Strona 6 z 8
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 24 mar czw, 2011 3:47 pm
autor: cejot
Dobrze, że jeszcze nie porzuciłeś tego auta .
W końcu wtrysk będzie czy gaźniki?
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 25 mar pt, 2011 10:09 am
autor: Florek2b
w sumie myśle nad wtryskiem, ale opcją jest też oddanie go w ręce dobrego gaźnikowca zeby wyregulować ten gaźnik który jest, albo jak znowu mi coś odbije to dalej będe walczył z gaźnikami od motoru w końcu mam już praktycznie wszystko gotowe
Narazie chciał bym żeby auto dojechało i wróciło na ogolno polski zlot w maju wiec zostało mi mało czasu, wiec pewnie jakoś w kwietniu oddam go do gaźnikowca niech zrobi z nim porządek, albo z Kamilem powalczymy z wtryskiem.
Auto i tak przynajmniej narazie zostaje jako weekendowe bo moja mama nie jezdzi przaktycznie swoim Getzem, wiec ja go katuje
i dlatego to tyle trwa bo mam czym jeździć
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 26 mar sob, 2011 12:15 am
autor: Kamkiler
Jak się tym nie zajmę to getzem pojedziesz na zlot i znów będzie "twoja stara ma hyundaia "
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 26 mar sob, 2011 2:34 am
autor: Florek2b
no właśnie a to by była lipa
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 07 lip czw, 2011 5:12 pm
autor: Florek2b
Widzisz Kamil nie zająłeś sie moim autem i na PKP byłem Getzem
A co do postępów w pracach, to ci którzy choć trochę mi kibicują i podoba im sie pomysł będą zadowoleni, bo właśnie wracam z rozmowy z magikiem który powiedział tak: "możesz go przyprowadzać nawet i jutro, zrobimy tak, żeby na pewno jeździł"
po kilku minutach rozmowy jestem dobrej myśli bo gość prowadzi warsztat samochodowy a hobbistycznie zajmuje sie motorami, więc jak sam powiedział będzie to dla niego swego rodzaju wyzwanie, zwłaszcza że sam miał kiedyś 205
co prawda w dieslu, ale twierdzi, że bardzo ja lubił
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 08 lip pt, 2011 4:16 pm
autor: borek_wpr
Trochę wiadomości, opisów a przy tym sporo filmików aut które przerobiono adoptując gaźniki motocyklowe.Może coś się przyda-(linki w tekście)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... &start=112
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 08 lip pt, 2011 5:49 pm
autor: Florek2b
popraw posta bo chyba zapomniałeś o tym linku
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 09 lip sob, 2011 7:05 am
autor: borek_wpr
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 12 lip wt, 2011 8:22 pm
autor: Florek2b
dobra auto odstawione do magika
Po drodze jednak spotkała mnie niemiła przygoda
mianowicie urwało mi sie ucho do holowania i poharatało mi trochę przednia dokładkę
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 13 lip śr, 2011 11:13 am
autor: Sebek
bo jak by jeździło to by nie przerdzewiało i nie odpadło... auta muszą jeździć...
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 13 lip śr, 2011 11:38 am
autor: Florek2b
ono nie przezdzewiało
tylko kierowca który mnie holował zwalił sprawe i mocno szarpnął!! a po tym jak już ucho odpadło, to okazało sie, że trzymało sie na dosłownie 5 zgrzewach i masie bitumicznej!!!!
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 13 lip śr, 2011 11:49 am
autor: DJPreZes
U mnie podobnie - nie było rdzy, zdrowa blacha, ale szarpnięcie wyrwało i też sporo masy bitumicznej tam było
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 13 lip śr, 2011 1:31 pm
autor: Florek2b
no właśnie podobno normalna przypadłość w 205 jak ktoś nie ma wprawy w holowaniu (w mnie mimo, że miałem kontakt z holujacym i mówiłem mu wolno bo lina jest luźna bo dał w palnik i poszło)
ale dobra niema co plakać nad rozlanym mlekiem i tak musze dorobić lakier na poszerzenia i żeby poprawić tylną dokładke to odrazu pokleje i pomaluje przednią
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 13 lip śr, 2011 2:35 pm
autor: PrezesBednarz
u mnie w 309 też wyleciał hak
Re: Pug 1,1 > 1,9 czyli z monowtrysku na gaźniki z motoru
: 14 lip czw, 2011 1:45 am
autor: Florek2b
Rozmawiałem dziś z magikiem i dowiedziałem się, że w 3 z 4 gaźników są dziurawe membrany, więc nic dziwnego, że samemu nie udało mi sie nic wskórać