205 Lodołamacz

[woocash]

he he.. program lojalnościowy Ernesta?

[RafGentry]

he he.. program lojalnościowy Ernesta?

Tak
Robiło się dobre wałki od dawna, więc pamiętał o mnie.
Stały klient, w dodatku odbiór osobisty, płatność w gotówce - czego chcieć więcej?

[woocash]

żeby banknoty były prawdziwe

[RafGentry]

Przy dieselku jak zwykle - mało roboty, dużo frajdy. W weekend wymieniłem mu wreszcie styraną rurę od odkurzacza na nieco nowszą (choć nadal szukam takiej, tyle że gumowej) i ruszyłem w świat.

No dobra - nie była to jakaś spektakularna wyprawa. Bukowina Tatrzańska, Szymkówka, schronisko na Głodówce i Łysa Polana. Ale jechało się bardzo przyjemnie. Tatry oferują lepsze widoki i wrażenia z jazdy, niż Bieszczady, czy Beskid Śląski.

W drodze powrotnej omijając korki na Zakopiance pomknąłem przez Rabkę Zdrój, Mszanę Dolną, Kasinę Wielką i Czasław, gdzie trafiłem na święto Jabłka i Gruszki. Udało się uchwycić taką klatkę, puentującą weekendowe wojaże

[Martinoo]

Gdybyś jechał trochę wcześniej to byśmy się spotkali w bukowinie tatrzańskiej. Bylem tam do ostatniego piątku

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[RafGentry]

W dieselku małe zmiany, a właściwie to wymiany.

Przy przebiegu 263 380 km w PTS Garage Kraków maszyna dostała nowy olej Total Quartz Diesel (10w 40 półsyntetyk), filtr oleju Filtron, a parę dni później filtr powietrza Purflux.

Na montaż czeka nowy pasek alternatora Dayco, bo tamten się poluzował i narobił mi dziadostwa, wyładowując akumulator 80-tkę.

A tak to wszystko gra i buczy. W weekend bujnąłem się dieselkiem na Śląsk. Odwiedziłem Górę Żar, okolice Jeziora Żywieckiego, zaporę w Porąbce i niesamowity Kozubnik. To już drugi raz w tym roku, gdy dotarłem w to miejsce, ale pojechałbym i trzeci raz. Jeśli ktoś nie był, to absolutnie polecam, bo zaczęli przebudowę tego miejsca i cholera wie ile te klimatyczne ruiny jeszcze przetrwają.

Aha - tak na zaś szukam oryginalnego zestawu sprzęgła Valeo. Jakbyście mieli coś ciekawego w dobrej cenie na oku do 1.8 diesel 87 rok, dajcie znać

[krzyska]

Z ciekawości, ile kosztowała Cię wymiana oleju z filtrem?

[RafGentry]

Z ciekawości, ile kosztowała Cię wymiana oleju z filtrem?

Około 120-130 złotych. Koszta wzrosły w porównaniu do ostatniej wymiany ponieważ Total dedykowany do diesla jest droższy, a filtr powietrza kupowany był w sklepie, bo w hurtowni nie mieli.

[krzyska]

Znośny koszt. Za totala racing 10w50 i filtr purflux płaciłem w sklepie 149zł.

[RafGentry]

Zapomniałem dodać, że od jakiegoś czasu dieselek śmiga z kapselkami odnowionymi przez białostockiego Matejkę, Vroobla

Tak oto w krótkiej historyjce obrazkowej można przedstawić tę metamorfozę. Niby nic, a jednak diabeł tkwi w szczegółach...

Oprócz tego kupiłem oryginalne (rzecz jasna nowe) sprzęgło Valeo do XUD7 za 190 złotych. Będzie montowane w PTS Garage przy najbliższej okazji. Trzeba powoli przygotowywać się do kolejnych dalekich wypraw...

[grzesiek309]

Niby zwykłe pociągnięcie piórem z białą farbką, a dzięki temu koła od razu wyglądają zdecydowanie lepiej
Mam identyczny setp felg do RG na zimę i w zasadzie nie mogę się już doczekać montażu

A Matejko może pochwali się nowymi kołami we własnej 205

[Vroobell205]

Wygląda świetnie. Pasuje do nadwozia. U mnie zamiast bieli jest czerń.

[pawel]

krateczka jeszcze nie uzupełniona?

[RafGentry]

Kronik dieselka ciąg dalszy. Jako, że ostatnio modne stały się wyznania kilometrażowe, oświadczam że przez trzy lata bez jednego miesiąca moim kombajnem na ropę pokonałem już ponad 44 tysiące bezawaryjnych kilometrów.

Długi weekend to niemal 800 kilosów w trasie. Udaliśmy się z Józkiem w trasę krajoznawczą. Pierwszego dnia odwiedziliśmy m.in. Pacanów, Połaniec (poniżej) i Sandomierz.

Tu fota na dowód, że Sandomierz faktycznie zdobyliśmy. Józka i jego Gentry na zdjęciu nie ma, bo jak zwykle mu się gdzieś spieszyło. A może TCT jest po prostu dla mnie za szybkie

Chwilę później, gdy zaparkowaliśmy auta przy Rynku, dopadł nas jakiś nadpobudliwy koleś. Nasze 205-tki bardzo mu się spodobały. W minutę zadał chyba ze dwadzieścia pytań. Na odchodne przyznał się, że jest lokalnym przewodnikiem i polecił sporo atrakcji turystycznych, oraz... zapiekanki z pieca. Skorzystaliśmy tylko z jednej opcji.

Gdy zaczęło się ściemniać ruszyliśmy dalej i koło 20 dotarliśmy do Lublina. Jak przystało na ekipę z Krakowa zamelinowaliśmy się na Krakowskim Przedmieściu, a nasze umorusane fury schowaliśmy w bramie kamienicy, żeby nie straszyć przechodniów.

Lokalny oddział 205 nie wyszedł nam na spotkanie, toteż wieczór spędziliśmy we własnym gronie przy piwku w lokalu "U fotografa". Bardzo przyjemne miejsce swoją drogą.

Rankiem wyruszyliśmy dalej. Tym razem na Puławy, gdzie zaplanowałem spotkanie z lokalnym kolekcjonerem legend PRL-u, który miał w garażu coś, co bardzo chciałem mieć ja

Właśnie takie kółeczka upatrzyłem sobie do dieselka. Allycat Rallye, Made in England, 7x13. Po prostu miodzio! Widziałem je kiedyś na forum Retrorides i zachorowałem na tą felgę. Niestety po przymiarkach okazało się, że nie wchodzą ani na zacisk, ani na piastę a na dodatek odrobinkę sobie wystają. ET miały chyba w granicach 0

Tak, czy inaczej - felgi kupiłem i przywiozłem do Krakowa, gdzie jeszcze tego samego dnia znalazły nowego właściciela. Marne pocieszenie, ale przynajmniej będą śmigały na terenie sępów...

W drodze powrotnej zwiedzaliśmy piękne wioski i miasteczka oraz przydrożne szroty. Na jednym z nich odbyło się ważenie sprzętów.
Mój dieselek z dwiema osobami na pokładzie, połową baku paliwa, pełnym bagażnikiem felg wykazał 1100 kilogramów.

Na koniec dorzucam kilka fot dieselka z jubileuszowego spotkania Krakowskich Klasyków Nocą. To już 4 lata od pierwszego zlotu...

[woocash]

Niby taki daily driver a to naprawdę fajna sztuka. No i niemal nic nie pali.... Z moich kalkulatorowych wyliczeń wynika że... 4.3/100?