Generalnie jest ok i na +
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
mimo kilku niedociągnięć
![Confused :?](./images/smilies/huh.gif)
Najpierw pozytywy:
Samochód zaczął wyglądać jak samochód.
Cieszę się z poszczególnych elementów, które składają się na całość.
Zrobione tylne błotniki i nadkola.
Zrobiona tylna klapa i polakierowana maska oraz dokładka zderzaka.
Do zrobienia pozostają drzwi i przednie błotniki, na które zwyczajnie zabrakło mi pieniędzy, a i majster wykazywał już lekkie zmęczenie materiału
Ale zasadniczo jestem już na etapie, że o wyglądzie końcowym decydują szczegóły, takie jak antena (której brakuje), listwa nad korkiem wlewu paliwa (której też brakuje)
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
czy też brakujący biały pasek nad gumową listwą ochronną na boku samochodu.
I inne. Felgi wjadą za chwilę letnie, SL 189, mam już wyważone, muszę odebrać z wulkanizacji i sam założyć, z braku terminów. Dam radę. Wycieraczkę tylnej szyby wymaluję. Halogenów nie zakładałem, bo wyglądają strasznie i nie korelowałyby z świeżo wymalowaną dokładką. Pójdą do jakiejś odnowy, ale muszę się zorientować w temacie. Sprawdzę na Jasnej.
Było trochę problemów z nadkolami, stukały okropnie na większych nierównościach; dzisiaj byłem u majstra, docinał przód w okolicach sprężyn, ponieważ okazało się, że sprężyny normalnie haczyły o nadkola podczas przejeżdżania przez leżących policjantów
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
i teraz jest ok.
Poza tym powiem jeszcze, że 3 tyg. bez samochodu sprawiło, że musiałem się do niego ponownie przyzwyczajać. Dzisiaj odniosłem wrażenie, po poprawie mocowań nadkoli, że wreszcie odzyskał swoją "lekkość" jazdy, charakterystyczną dla 205. 2008 tego nie miała
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
jakoś nie mogłem się do niej przyzwyczaić
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
całe szczęście.
Do 22 kwietnia i spotkania w Warszawie pozostało trochę czasu, postaram się nadrobić braki.
Jestem ponadto zdecydowany skończyć blacharkę, tzn. kupić drzwi i błotniki i dać go znowu do majstra. Koszt tego, w porównaniu do pieniędzy, jakie zapłaciłem teraz, będzie już niewielki.
Pzdr.
Ps. @Fila1223: lampeczkę poprawimy
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)