Minął przeszło rok od zrobienia puzzli z belki no to się zmobilizowałem i zawiozłem do piaskowania&malowania.
W grudniu z racji ogólnej walki z hałasem jak i walnięcia w studzienkę na wstecznym wleciał katalizator, wyleciał środkowy tłumik bo się klarius tesh rozleciał i hałas zamieszkał w końcowym tłumiku. Jest głośno, jest fajnie

Tyle, że ostatnio kochana milicja jakoś dziwnie się za mną oglądała

Kochający inaczej??? Nieważne, ważne że nowy Walker juz do mnie jedzie i zostanie zwalczenie hałasu gdzieś w okolicy mocowań lusterek.
Edit: 31.05.2014r. 60000km z GTI