GTI Export - grafit w krainie granitu
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: 10 paź pn, 2016 1:58 pm
- Posiadany PUG: ColorLine 1.1 '92
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Też mam ten problem - czasami gaśnie na ciepłym, zwłaszcza przy redukcji biegu. Dodatkowo lekko przygasają
(pulsują) podświetlenia zegarów i światła. Kupiłem taki woltomierz w zapalniczkę i wnioski są ciekawe. Niby napięcie prawie cały czas 14,3-14,6V - ale raz na jakiś czas skacze do 15,4-15,6V. Dlatego też stawiam na regulator napięcia.
(pulsują) podświetlenia zegarów i światła. Kupiłem taki woltomierz w zapalniczkę i wnioski są ciekawe. Niby napięcie prawie cały czas 14,3-14,6V - ale raz na jakiś czas skacze do 15,4-15,6V. Dlatego też stawiam na regulator napięcia.
- helterskelter
- Junior
- Posty: 194
- Rejestracja: 31 lip czw, 2008 6:02 pm
- Posiadany PUG: 205 xad lux; 205 GTI export
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WP
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Małe odświeżenie tematu.
W tak zwanym międzyczasie udało się w Exporcie wykonać kilka poprawek:
1) wymiana uszczelniaczy półosi (skrzynia już nie cieknie)
2) założone nowe opony (wymiana w zakładzie Groblika - pozdrawiam )
3) założony nowy grzybek spryskiwacza tylnej szyby
4) naprawiona pompka tylnego spryskiwacza
5) założony nowy korek wlewu oleju
6) wymienione uszczelki tylnej klapy i drzwi (na mniej sparciałe)
7) naprawione oświetlenie bagażnika
8 ) wymieniony przełącznik świateł
9) wymienione profilaktycznie świece, kable zapłonowe, palec, kopułka
10) wymieniona śruba regulacyjna w przepływomierzu (ze względu na wyrobiony wpust imbusa)
11) wymienione czujniki cieczy chłodzącej
12) wymieniony zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego (poprzedni delikatnie przeciekał)
13) naprawione działanie kontrolki stop i kontrolki temperatury płynu chłodniczego (przyczyna usterki: przepalona dioda prostownicza w liczniku) i inne drobiazgi, o których nawet nie warto pisać.
W ostatnim tygodniu zabrałem się wreszcie za wymianę deski rozdzielczej. Stan poprzedniej był opłakany. Bebechy na wierzchu: Przy okazji założyłem wiązki drzwiowe do centralnego zamka i siłowników szyb.
Tu już kokpit nabiera właściwego wyglądu Wczoraj zakończyłem montaż centralnego i elektrycznych szyb. Wszystko zrobione na oryginalnych wiązkach i podzespołach, bezinwazyjnie. Gdyby była potrzeba przywrócenia Exporta do wersji fabrycznej to nic nie stoi na przeszkodzie. Ale póki co udogodnienia zostają.
Zapomniałem dodać, że auto odzyskało brakującą moc po prawidłowym ustawieniu kąta wyprzedzenia zapłonu i po regeneracji podciśnieniowego przyspieszacza zapłonu.
W planach (myślę, że nie dalej niż do końca roku):
1) wymiana giętkich przewodów hamulcowych
2) poprawienie tylnych hamulców (brak samoregulatora w prawym bębnie), przy okazji wymian szczęk w obu bębnach.
3) odnalezienie przyczyny gaśnięcia ciepłego silnika (objaw ten występuje sporadycznie, był już poruszany w tym wątku - wykorzystałem wszystkie podpowiedzi, ale na razie brak skutecznego rozwiązania tego problemu). Mimo tego drobnego dyskomfortu autem jeździ się całkiem przyjemnie.
Na koniec kilka aktualnych zdjęć.
W tak zwanym międzyczasie udało się w Exporcie wykonać kilka poprawek:
1) wymiana uszczelniaczy półosi (skrzynia już nie cieknie)
2) założone nowe opony (wymiana w zakładzie Groblika - pozdrawiam )
3) założony nowy grzybek spryskiwacza tylnej szyby
4) naprawiona pompka tylnego spryskiwacza
5) założony nowy korek wlewu oleju
6) wymienione uszczelki tylnej klapy i drzwi (na mniej sparciałe)
7) naprawione oświetlenie bagażnika
8 ) wymieniony przełącznik świateł
9) wymienione profilaktycznie świece, kable zapłonowe, palec, kopułka
10) wymieniona śruba regulacyjna w przepływomierzu (ze względu na wyrobiony wpust imbusa)
11) wymienione czujniki cieczy chłodzącej
12) wymieniony zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego (poprzedni delikatnie przeciekał)
13) naprawione działanie kontrolki stop i kontrolki temperatury płynu chłodniczego (przyczyna usterki: przepalona dioda prostownicza w liczniku) i inne drobiazgi, o których nawet nie warto pisać.
W ostatnim tygodniu zabrałem się wreszcie za wymianę deski rozdzielczej. Stan poprzedniej był opłakany. Bebechy na wierzchu: Przy okazji założyłem wiązki drzwiowe do centralnego zamka i siłowników szyb.
Tu już kokpit nabiera właściwego wyglądu Wczoraj zakończyłem montaż centralnego i elektrycznych szyb. Wszystko zrobione na oryginalnych wiązkach i podzespołach, bezinwazyjnie. Gdyby była potrzeba przywrócenia Exporta do wersji fabrycznej to nic nie stoi na przeszkodzie. Ale póki co udogodnienia zostają.
Zapomniałem dodać, że auto odzyskało brakującą moc po prawidłowym ustawieniu kąta wyprzedzenia zapłonu i po regeneracji podciśnieniowego przyspieszacza zapłonu.
W planach (myślę, że nie dalej niż do końca roku):
1) wymiana giętkich przewodów hamulcowych
2) poprawienie tylnych hamulców (brak samoregulatora w prawym bębnie), przy okazji wymian szczęk w obu bębnach.
3) odnalezienie przyczyny gaśnięcia ciepłego silnika (objaw ten występuje sporadycznie, był już poruszany w tym wątku - wykorzystałem wszystkie podpowiedzi, ale na razie brak skutecznego rozwiązania tego problemu). Mimo tego drobnego dyskomfortu autem jeździ się całkiem przyjemnie.
Na koniec kilka aktualnych zdjęć.
- nowak68
- Maniak
- Posty: 1892
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 11:19 pm
- Posiadany PUG: 205 GENTRY 1991, 405 GRDTubo 1992
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Świętygród
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Za każdym razem jak widzę nowe zdjęcie "Tego Eksporta" to dreszczyk przelatuje
Auto nie mogło trafić lepiej
Auto nie mogło trafić lepiej
Był XRD 1988, XAD 1989, XLD 1986, GREEN 1991, Automatic 1.9 z 1990, XS 1990, GTI 1.9 EXPORT 1987
- helterskelter
- Junior
- Posty: 194
- Rejestracja: 31 lip czw, 2008 6:02 pm
- Posiadany PUG: 205 xad lux; 205 GTI export
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WP
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Zagadka gaśnięcia auta na ciepłym silniku rozwiązana.
Przyczyną był niewłaściwy "komputer". Po założeniu sterownika dedykowanego do XU9J1 (pozdrawiam 2mouse ) Export trzyma obroty książkowe (900) nawet przy obciążeniu. Ze względu na wymianę sterownika konieczne było ponowne ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu.
Przy okazji zniknął problem rozruchu zimnego silnika. Obecnie GTI pali na dotyk, bez wspomagania się pedałem gazu. I na koniec, z wizytą u Brata
Przyczyną był niewłaściwy "komputer". Po założeniu sterownika dedykowanego do XU9J1 (pozdrawiam 2mouse ) Export trzyma obroty książkowe (900) nawet przy obciążeniu. Ze względu na wymianę sterownika konieczne było ponowne ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu.
Przy okazji zniknął problem rozruchu zimnego silnika. Obecnie GTI pali na dotyk, bez wspomagania się pedałem gazu. I na koniec, z wizytą u Brata
- helterskelter
- Junior
- Posty: 194
- Rejestracja: 31 lip czw, 2008 6:02 pm
- Posiadany PUG: 205 xad lux; 205 GTI export
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WP
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Podziękowania dla Tommy'egoLee za pomoc w zdobyciu gumowego przewodu dolotu.
Fabrycznie nowy nabytek już na właściwym miejscu.
Fabrycznie nowy nabytek już na właściwym miejscu.
- mlody333
- Uzalezniony
- Posty: 946
- Rejestracja: 23 cze sob, 2012 4:39 pm
- Posiadany PUG: Był 205, 307 jest 106 TU1JP oraz 207 TU5JP4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Jest przepiękny. Mariusz go odzyskał i wypieścił, ale Ty zrobiłeś z niego cudo.
- nowak68
- Maniak
- Posty: 1892
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 11:19 pm
- Posiadany PUG: 205 GENTRY 1991, 405 GRDTubo 1992
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Świętygród
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
To auto zawsze nosiło wokół siebie sporo emocji. Od pierwszego dnia gdy go zobaczyłem w końcu podworka przez cały czas remontu a potem użytkowania aż do do dnia sprzedaży.... Obecnie za każdym razemu jak widzę to auto mam trochę miękko na sercu. Poprzedni właściciel siedział w nim po remoncie i był dumny że tak wygląda jego dawne gti . Ja mam ten przywilej że mogę auto zobaczyć ale kolegi od którego go kupiłem już nie ma.
Jeszcze raz powiem że bardzo się cieszę że auto trafiło do Ciebie Wojtku ...
Jeszcze raz powiem że bardzo się cieszę że auto trafiło do Ciebie Wojtku ...
Był XRD 1988, XAD 1989, XLD 1986, GREEN 1991, Automatic 1.9 z 1990, XS 1990, GTI 1.9 EXPORT 1987
- helterskelter
- Junior
- Posty: 194
- Rejestracja: 31 lip czw, 2008 6:02 pm
- Posiadany PUG: 205 xad lux; 205 GTI export
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WP
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Pora na jakis wpis, bo znów kilka lat minęło. Zafundowałem 205-tce zabiegi poprawiające wygląd zewnętrzny i zabezpieczające lakier. Auto odmłodniało
co najmniej o 10 lat.
co najmniej o 10 lat.
- zen81
- Uzalezniony
- Posty: 506
- Rejestracja: 15 lip pt, 2005 11:45 pm
- Posiadany PUG: Clio
- Lokalizacja: Starogard Gdanski
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Zajebiscie
Zero łaski, zero wzruszeń..
-------------------------
-------------------------
- cejot
- Forum Admin
- Posty: 3561
- Rejestracja: 23 kwie pn, 2007 1:37 am
- Posiadany PUG: 205 Automatic, 205 El Charro, 205 ...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
Świetnie! Wygląda bardzo ładnie. Faktycznie GTI prezentuje się młodziej.
@helterskelter, jak często nim jeździsz?
@helterskelter, jak często nim jeździsz?
- helterskelter
- Junior
- Posty: 194
- Rejestracja: 31 lip czw, 2008 6:02 pm
- Posiadany PUG: 205 xad lux; 205 GTI export
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WP
Re: GTI Export - grafit w krainie granitu
W okresie wiosenno-letnio-jesiennym auto wozi mnie do pracy 3,4 razy w tygodniu. Trasa ok.100 km dziennie.