master
Posty: 3172
Rejestracja: 03 wrz sob, 2005 12:56 pm
Posiadany PUG: 205RG zamienione na Skodę
Numer Gadu-gadu: 4777015
Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
Kontakt:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

Post autor: Marin205 »

Orfister pisze:...... zdjęcie super wypaśnego silniczka - ......

masz może opis budowy tego silniczka i zastosowanych w nim rozwiązań ?
http://www.katalogi.peugeot205.pl Kliknij tu i zobacz spis katalogów z galerii.

http://www.facebook.com/Peugeot205Brochures Kliknij tu ściągnij katalog w pdf z facebooka
ODPOWIEDZ