grzesiek309 pisze:Ciekawie rozwiązanie połączenie. A zastanawiałem się jak masz go zamiar zamontować
troszkę musiałem kombinować i szukałem miejsca gdzie to wszystko wpakować.
Pierwszy test był ale niestety nie długo się nacieszyłem bo po 15km łożysko oporowe co juz od kupna na wolnych obrotach dawało znać nie wytrzymało albo docisk i auto przy okazji będzie najprawdopodobniej mieć nowe kompletne sprzęgło i raczej koło zamachowe nieco pójdzie do odelzenia tylko muszę poszukać kogoś kto mi odchudzi
Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie...
I'VE GOT THE POWER
A jak hałasowało? Stukało czy piszczało? Mi po wymianie skrzyni piszczało przez 200-300km i się posypało. Nowe ma prawie 3k i czasami postukuje na luzie, boję się czy też się nie rozsypie
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
grzesiek309 pisze:A jak hałasowało? Stukało czy piszczało? Mi po wymianie skrzyni piszczało przez 200-300km i się posypało. Nowe ma prawie 3k i czasami postukuje na luzie, boję się czy też się nie rozsypie
tak jak by postukuje na wolnych obrotach w okolicach 750-900obrotów ale jak założyłem blosa i było tez te 900obrotów to ciszej było, niemal ze już nie było słychać i odkąd kupiłem juz tak było a zrobiłem ponad 3tys km
Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie...
I'VE GOT THE POWER
Cholera, mam tak samo Aby tylko do kwietnia pojeździł
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
Niestety niewykonalne SX zbyt chętnie obrotomierz zamyka
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
auto u mechanika a na blosie przejechałem dobre 15km i trochę muszę podnieść jałowe obroty bo jak na luz wrzucę to troszkę za nisko schodzą na średnio rozgrzanym silniku a ustawiłem tak jak w instrukcji ale i tak lepiej niz przed założeniem bo mam juz parownik rozdupcony i jak na nim sie ustawiło jałowe obroty to po kilku dodaniu gazu wszystko się rozregulowało i musiałem mieć nieco większa dawkę ustawiona a pod blosa według instrukcji parownik rozkręca się na maxa
Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie...
I'VE GOT THE POWER
narazie tylko chwile przy tym siedziałem wiec jeszcze będę kombinować i testować bo jak byłem u gazowców to nie chętnie chcieli sie zabrać za regulacje a prosić się i na siłę im kasy do reki nie będę wkładać. śrubę od obrotów jałowych na tyle wykręciłem w parowniku aby sie trzymała i nie ruszała a innych śrubek już nie tykam sie a gazem nie śmierdziało pod maska jak i za autem wiec tak zostawiłem a przy blosie ustawiłem tak jak pisało może tylko troszkę podniosłem jałowe obroty lecz i tak jeszcze muszę je podnieść bo za nisko jest ale to będę sie tym bawić jak auto z naprawy wróci. zapewne nie we wszystkich autach trzeba tak samo ustawić
Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie...
I'VE GOT THE POWER
coś ok 3kg, zeszło o max 48% od oryginału ,waga mi pokazała ze seryjne ważyło 6kg a teraz 3,1kg ale trochę mi zawyża, tylko nie wiem czy nie za dużo zeszło ale to się okaże jak będzie założone
Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie...
I'VE GOT THE POWER
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/